Przywódca sekty skazany na dożywocie

War­ren Jeffs, przy­wód­ca mor­moń­skiej sek­ty – Fun­da­men­ta­li­stycz­ne­go Kościo­ła Jezu­sa Chry­stu­sa Świę­tych Dni Ostat­nich — prak­ty­ku­ją­cej poli­ga­mię, został ska­za­ny decy­zją sądu sta­no­we­go w Tek­sa­sie na doży­wot­nie wię­zie­nie za mole­sto­wa­nie sek­su­al­ne nie­let­nich. Jed­no­myśl­ny wyrok ławy przy­się­głych został wyda­ny po nie­ca­łej godzi­nie obrad.

Przy­wód­ca sek­ty oskar­żo­ny był o zgwał­ce­nie w 2006 roku 12-lat­ki oraz 15-lat­ki rok wcze­śniej, któ­ra jak się póź­niej oka­za­ło, była jego cór­ką. Orze­czo­na kara była naj­wyż­szą, jaką prze­wi­dy­wał kodeks kar­ny.

Pod­czas pro­ce­su Jeffs zarzu­cił rzą­do­wi łama­nie wol­no­ści reli­gij­nej, a sądo­wi przed­ło­żył „podyk­to­wa­ny przez Boga list, żąda­ją­ce­go usu­nię­cie pani sędzi.“

W 2008 roku dzię­ki spek­ta­ku­lar­nej akcji poli­cji uwol­nio­no w sie­dzi­bie sek­ty na ran­chu w Tek­sa­sie ponad 450 dzie­ci. Decy­zję uza­sad­nia­no podej­rze­nia­mi o zmu­sze­nia nie­let­nich do zawie­ra­nia mał­żeństw ze star­szy­mi męż­czy­zna­mi.