Ekumenizm na świecie

Siła islamu


Coraz wię­cej ludzi Zacho­du odda­je swo­je ser­ca, umy­sły i port­fe­le w służ­bę naj­bar­dziej rady­kal­ne­go isla­mu — alar­mu­ją służ­by spe­cjal­ne kra­jów zachod­niej Euro­py. — To zja­wi­sko roz­wi­ja się bły­ska­wicz­nie — pod­kre­śla Pas­cal Mail­hos, szef fran­cu­skich Ren­se­igne­ments Gene­raux. Kon­wer­ty­ci trak­to­wa­ni są przez misjo­na­rzy naj­bar­dziej rady­kal­nych nur­tów isla­mu jako naj­lep­si kan­dy­da­ci na fana­tycz­nych bojow­ni­ków świę­tej spra­wy isla­mu. Część z nich prze­cho­dzi bowiem na islam z powo­du odrzu­ce­nia, jakie­go doświad­czy­li ze stro­ny […]


Coraz wię­cej ludzi Zacho­du odda­je swo­je ser­ca, umy­sły i port­fe­le w służ­bę naj­bar­dziej rady­kal­ne­go isla­mu — alar­mu­ją służ­by spe­cjal­ne kra­jów zachod­niej Euro­py. — To zja­wi­sko roz­wi­ja się bły­ska­wicz­nie — pod­kre­śla Pas­cal Mail­hos, szef fran­cu­skich Ren­se­igne­ments Gene­raux.

Kon­wer­ty­ci trak­to­wa­ni są przez misjo­na­rzy naj­bar­dziej rady­kal­nych nur­tów isla­mu jako naj­lep­si kan­dy­da­ci na fana­tycz­nych bojow­ni­ków świę­tej spra­wy isla­mu. Część z nich prze­cho­dzi bowiem na islam z powo­du odrzu­ce­nia, jakie­go doświad­czy­li ze stro­ny spo­łe­czeń­stwa zachod­nie­go, część zaś w poszu­ki­wa­niu nie­wiel­kiej gru­py wia­ry, któ­ra ofe­ro­wa­ła­by im rów­nież wspar­cie spo­łecz­ne. — Islam stał się reli­gią odrzu­co­nych. Jest ide­al­ną for­mą wyraź­ne­go sprze­ci­wia­nia się spo­łe­czeń­stwu i cywi­li­za­cji zachod­niej w ogó­le — pod­kre­śla socjo­log Far­had Kho­sro­kha­var, autor książ­ki poświę­co­nej zama­chow­com samo­bój­com.


Jak wska­zu­je Mail­hos ponad 1600 fran­cu­skich kon­wer­ty­tów na islam wybra­ło jed­ną z jego naj­bar­dziej rady­kal­nych form: sala­fizm. Kon­wer­ty­ci sta­no­wią w tym nur­cie pokaź­ną gru­pę, się­ga­ją­cą pra­wie 25 pro­cent wszyst­kich wier­nych tej gru­py. Oko­ło trzech pro­cent z nich, zda­niem fran­cu­skich służb spe­cjal­nych, ma kon­tak­ty z bojow­ni­ka­mi dżi­ha­du. — Gru­pa mogą­ca być zagro­że­niem dla spo­ko­ju spo­łecz­ne­go jest nie­wiel­ka, liczy sobie kil­ka­dzie­siąt osób — tłu­ma­czy Jean-Luc Mar­ret z Fun­da­cji Stu­diów Stra­te­gicz­nych.


Przy­po­mi­na on jed­nak, że wła­ście tych kil­ka­dzie­siąt osób odpo­wia­da ide­al­nie wyma­rzo­ne­mu por­tre­to­wi wojow­ni­ka isla­mu, zamiesz­czo­ne­mu na stro­nach powią­za­nych z Al Kaidą. Bojow­nik taki powi­nien być “utaj­nio­nym kon­wer­ty­tą, któ­ry pocho­dzi z rodzi­ny chrze­ści­jań­skiej, uczył się i stu­dio­wał w zachod­nich szko­łach i uni­wer­sy­te­tach. — Dla­te­go naj­nie­bez­piecz­niej­sza jest dzia­łal­ność misyj­na muzuł­ma­nów w szko­łach i na uni­wer­sy­te­tach. Tam mogą oni pozy­ski­wać wier­nych, któ­rych od razu pro­szą o sekret­ną kon­wer­sję — doda­je Mar­ret.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.