Sukces nowego tlumaczenia Biblii w Holandii
- 15 listopada, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Nowe tłumaczenie Biblii na język holenderski, które zostało ukończone po dziesięciu latach pracy, znajduje się na liście dziesięciu najlepiej sprzedających się książek. „Nawet w najbardziej śmiałych marzeniach, nie śniliśmy o takim sukcesie”, powiedziała Mirjam Vermeij, rzecznik Holenderskiego Towarzystwa Biblijnego. Prawie cały nakład sprzedano w ciągu pierwszego tygodnia sprzedaży Po tygodniu od dnia rozpoczęcie sprzedaży (27 października), sprzedano od 170 tys. do 180 tys. Biblii z 200 tysięcy […]
Nowe tłumaczenie Biblii na język holenderski, które zostało ukończone po dziesięciu latach pracy, znajduje się na liście dziesięciu najlepiej sprzedających się książek. „Nawet w najbardziej śmiałych marzeniach, nie śniliśmy o takim sukcesie”, powiedziała Mirjam Vermeij, rzecznik Holenderskiego Towarzystwa Biblijnego. Prawie cały nakład sprzedano w ciągu pierwszego tygodnia sprzedaży
Po tygodniu od dnia rozpoczęcie sprzedaży (27 października), sprzedano od 170 tys. do 180 tys. Biblii z 200 tysięcy egzemplarzy całego pierwszego wydania. Pierwszy egzemplarz został ofiarowany królowej Beatriz. W dniu rozpoczęcia sprzedaży sto znanych osobistości ze świata polityki, mediów, kultury czytało Biblię przez 100 godzin w księgarni w Rotterdamie. Według pomysłodawców nowego tłumaczenia Biblii chodziło o przedstawienie jej w „języku holenderskim z naszej epoki”.
23 kościoły i wspólnoty współpracowały przy tłumaczeniu i wydaniu Biblii. Oprócz kościołów chrześcijańskich, pora pierwszy w prace nad tłumaczeniem zaangażowała się wspólnota żydowska w Holandii, również pragnąc mieć bardziej współczesne tłumaczenie „Tenach” (Biblii żydowskiej), czyli chrześcijańskiego Starego Testamentu.