Niedziela Palmowa — 6. Niedziela Wielkiego Postu (Czasu Pasyjnego)
- 18 marca, 2005
- przeczytasz w 3 minuty
“A gdy się przybliżyli do Jerozolimy i przyszli do Betfage, na Górze Oliwnej, wtedy Jezus posłał dwóch uczniów, mówiąc im: Idźcie do wioski, która jest przed wami, a wnet znajdziecie oślicę uwiązaną i oślę z nią; odwiążcie i przywiedźcie mi je. A jeśliby wam kto coś rzekł, powiedzcie: Pan ich potrzebuje, a on zaraz puści je. A to się stało, aby się spełniło, co powiedziano przez proroka, mówiącego: Powiedzcie córce syjońskiej: Oto Król twój przychodzi […]
Tekst Ewangelii mocnymi kolorami maluje rozkrzyczany tłum, który wznosi okrzyki na cześć wjeżdżającego proroka i króla. Uczucie radości jest niezmierzone. Oto on Jezus z Nazaretu przyjeżdża do Świętego Miasta, aby brać udział w Święcie Paschy. Cóż się zatem takiego wydarzy w ciągu kolejnych dni, że ów prorok i król, ten sam Jezus tak bardzo rozczaruje tłum, że ludzie wznosić będą równie głośno okrzyki „na krzyż z nim”?
Może przesłanie Ewangelii przypomina, że tłumom nie można wierzyć, że nie można pokładać nadziei w masie i liczbie? Ważniejsze pytanie, gdzie jest moje miejsce na tym obrazie? Co się stanie z moja wiarą w Jezusa z Nazaretu w ciągu nadchodzących dni?
Każdy z nas jest gdzieś wpisany w tą Ewangelię. Każdy z nas jest ciekawy owego Proroka, który przekracza bramy miasta, bramy serca, granicę miedzy życiem a śmiercią. Nie możemy go zatrzymać, ale i nie trzeba też go ostrzegać. On wie, co się wydarzy. Pozwólmy Mu wjechać do naszego Kościoła i tu wśród bogobojnych teologów, znawców Pisma, miłośników Tradycji: tu w sercu Kościoła być osądzanym, skazanym i wydalonym na ukrzyżowanie ze Jego bluźnierstwa przeciw naszemu Bogu.
Mądrością liturgii, jest to, że co roku przeżywamy tę samą tajemnice Jego dobrowolnej śmierci i zmartwychwstania, czyli Bożego planu zbawienia, którego my ciągle nie pojmujemy, któremu się uparcie sprzeciwiamy, który zdecydowanie odrzucamy, bo jest on przeciwny naszym teologicznym oczekiwaniom. Zanim po raz kolejny do tego odrzucenia dojdzie, dziś jest czas wznoszenia palm. Dramat zbawienia odsłania swój szczytowy moment. Amen.