Ekumenizm na świecie

Stan Szarona przedmiotem sporów bioetycznych


Stan zdro­wia pre­mie­ra Izra­ela Arie­la Sza­ro­na stał się przed­mio­tem bio­etycz­nych spo­rów pośród żydow­skich bio­ety­ków i teo­lo­gów. Infor­ma­cje o sto­so­wa­nych wobec nie­go tech­no­lo­giach medycz­nych oży­wi­ły deba­tę nad gra­ni­cą mię­dzy euta­na­zją a upo­rczy­wym pod­trzy­my­wa­niem przy życiu. Spe­cja­li­ści w dzie­dzi­nie hala­chy nie potra­fią się obec­nie doga­dać w kwe­stii momen­tu, w któ­rym leka­rze mogą zaprze­stać kon­ty­nu­owa­nia pro­ce­dur pod­trzy­my­wa­nia życia oraz okre­śle­nia momen­tu śmier­ci. — Kie­dy czło­wiek jest jesz­cze żywy? […]


Stan zdro­wia pre­mie­ra Izra­ela Arie­la Sza­ro­na stał się przed­mio­tem bio­etycz­nych spo­rów pośród żydow­skich bio­ety­ków i teo­lo­gów. Infor­ma­cje o sto­so­wa­nych wobec nie­go tech­no­lo­giach medycz­nych oży­wi­ły deba­tę nad gra­ni­cą mię­dzy euta­na­zją a upo­rczy­wym pod­trzy­my­wa­niem przy życiu.

Spe­cja­li­ści w dzie­dzi­nie hala­chy nie potra­fią się obec­nie doga­dać w kwe­stii momen­tu, w któ­rym leka­rze mogą zaprze­stać kon­ty­nu­owa­nia pro­ce­dur pod­trzy­my­wa­nia życia oraz okre­śle­nia momen­tu śmier­ci. — Kie­dy czło­wiek jest jesz­cze żywy? Kie­dy już moż­na powie­dzieć, że umarł? Na te pyta­nia we współ­cze­snym świe­cie nie ma jasnych odpo­wie­dzi — uwa­ża rabin Noam Zohar, wykła­dow­ca bio­ety­ki na Uni­wer­sy­te­cie Bar Ilan.

Bio­ety­ka żydow­ska w jej orto­dok­syj­nej wer­sji zde­cy­do­wa­nie sprze­ci­wia się aktyw­ne­mu przy­spie­sza­niu śmier­ci (aktyw­nej euta­na­zji), są jed­nak tacy jej przed­sta­wi­cie­le, któ­rzy dopusz­cza­ją usu­wa­nie “prze­szkód, któ­re unie­moż­li­wia­ją przej­ście”. Cho­dzi np. o zgo­dę na zaprze­sta­nie sztucz­ne­go dokar­mia­nia lub wen­ty­lo­wa­nia znaj­du­ją­ce­go się w sta­nie głę­bo­kiej i — zda­niem spe­cja­li­stów — nie­od­wra­cal­nej śpiącz­ki.

Rabi­ni nie potra­fią też usta­lić wspól­nej defi­ni­cji śmier­ci. Więk­szość z nich podzie­la defi­ni­cję śmier­ci mózgo­wej, któ­rą zosta­ła przy­ję­ta w 1986 roku przez głów­nych rabi­nów Izra­ela. Usta­nie aktyw­no­ści mózgu trak­to­wa­ne jest, tak jak pozba­wie­nie gło­wy, i uzna­wa­ne za pew­ny moment śmier­ci. Część rabi­nów uzna­je jed­nak, że pew­niej­szym spo­so­bem zde­fi­nio­wa­nia śmier­ci jest — zaprze­sta­nie bicia ser­ca. — Nie ma jasnych reguł pozwa­la­ją­cych usta­lić, kie­dy mózg rze­czy­wi­ście prze­stał dzia­łać. To bar­dzo skom­pli­ko­wa­na kwe­stia — zazna­cza Cha­im Kohen, dorad­ca głów­ne­go eks­per­ta w dzie­dzi­nie pra­wa żydow­skie­go Sza­lo­ma Elia­szi­wa.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.