Praktykujące małżeństwa są szczęśliwsze
- 6 lipca, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Małżeństwa, które wspólnie chodzą do kościoła są szczęśliwsze od tych, które świątynie odwiedzają rzadko lub wcale — wynika z nadań przeprowadzonych przez socjologa z Uniwersytetu Virginia W. Bradforda Wilcoxa. — Pary, które modlą się razem, pozostają razem — podsumowuje badacz. — Chodzenie do kościoła pomaga tylko wtedy jeśli pary udają się tam razem — mówił prof. Wilcox. — Ale jeśli robią to, to są widocznie szczęśliwsi w swoich małżeństwach, i zdecydowanie rzadziej się […]
Małżeństwa, które wspólnie chodzą do kościoła są szczęśliwsze od tych, które świątynie odwiedzają rzadko lub wcale — wynika z nadań przeprowadzonych przez socjologa z Uniwersytetu Virginia W. Bradforda Wilcoxa. — Pary, które modlą się razem, pozostają razem — podsumowuje badacz.
- Chodzenie do kościoła pomaga tylko wtedy jeśli pary udają się tam razem — mówił prof. Wilcox. — Ale jeśli robią to, to są widocznie szczęśliwsi w swoich małżeństwach, i zdecydowanie rzadziej się rozwodzą, w porównaniu z małżeństwa, które do świątyń nie chodzą. Mogę powiedzieć, że obecność w kościele jest opłacalnym elementem małżeństwa, o ile odbywa się wspólnie — dodał badacz.
Powody są zresztą dość oczywiste. Kościoły i wspólnoty chrześcijańskie nauczają swoich wiernych wierności seksualnej, a także oferują pomoc w sytuacjach trudnych dla małżeństwa. Wiara jest także pomocą w sytuacjach trudnych dla zaakceptowania, takich jak choroba czy utrata pracy.