Sprawa Bethany Hughes
- 17 października, 2003
- przeczytasz w 4 minuty
Kiedy Bethany Hughes była chowana na cmentarzu w północnym Calgary, po ciężkiej walce z rakiem, jej rodzice byli oboje we łzach i trwali w uścisku obok jej trumny. Jednakże blisko rok później, gdy moment smutku wśród pogrzebowych zniczy odchodzi w przeszłość, była para małżeńska znów walczy przed sądem. “Żałuję, ale nie musiało do tego dojść” mówi Lawrence Hughes, ojciec Bethany, który walczył ciężko o to, aby jego córka poddała […]
Kiedy Bethany Hughes była chowana na cmentarzu w północnym Calgary, po ciężkiej walce z rakiem, jej rodzice byli oboje we łzach i trwali w uścisku obok jej trumny. Jednakże blisko rok później, gdy moment smutku wśród pogrzebowych zniczy odchodzi w przeszłość, była para małżeńska znów walczy przed sądem.
“Żałuję, ale nie musiało do tego dojść” mówi Lawrence Hughes, ojciec Bethany, który walczył ciężko o to, aby jego córka poddała się transfuzji krwi, mimo swego sprzeciwu oraz woli jej matki — Arliss. “To nie jest łatwe. Ale jeżeli ta walka uratuje choć jedno życie, jest tego warta.” Hughes i będąca w separacji z nim jego żona, ponownie spotkają się tego popołudnia przed Sądem Królewskim w Calgary, celem zakończenia postępowania rozwodowego oraz w sprawie o ustalenie praw rodzicielskich, którą przerwała we wrześniu śmierć 17 letniej Bethany.
Dziewczyna zmarła na ciężki przypadek białaczki szpikowej, podczas szukania alternatywnego leczenia w Edmontońskim Instytucie Onkologii. Rozsyłała ona po całym kraju wiadomości o odmowie transfuzji krwi ze względu jej silnych przekonań religijnych, jako Świadka Jehowy. Jej ojciec sprzeciwiał się jej i swojej żonie, próbując przekonać je do racjonalnego podejścia i ‘zmusić’ swoją córkę, aby podała się 38 zabiegom transfuzji .
Bethany która używała w mediach imienia Mia, aby zachować anonimowość, wystąpiła przeciwko nakazowi podtrzymania życia, żądając aby uznano jej prawo do wyboru metody leczenia i potraktowano jej decyzję jako osoby pełnoletniej. Bethany Hughes próbowała nawet wyciągnąć medyczne rurki ze swoich ramion podczas pobytu w Dziecięcym Szpitalu Alberta.
Lekarze którzy pierwsi stwierdzili, że umrze bez transfuzji, ostatecznie zdecydowali, iż była w zbyt ciężkim stanie, aby możliwa była kontynuacja leczenia chemioterapią i zrezygnowali z dalszego leczenia chorej tą metodą. Bethany umarła 5 września 2002 r. Lawrence Hughes twierdzi, że Towarzystwo Strażnica i jego żona odegrali kluczową rolę w doprowadzeniu do śmierci jego córki poprzez sprzeciw wobec konieczności przeprowadzenia transfuzji i przedłożył w kwietniu sądowi 17 punktową listę ostrych zarzutów. Obecnie walczy o przyznanie wyłącznej opieki nad najmłodszą córką — 16 letnią Cassandrą — która mieszka z jej matką i również jest Świadkiem Jehowy. Twierdzi on, że pozwolono mu tylko trzykrotnie od ostatniego lata zobaczyć Cassandrę i szuka możliwości całkowitego uwolnienia jej spod jakiegokolwiek wpływu jej wiary i Towarzystwa, które jak uważa, zrobiło “pranie mózgu” jego córce i żonie.
Obciąża on odpowiedzialnością również Arliss Hughes, oskarżając ją o zbrodnicze zaniedbywanie, które zakończyło się śmiercią Bethany i żąda poddania się żony oraz młodszej córki “regularnym, intensywnym sesjom terapii z apologetą.” Martwię się o moją córkę, czego ona jest uczona i czy pozwolą jej na właściwą opiekę medyczną, gdy zachoruje” — mówi Hughes — “Ja chcę być częścią jej życia. Chcę widzieć moją córkę. Nie uważam, że to w porządku, żebym musiał walczyć z multimilionową korporacją, aby móc ją widywać. Nie sądzę, aby to miało sens.” Shane Brady, pochodzący z Toronto (prawnik Arliss Hughes) powiedział Hughesowi, że jego twierdzenia są “oburzające”: “On twierdzi, że Arliss zasadniczo przyczyniła się do śmierci Bethany, ponieważ była tak nieodpowiedzialna i z tego powodu nie powinna mieć opieki nad Cassandrą” — mówi Brady, którego Hughes chce wyłączyć ze sprawy z powodu jego związków z Towarzystwem Strażnica — “Powiedziano również kilka oburzających rzeczy o pobożnej wspólnocie.”
Arliss Hughes też pragnie aby rozprawa sądowa została zakończona. Zażarcie broni siebie i swej wiary przeciw jakimkolwiek oskarżeniom o to, że ryzykowała życiem i zdrowiem Bethany i pragnęłaby, aby decyzję, z kim będzie mieszkać, pozostawić Cassandrze: “Ja naprawdę nie widzę związku tych rzeczy (oskarżeń Hughesa ) z powodem naszego rozwodu. Tu chodzi przecież tylko o różnicę poglądów między mężem i żoną. Sądzę, że dzieci nie powinny mieć jakiegokolwiek udziału w tej sprawie. Tu chodzi o parę, która się rozwodzi, ale która kocha jeszcze swoje dzieci i nie powinno się ich mieszać do tego.”
Arliss Hughes twierdzi, że uczyniła wszystko, co mogłoby pomóc Bethany: “Ja robiłam wszystko, o co mnie poprosiła .Próbowałyśmy wszystkiego, aby znaleźć lekarzy, którzy mogliby zaopiekować się nią.” W miarę zbliżania się rocznicy śmierci Bethany, rozwiedziona para ma jedyną rzecz wspólną: wspomnienia i pamięć o niej. “Co do mnie, to istnieją małe rzeczy, o których myślę, że będą mi o niej przypominać” — mówi Arliss .“Ja myślę o jej codziennie” — mówi Lawrence .