Ekumenizm w Polsce i na świecie

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego — Krzyżu święty, co świat obejmujesz


“Albo­wiem mowa o krzy­żu jest głup­stwem dla tych, któ­rzy giną, nato­miast dla nas, któ­rzy dostę­pu­je­my zba­wie­nia, jest mocą Bożą. Napi­sa­no bowiem: Wni­wecz obró­cę mądrość mądrych, a roz­trop­ność roz­trop­nych odrzu­cę. Gdzie jest mądry? Gdzie uczo­ny? Gdzie badacz wie­ku tego? Czyż Bóg nie obró­cił w głup­stwo mądro­ści świa­ta? Sko­ro bowiem świat przez mądrość swo­ją nie poznał Boga w jego Bożej mądro­ści, prze­to upodo­ba­ło się […]


“Albo­wiem mowa o krzy­żu jest głup­stwem dla tych, któ­rzy giną, nato­miast dla nas, któ­rzy dostę­pu­je­my zba­wie­nia, jest mocą Bożą. Napi­sa­no bowiem: Wni­wecz obró­cę mądrość mądrych, a roz­trop­ność roz­trop­nych odrzu­cę. Gdzie jest mądry? Gdzie uczo­ny? Gdzie badacz wie­ku tego? Czyż Bóg nie obró­cił w głup­stwo mądro­ści świa­ta? Sko­ro bowiem świat przez mądrość swo­ją nie poznał Boga w jego Bożej mądro­ści, prze­to upodo­ba­ło się Bogu zba­wić wie­rzą­cych przez głu­pie zwia­sto­wa­nie. Pod­czas gdy Żydzi zna­ków się doma­ga­ją, a Gre­cy mądro­ści poszu­ku­ją, my zwia­stu­je­my Chry­stu­sa ukrzy­żo­wa­ne­go, dla Żydów wpraw­dzie zgor­sze­nie, a dla pogan głup­stwo, nato­miast dla powo­ła­nych — i Żydów, i Gre­ków, zwia­stu­je­my Chry­stu­sa, któ­ry jest mocą Bożą i mądro­ścią Bożą.” 1. Kor 1,18–24

Zna­ku miło­ści wynie­sio­ny ponad zie­mię, twar­de drze­wo przyj­mu­ją­ce Chry­stu­sa, któ­ry z miło­ści do nas roz­cią­gnął na krzy­żu ramio­na. Czym było ukrzy­żo­wa­nie i dro­ga pro­wa­dzą­ca do tej hanieb­nej śmier­ci wie­my pew­nie wszy­scy. Biczo­wa­nie aż do krwi, koro­na z cier­ni wci­śnię­ta w skó­rę gło­wy, gwoźdź­mi prze­bi­te ręce i nogi. Czy w owych cza­sach był gor­szy rodzaj śmier­ci? Dla­cze­go Bóg wybrał wła­śnie śmierć tak strasz­ną i okrut­ną?

Bara­nek posłusz­nie, odar­ty ze wszyst­kie­go, idzie na śmierć. Przy­bi­ty do krzy­ża nie umie­ra szyb­ko, ale w strasz­nych męczar­niach kona powo­li.

„Innych wyba­wiał, sie­bie wyba­wić nie może”.

Jezu Chry­ste, Ty nic nie robisz, a jedy­nie modlisz się nawet za tych, co Cię nie­na­wi­dzą, dla nich też chcesz umrzeć, aby byli odku­pie­ni i mie­li dostęp do nie­ba.

Ojcze prze­bacz im – mówisz, mówisz to, cze­go uczy­łeś uczniów swo­ich – miłuj­cie nie­przy­ja­ciół waszych.

My grzesz­ni­cy szcze­gól­nie powin­ni­śmy wziąć sobie do ser­ca te sło­wa Chry­stu­sa z krzy­ża. On cier­pią­cy i umie­ra­ją­cy pro­si za nami Boga Ojca o prze­ba­cze­nie — nie zapo­mi­naj­my o tym! Jesz­cze dziś może­my być z Jezu­sem w raju, jeże­li tyl­ko z wia­rą i ufno­ścią popro­si­my: „Jezu wspo­mnij na mnie, gdy przyj­dziesz do Kró­le­stwa swe­go”.

Dziś krzyż Chry­stu­sa obej­mu­je Jego miło­ścią nie­mal cały świat i choć Jezus umie­ra na drze­wie w hań­bie i poni­że­niu, to prze­cież tyl­ko, dla­te­go, aby oto­czyć nas Swo­ją boską miło­ścią.

Ten krzyż jest wła­śnie zna­kiem wynie­sie­nia poprzez posłu­szeń­stwo, ubó­stwo, czy­stość – w cał­ko­wi­tym zawie­rze­niu Boskim pla­nom – do wyżyn nie­ba. Krzyż dla chrze­ści­ja­ni­na sta­je się rów­nież wska­za­niem na cięż­kie brze­mię, któ­re bez waha­nia powi­nien przyj­mo­wać. Cię­żar, cho­ciaż cza­sa­mi nie do udźwi­gnię­cia, nale­ży sta­rać się nieść, widząc Chry­stu­sa na krzy­żu z wycią­gnię­ty­mi do nas ramio­na­mi. Poka­zał nam dro­gę do Boga – przez krzyż – i cze­ka na niej na każ­de­go z nas.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.