Papież Ratzinger, czyli “bella figura” Watykanu

Dzien­nik przy­po­mi­na o mod­nym stro­ju papie­ża pod­czas urlo­pu w Alpach: spor­to­wa kurt­kai cza­pecz­ka base­bal­lo­wa fir­my Adi­das, a do tego oku­la­ry sło­necz­ne Seren­ge­ti-Bush­nell — ostat­ni krzyk mody ame­ry­kań­skich pro­jek­tan­tów luk­su­so­wych gadge­tów. Oku­la­ry tej­fir­my papież nosił jesz­cze jako kar­dy­nał Rat­zin­ger, pre­fekt Kon­gre­ga­cji Nauki Wia­ry.

FAZ infor­mu­je, że zmia­na nastą­pi­ła rów­nież w codzien­nym ubio­rze papie­ża, któ­ry posa­no­wił “prze­wie­trzyć zatę­chli­znę tysią­ca lat”. Sutan­ny dla bisku­pa Rzy­mu nie dostar­cza już Gam­ma­rel­li, ale fir­ma Euroc­le­ro, któ­rej pro­duk­ty są bar­dziej “spor­to­we”.

Bene­dykt XVI nosi ponad­to ele­ganc­kie buty wło­skiej fir­my Geox, a pod­czas waż­nych cere­mo­nii kościel­nych zakła­da czer­wo­ne buty Pra­dy. FAZ infor­mu­je, że wło­skie media nazy­wa­ją Bene­dyk­ta “mar­ko­wym papie­żem”, pięk­ną posta­cią w pięk­nym Waty­ka­nie.