Niedziela Jubilate * IV. Niedziela Wielkanocna
- 17 kwietnia, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
“Przyszło im też na myśl, kto by z nich był największy. Jezus zaś, wiedząc o tej myśli ich serc, wziął dziecię i postawił je przy sobie. I rzekł do nich: Kto by przyjął to dziecię w imieniu moim, mnie przyjmuje. Kto zaś mnie przyjmuje, przyjmuje tego, który mnie posłał. Kto bowiem jest najmniejszy między wami wszystkimi, ten jest wielki.” Łk 9,46–48I nam “przychodzi na myśl”, że ważniejsi jesteśmy niż inni. Więksi […]
I nam “przychodzi na myśl”, że ważniejsi jesteśmy niż inni. Więksi niż ci mniejsi; mądrzejsi od głupszych; bardziej pobożni; prawdziwie wierzący; szczerzy — nie jak ci obłudnicy. Te myśli, nie dość, ze krzyżują naszą pokorę, to jeszcze sądzą braci.
Kto jest więc największy między nami? Okazuje się, że nie ci o których często myślimy. Tym bardziej nie ci, którzy sami tak o sobie myślą. Jezus burzy nam nasz ludzki porządek, w myśl którego we wspólnocie wierzących, na wzór tego świata,mamy swoją “hierarchię”. Oto ci, którzy są najmniejsi, pomiatani, nic nie warci, nie dostrzegani — właśnie oni, zostają przez Niego wywyższeni.