Święto Zwiastowania Pańskiego
- 4 kwietnia, 2005
- przeczytasz w 3 minuty
W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, <błogosławiona jesteś między niewiastami>. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz […]
Wiara nie jest łatwa, jest przyjęciem od Boga, tego wszytskiego co dla nas przygotował. Czasami są to chwile szczęścia, radości, satysfakcji, zadowolenia, ale znacznie częściej jest to krzyż. Nie ma chrześcijaństwa bez krzyża, nie ma wiary bez cierpienia. Jezus powiedział: „Kto nie bierze swego krzyża a idzie za mną, nie jest mnie godzien”.
Wiara to zaufanie Bogu w każdej sytuacji, zaufanie Jego zamysłom. I nie tylko wtedy, kiedy wszystko jest dobrze, kiedy wszystko się układa ale i także wtedy, kiedy w naszym życiu pojawia się ból, cierpienie i lęk. Kiedy na drodze naszego życia pojawia się krzyż, który jest bolesny. Ale bez krzyża nie ma zmartwychwstania.
Maryja bezgranicznie zawierzyła Bogu. On przyszedł do Niej, do zwyczajnej dziewczyny i powiedział, że będzie matką. Matką Jego Syna — Zbawiciela nas wszytskich. Maryja uwierzyła, zaufała planom Boga, nie wiedząc przecież co dokładnie czeka ją w przyszłości. Z pokorą przyjęła decyzję Wiekuistego Ojca.
Starajmy się naśladować Maryję w Jej postawie pełnej wiary i posłuszeństwa Bogu. Szczególnie w tak trudnym dla katolików i wszystkich chrześcijan momencie. Zabrakło papieża, zabrakło Człowieka, który wiele razy swoim życiem pokazywał nam jak żyć. Odszedł Ojciec, który zawsze świadczył o Odkupicielu.
Prośmy Chrystusa, abyśmy na wzór Jego i naszej Matki zawsze byli pełni wiary, nadziei i miłości.
Amen.