Żydzi i muzułmanie w dialogu

Fran­cu­scy Żydzi i muzuł­ma­nie zde­cy­do­wa­li się powo­łać spe­cjal­ną mię­dzy­re­li­gij­ną orga­ni­za­cję, któ­ra poświę­ci się pro­mo­wa­niu dia­lo­gu i przy­jaź­ni mię­dzy wyznaw­ca­mi tych dwóch mono­te­istycz­nych reli­gii.

Sto­wa­rzy­sze­nie Przy­jaź­ni Żydow­sko-muzuł­mań­skiej wzo­ro­wa­ne jest na ist­nie­ją­cych już orga­ni­za­cjach chrze­ści­jań­sko-żydow­skich. Jego współ­prze­wod­ni­czą­cy­mi są Simo­ne Weill, prze­wod­ni­czą­cy fran­cu­skiej Fun­da­cji Holo­kaust i były prze­wod­ni­czą­cy Par­la­men­tu Euro­pej­skie­go oraz były amba­sa­dor Liba­nu we Fran­cji Ste­tie Salah. Kon­tro­lu­je ich 12 oso­bo­wy komi­tet wyko­naw­czy.

Pomy­sło­daw­cą nowej orga­ni­za­cji jest rabin Michel Ser­fa­ty, zwierzch­nik orto­dok­syj­nej gmi­ny w Pary­żu, od lat zaan­ga­żo­wa­ny w dia­log mię­dzy­re­li­gij­ny. Tyl­ko dzię­ki jego wytrwa­ło­ści oraz zna­jo­mo­ściom sta­ło się moż­li­we zgro­ma­dze­nie na uro­czy­sto­ściach zało­ży­ciel­skich nowej orga­ni­za­cji tak głów­ne­go rabi­na Pary­ża Davi­da Mes­sa­sa, jak i zwierzch­ni­ka wiel­kie­go mecze­tu pary­skie­go Dali­la Bouba­keu­ra. Ten ostat­ni wystą­pił jed­nak jedy­nie jako mufti mecze­tu, a nie jako for­mal­ny zwierzch­nik więk­szo­ści fran­cu­skich muzuł­ma­nów.

Zda­niem eks­per­tów od dia­lo­gu mię­dzy­re­li­gij­ne­go powo­ła­nie tej orga­ni­za­cji i jej pierw­sze spo­tka­nie jest wiel­kim suk­ce­sem. — To histo­rycz­ny dzień — pod­kre­ślił Muham­mad Rouah­bi, głów­ny kape­lan fran­cu­skich muzuł­mań­skich skau­tów. Podob­ne­go zda­nia jest Clau­di­ne Frand z Brac­twa Abra­ha­mo­we­go, orga­ni­za­cji od lat zaj­mu­ją­cej się dia­lo­giem trzech wiel­kich reli­gii mono­te­istycz­nych.