Nowy numer “idź POD PRĄD”

W tym tygo­dniu uka­że się w kio­skach całej Pol­ski cza­so­pi­smo “idź POD PRĄD”. Jest to przed­się­wzię­cie bar­dzo aktyw­ne­go Kościo­ła Nowe­go Przy­mie­rza z Lubli­na, zna­ne­go więk­szo­ści czy­tel­ni­ków por­ta­lu. “idź POD PRĄD ” odzwier­cie­dla cha­rak­ter tej małej spo­łecz­no­ści, jest wiec gorą­co zaan­ga­żo­wa­ne w deba­ty spo­łecz­ne, poli­tycz­ne, oraz reli­gij­ne bli­skie pol­skie­mu chrze­ści­jań­stwu. Tre­ści tam gło­szo­ne spo­tka­ją się z sym­pa­tią osób o rady­kal­nych poglą­dach, odwrot­nych do modły tego świa­ta, czy­li wg mnie zdro­wych i gorą­cych.

Więk­szość arty­ku­łów, to odważ­ne komen­ta­rze wyda­rzeń kra­jo­wych. Znaj­dzie­my też kil­ka nawią­zań do odle­glej­szej histo­rii, któ­re jed­nak zna­czą­co oddzia­ły­wa­ją na współ­cze­sną sytu­acje w Euro­pie. Oso­by zain­te­re­so­wa­ne ideą eku­me­ni­zmu z przy­jem­no­ścią prze­czy­ta­ją kry­ty­kę tego ruchu opar­tą o modli­twę arcy­ka­płań­ską Jezu­sa.

Ten numer obfi­tu­je tak­że w pora­dy wycho­waw­cze. Przy­po­mi­na­ny jest biblij­ny obraz zdro­wej rodzi­ny, rela­cji rodzi­ców z potom­stwem. Wnio­ski mogą być nie­wy­god­ne dla wie­lu. Sta­wia­ja czy­tel­ni­ka wobec koniecz­no­ści wzię­cia odpo­wie­dzial­no­ści za rodzi­nę, wycho­wa­nie i edu­ka­cję dzie­ci. Na pew­no wygod­niej jest scho­wać gło­wę w pia­sek, a wszel­kie pra­wa i odpo­wie­dzial­ność prze­ka­zać Pań­stwu: usta­wo­daw­com, nauczy­cie­lom, pra­cow­ni­kom pomo­cy spo­łecz­nej – czy­li wyrę­czyć się inny­mi. Ale czy takiej posta­wy rodzi­ciel­skiej ocze­ku­je Bóg?

“idź POD PRĄD” woła o wypeł­nie­nie luki w świa­do­mo­ści chrze­ści­jan powsta­łej z obo­jęt­no­ści i igno­ran­cji wier­nych, oraz ugo­do­wo­ści ich lide­rów. Obna­ża plą­ta­ni­nę kłamstw i mani­pu­la­cji obec­nych w życiu publicz­nym. Zachę­ca do wysił­ku inte­lek­tu­al­ne­go kon­te­sto­wa­nia obec­nej pap­ki medial­nej: nowo­mo­wy i poli­tycz­nej popraw­no­ści, któ­ry­mi to wie­lu chrze­ści­jan, a nawet całe spo­łecz­no­ści, zosta­ły prze­siąk­nię­te.

Kościół Nowe­go Przy­mie­rza wycho­dzi do szer­sze­go gro­na czy­tel­ni­ków. Gazet­ka będzie dostęp­na w sprze­da­ży za jedy­ne 1 zł i może być miłą nie­spo­dzian­ką, dla ludzi odno­szą­cych się do chrze­ści­jań­stwa kry­tycz­nie, któ­rzy myślą o nim w sza­rych kolo­rach jako o czymś zaprze­da­nym obec­ne­mu sys­te­mo­wi, ugo­do­wym i sko­rum­po­wa­nym. Będzie też zasko­cze­niem dla ludzi nie­świa­do­mych alter­na­ty­wy dla dużych kościo­łów. Tacy ludzie mogą zostać zachę­ce­ni do poszu­ki­wa­nia odpo­wied­niej dla sie­bie spo­łecz­no­ści, nie­ko­niecz­nie głów­ne­go nur­tu.

Kac­per Świa­tło­wski