Podążać w stronę Francji
- 30 stycznia, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Wicepremier Belgii, Patrick Dewael uważa, że jego kraj powinien podążyć śladami Francji i także wprowadzić zakaz “ostentacyjnych symboli religijnych” jak muzułmańskie chusty, żydowskie jarmułki czy duże krzyże. Polityk sprzeciwia się też obecności religijnej symboliki w szkołach, sądach i budynkach rządowych.Wprowadzone kilka dni temu we Francji regulacje prawne podzieliły tamtejsze społeczeństwo, mimo to Dewael popiera takie rozwiązania w swoim kraju. – Rząd powinien być […]
Wicepremier Belgii, Patrick Dewael uważa, że jego kraj powinien podążyć śladami Francji i także wprowadzić zakaz “ostentacyjnych symboli religijnych” jak muzułmańskie chusty, żydowskie jarmułki czy duże krzyże. Polityk sprzeciwia się też obecności religijnej symboliki w szkołach, sądach i budynkach rządowych.Wprowadzone kilka dni temu we Francji regulacje prawne podzieliły tamtejsze społeczeństwo, mimo to Dewael popiera takie rozwiązania w swoim kraju. – Rząd powinien być neutralny pod każdym względem. A to oznacza, że symbole religijne nie powinny być noszone przez policjantów, sędziów czy nauczycieli szkół publicznych – uważa wicepremier.