Oriana Fallaci oskarża

Oria­na Fal­la­ci, autor­ka słyn­nej książ­ki “Wście­kłość i duma. List z Nowe­go Jor­ku”, w swej naj­now­szej pra­cy moc­no ata­ku­je Unię Euro­pej­ską, ONZ i Kościół kato­lic­ki. Za co? Za zbyt­nią — jej zda­niem — ule­głość wobec isla­mu. Jej naj­now­sze dzie­ło pt. “Siła rozu­mu” suge­ru­je, że pod muzuł­mań­skim napo­rem Sta­ry Kon­ty­nent sta­je się powo­li kolo­nią reli­gii Maho­me­ta.

Włosz­ka nie oszczę­dza niko­go. Kościół kato­lic­ki, jako całość, kry­ty­ku­je za pro­wa­dze­nie dia­lo­gu z isla­mem mimo tego, że reli­gia ta spro­wa­dza postać Jezu­sa do ran­gi dru­go­rzęd­ne­go pro­ro­ka. W książ­ce pada też pyta­nie skie­ro­wa­ne bez­po­śred­nio do papie­ża Jana Paw­ła II: “W 1683 roku na pomoc Wie­dnio­wi pospie­szy­li tak­że Pola­cy: pamię­ta o tym Wasza Świą­to­bli­wość? Przy­by­li z War­sza­wy na cze­le z boha­ter­skim kró­lem Janem Sobie­skim. Pamię­ta Wasza Świą­to­bli­wość, co król krzy­czał przed bitwą? Krzy­czał: ‘Żoł­nie­rze, nie tyl­ko Wie­deń mamy oca­lić, ale i chrze­ści­jań­stwo, ideę chrześcijaństwa!Żołnierze, wal­czy­my za Pan­nę Czę­sto­chow­ską!’.

Fal­la­ci uro­dzi­ła się w roku 1930. Pisar­ka, dzien­ni­kar­ka — od 1967 roku była kore­spon­dent­ką wojen­ną na Bli­skim Wscho­dzie, w Azji i Ame­ry­ce Połu­dnio­wej. Jed­nak sła­wę przy­niósł jej cykl wywia­dów z poli­ty­ka­mi: Cho­me­inim, Ara­fa­tem, Kis­sin­ge­rem i Lechem Wałę­są. Po ata­kach na World Tra­de Cen­ter Włosz­ka prze­rwa­ła dłu­go­let­nie mil­cze­nie pisząc “Wści­kłość i dumę”, w któ­rej nie ukry­wa swo­je­go roz­go­ry­cze­nia sła­bo­ścią, jaką kul­tu­ra Zacho­du wyka­zu­je w kon­fron­ta­cji z kul­tu­rą islam­ską.