Teologia Wyzwolenia twierdzi, że wielość wierzeń jest czynnikiem pozytywnym
- 23 lipca, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Teologia Wyzwolenia wskazuje na różnorodność i wielość wierzeń w Ameryce Łacińskiej jako na „sposobność do wspólnej pracy” — powiedział prezydent Ekumenicznego Stowarzyszenia Trzeciego Świata, chilijski katolicki kapłan Diego Irarrazábel. Oświadczył on hiszpańskiej agencji informacyjnej EFE, że w Ameryce Łacińskiej „świat chrześcijański” jest właśnie „zastępowany przez wielość kultur i form religijności”, takich jak wyznania afro-amerykańskie, indiańskie i azjatyckie. Według chilijskiego księdza taka postawa sprzeciwia się konserwatywnym katolikom, którzy […]
Teologia Wyzwolenia wskazuje na różnorodność i wielość wierzeń w Ameryce Łacińskiej jako na „sposobność do wspólnej pracy” — powiedział prezydent Ekumenicznego Stowarzyszenia Trzeciego Świata, chilijski katolicki kapłan Diego Irarrazábel. Oświadczył on hiszpańskiej agencji informacyjnej EFE, że w Ameryce Łacińskiej „świat chrześcijański” jest właśnie „zastępowany przez wielość kultur i form religijności”, takich jak wyznania afro-amerykańskie, indiańskie i azjatyckie.
Według chilijskiego księdza taka postawa sprzeciwia się konserwatywnym katolikom, którzy niektóre ryty nie będące chrześcijańskimi uznają za „pogańskie”. Tymczasem Teologia Wyzwolenia, „poprzez stałą postawę samokrytyczną”, uważa te wierzenia za sposobność do postępu w rozwiązywaniu społecznych i ekonomicznych problemów regionu, wskazał ks. Diego. Stwierdził również, że Teologia Wyzwolenia, zwolenniczka rewolucyjnego działania, za pomocą którego, poprzez walkę klas, pragnie znaleźć wyjście dla społecznych problemów Ameryki Łacińskiej, chce „przeciwstawić się idolom władzy, które pozbawiają tożsamości człowieczeństwa całe ludy”. Ksiądz podkreślił, że Teologia Wyzwolenia daje impuls do „odczytania chrześcijaństwa mającego w centrum biednych, Indian, kobiety i ochronę środowiska” i spiera się z „ekonomicznym fundamentalizmem neoliberalnego społeczeństwa, które ciemięży biednych”.
Inny uczestnik Parlamentu Religii, muzułmanin Tariq Ramadan, stwierdził, że Islam i Teologia Wyzwolenia dają się ze sobą pogodzić, bo oboje uważają, iż „trzeba coś uczynić, aby zmienić świat”. Dodał również, że „obie ideologie opierają się na szacunku do Boga i na wyzwoleniu osób z alienacji, w której one żyją”. Z tego to powodu zaproponował, by muzułmanie i chrześcijanie pracowali razem „w celu wyzwolenia człowieka z ucisku i z odrzucenia”.