Wyświęcanie kobiet nie łamie jedności
- 20 listopada, 2009
- przeczytasz w 2 minuty
Honorowy zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej wygłosił wczoraj na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie wykład, w którym bronił decyzji o wyświęcaniu kobiet zarówno na prezbiterów jak i biskupów oraz wzywał Kościół Katolicki do przemyślenia swojego stanowiska w tej sprawie. Przemawiając na ekumenicznej konferencji związanej z obchodami setnej rocznicy urodzin kardynała J. Willebrandsa arcybiskup Canterbury powiedział, że to odmowa wyświęcania kobiet przez Kościół katolicki wyklucza jedność. Zaś te anglikańskie prowincje, które wyświęcają kobiety powróciły raczej […]
Honorowy zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej wygłosił wczoraj na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie wykład, w którym bronił decyzji o wyświęcaniu kobiet zarówno na prezbiterów jak i biskupów oraz wzywał Kościół Katolicki do przemyślenia swojego stanowiska w tej sprawie.
Przemawiając na ekumenicznej konferencji związanej z obchodami setnej rocznicy urodzin kardynała J. Willebrandsa arcybiskup Canterbury powiedział, że to odmowa wyświęcania kobiet przez Kościół katolicki wyklucza jedność. Zaś te anglikańskie prowincje, które wyświęcają kobiety powróciły raczej niż zagubiły do katolickiej świętości i sakramentologii.
Dla wielu anglikanów — powiedział dr Rowan Williams — niewyświęcanie kobiet jest traktowane jako różnicowanie ochrzczonych.
Arcybiskup wezwał też Kościół katolicki do kontynuowania 35-letniego dialogu ekumenicznego z Kościołem anglikańskim mimo różnic w podejściu do święcenia kobiet, które to różnice — jego zdaniem — powinny być pozostawione do decyzji na poziomie lokalnym. W końcu w znacznie poważniejszej kwestii takiej jak prymat papieski również nie ma zgody ani postępu między uczestnikami dialogu ekumenicznego a nie zrywa się go ani nie zawiesza z tego powodu.
Wykład arcybiskupa Canterbury odbył się przed jego niedzielnym spotkaniem z papieżem Benedyktem XVI na którym obaj przywódcy religijni niewątpliwie poruszą temat konstytucji apostolskiej otwierającej drogę do grupowych konwersji na katolicyzm tradycyjnych anglikanów, niezadowolonych właśnie z powodu tego, że ich Kościół dopuszcza święcenia kobiet.