W Danii ukarano rasistowskie radio
- 20 sierpnia, 2005
- przeczytasz w 2 minuty
Lokalne duńskie Radio Holger, które nawoływało do eksterminacji radykalnych muzułmanów w Europie, straciło na trzy miesiące prawo do nadawania swych programów — informuje “Gazeta Wyborcza”.13 lipca, kilka dni po zamachach w Londynie, szef radia Kaj Vihelmsen powiedział na antenie radia, że najlepszą formą zwalczania terroryzmu jest “wygnanie z Europy wszystkich muzułmańskich cudzoziemców, tak aby nie mogli już podkładać bomb”. Alternatywą według Vihelmsena mogłaby być “eksterminacja fanatyków, czyli […]
Lokalne duńskie Radio Holger, które nawoływało do eksterminacji radykalnych muzułmanów w Europie, straciło na trzy miesiące prawo do nadawania swych programów — informuje “Gazeta Wyborcza”.
13 lipca, kilka dni po zamachach w Londynie, szef radia Kaj Vihelmsen powiedział na antenie radia, że najlepszą formą zwalczania terroryzmu jest “wygnanie z Europy wszystkich muzułmańskich cudzoziemców, tak aby nie mogli już podkładać bomb”. Alternatywą według Vihelmsena mogłaby być “eksterminacja fanatyków, czyli mówiąc prościej, zabicie sporej liczby muzułmańskich imigrantów”.Te wypowiedzi oburzyły opinię publiczną i zmusiły Duńską Radę ds. Radia i Telewizji do szybkiego działania. Rada ukarała Radio Holger trzymiesięczną ciszą w eterze. Zdaniem ekspertów rady radio naruszyło regulacje obowiązujące nadawców i zakazujące wzbudzania nienawiści na tle rasowym, religijnym czy orientacji seksualnej.
Właściciel radia nie przestraszył się tych gróźb. W środę zaraz po ogłoszeniu kary powiedział, że “jeśli zamykane jest jedno medium, na jego miejsce powstanie nowe — inne, aby nagłaśniać nasze poglądy o duńskiej Danii”. Vihelmsen odwoła się od decyzji do arbitra, którym jest w takich sprawach ministerstwo kultury. Upiera się też, że to, co powiedział w połowie lipca na antenie o muzułmanach, nie było przejawem rasizmu.
W liczącej 5,3 mln ludzi Danii mieszka ok. 150 tys. muzułmanów, co stanowi blisko 3 proc. społeczności.