USA: “Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest”
- 31 marca, 2005
- przeczytasz w 2 minuty
W listopadzie 1993 roku zwierzchnicy diecezji ewangelicko-luterańskiej, anglikańskiej i rzymskokatolickiej w Los Angeles podpisali 3‑stronicowy dokument zatytułowany: “Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest.” Ponad dziesięć lat później przedstawiono w ramach Religijnego Kongresu Edukacyjnego w Anheim dotychczasowe osiągnięcia ekumenicznej inicjatywy.Sukces dokumentu jest powodem do radości, jednak nadal jest wiele do zrobienia — stwierdzili o. Alexei Smith, dyrektor Biura ds. Ekumenizmu i Dialogu Międzyreligijnego diecezji rzymskokatolickiej oraz wielebna […]
W listopadzie 1993 roku zwierzchnicy diecezji ewangelicko-luterańskiej, anglikańskiej i rzymskokatolickiej w Los Angeles podpisali 3‑stronicowy dokument zatytułowany: “Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest.” Ponad dziesięć lat później przedstawiono w ramach Religijnego Kongresu Edukacyjnego w Anheim dotychczasowe osiągnięcia ekumenicznej inicjatywy.
Sukces dokumentu jest powodem do radości, jednak nadal jest wiele do zrobienia — stwierdzili o. Alexei Smith, dyrektor Biura ds. Ekumenizmu i Dialogu Międzyreligijnego diecezji rzymskokatolickiej oraz wielebna dr Gwynne Guiboard – szefowa Biura ds. Ekumenizmu Kościoła Episkopalnego Diecezji Los Angeles.
Ekumenizm jest jak ciasto drożdżowe, które rosło przez ostatnie 40 lat — stwierdził o. Smith, nawiązując do postanowień Soboru Watykańskiego II i dekretu Unitatis Redintegratio. Dzięki tym dokumentom życie trzech Kościołów nabrało zupełnie innego wymiaru. Kongres stwierdził ‚że różnice między Kościołami są wyzwaniem, jednak jak stwierdzili obradujący, „jedność jest konieczna tylko w podstawowych zagadnieniach, pozostałe niech będą różnorodne, a we wszystkim niech się przejawia miłosierdzie”.
Episkopalny biskup Frederick Borsch, stwierdził, że chrzest jest źródłem naszej jedności w Chrystusie, nawiązując tym samym do Unitatis Redintegratio. Dokumenty te zobowiązują nas do poszukiwania większej jedności. Dokument z 1993 roku jest przymierzem, potwierdzającym wspólną wiarę, która wyraża się w Credo Nicejsko-Konstantynopolitańskim.
Delegaci Kongresu obradowali również nad „gorącymi” kwestiami, takimi jak: seksualność człowieka, a także problem pedofilii duchownych. Część obrad poświęcono również zagadnieniom politycznym takim jak: pokój w Ziemi Świętej, czy rozdział Kościoła od państwa.