Ekumenizm w Polsce i na świecie

Tajwan zalegalizuje małżeństwa homoseksualne?


Rząd Taj­wa­nu pra­cu­je nad pro­jek­tem usta­wy o lega­li­za­cji mał­żeństw homo­sek­su­al­nych. Jeśli usta­wa zosta­nie zatwier­dzo­na przez par­la­ment, Taj­wan będzie pierw­szym pań­stwem azja­tyc­kim dopusz­cza­ją­cym zawie­ra­nie mał­żeństw przez oso­by tej samej płci. Z ini­cja­ty­wą pro­jek­tu, któ­ry ma słu­żyć ochro­nie pod­sta­wo­wych praw czło­wie­ka, wystą­pił pre­zy­dent Chen Shu­ibian i rada mini­strów; dru­ga część pro­jek­tu usta­wy doty­czy znie­sie­nia kary śmier­ci, co zapo­wia­dał pre­zy­dent już w paź­dzier­ni­ku 2002 r. Koń­co­wy pro­jekt usta­wy zosta­nie […]


Rząd Taj­wa­nu pra­cu­je nad pro­jek­tem usta­wy o lega­li­za­cji mał­żeństw homo­sek­su­al­nych. Jeśli usta­wa zosta­nie zatwier­dzo­na przez par­la­ment, Taj­wan będzie pierw­szym pań­stwem azja­tyc­kim dopusz­cza­ją­cym zawie­ra­nie mał­żeństw przez oso­by tej samej płci.

Z ini­cja­ty­wą pro­jek­tu, któ­ry ma słu­żyć ochro­nie pod­sta­wo­wych praw czło­wie­ka, wystą­pił pre­zy­dent Chen Shu­ibian i rada mini­strów; dru­ga część pro­jek­tu usta­wy doty­czy znie­sie­nia kary śmier­ci, co zapo­wia­dał pre­zy­dent już w paź­dzier­ni­ku 2002 r. Koń­co­wy pro­jekt usta­wy zosta­nie przed­sta­wio­ny w par­la­men­cie w grud­niu br.

Pre­zy­dent Chen Shu­ibian jest zna­ny ze swo­jej przy­chyl­no­ści wobec orga­ni­za­cji wal­czą­cych z dys­kry­mi­na­cją osób homo­sek­su­al­nych. Kie­dy we wrze­śniu 2000 r. taj­wań­ski Les­bian and Gay Civil Rights Move­ment orga­ni­zo­wał w Taipei para­dę połą­czo­ną z odczy­ta­mi i dys­ku­sja­mi na temat histo­rii taj­wań­skiej spo­łecz­no­ści homo­sek­su­al­nej, Chen ofi­cjal­nie przy­jął przy­wód­ców ruchu i stwier­dza­jąc, że homo­sek­su­alizm nie jest ani grze­chem, ani cho­ro­bą, zaofe­ro­wał swo­je popar­cie dla impre­zy i dzia­łal­no­ści ruchu.

Sytu­acja homo­sek­su­ali­stów na Taj­wa­nie nie jest o wie­le lep­sza niż w sąsied­nich komu­ni­stycz­nych Chi­nach, co wyni­ka z wciąż głę­bo­ko zako­rze­nio­nej tra­dy­cyj­nej moral­no­ści. Zja­wi­sko homo­sek­su­ali­zmu nie nale­ża­ło do tema­tów tabu we wcze­śniej­szych okre­sach histo­rii Chin, kie­dy wpływ na myśl spo­łecz­ną mia­ły przede wszyst­kim bud­dyzm mahay­ani­stycz­ny i tao­izm — ten pierw­szy trak­to­wał rów­no wszel­kie rodza­je aktyw­no­ści sek­su­al­nej, o ile była ona opar­ta na wza­jem­nej zgo­dzie, ten dru­gi zaś ze swo­ją zasa­dą yang-yin skła­niał się wręcz ku igno­ro­wa­niu róż­nic mię­dzy płcia­mi. Jeśli wie­rzyć kro­ni­kom potęż­nej dyna­stii Han (206 r. p.n.e. — 220 r. n.e.), pra­wie wszy­scy cesa­rze Zachod­niej Dyna­stii Han mie­li kochan­ków tej samej płci. Tole­ran­cja w sto­sun­ku do związ­ków homo­sek­su­al­nych była powszech­na szcze­gól­nie w okre­sie dyna­stii Ming (1368–1644), uwa­ża­nej przez chiń­skich histo­ry­ków komu­ni­stycz­nych za okres deka­den­cji i roz­luź­nie­nia oby­cza­jów — cze­mu sprzy­ja­ła ogól­na zamoż­ność spo­łe­czeń­stwa.

Jed­nak­że w okre­sie dyna­stii Qing (1644–1911) kon­fu­cja­nizm, choć zawsze obec­ny w świa­do­mo­ści Chiń­czy­ków, zwy­cię­żył jako ofi­cjal­na ide­olo­gia cesar­stwa. Kon­fu­cja­nizm zakła­dał posłu­szeń­stwo w sto­sun­ku do reguł i war­to­ści przy­ję­tych w spo­łe­czeń­stwie; każ­dy powi­nien znać swo­je miej­sce w hie­rar­chii spo­łecz­nej i speł­niać swo­je obo­wiąz­ki. Ponie­waż jed­nym z naj­waż­niej­szych obo­wiąz­ków dziec­ka wzglę­dem rodzi­ców (bądź teściów) było zapew­nie­nie cią­gło­ści rodo­wi poprzez spło­dze­nie potom­ka, jakie­kol­wiek wykro­cze­nia prze­ciw­ko stan­dar­do­wej moral­no­ści sek­su­al­nej trak­to­wa­no z naj­wyż­szą suro­wo­ścią. Tym samym homo­sek­su­alizm prze­stał być tole­ro­wa­ny — w 1740 r. wyda­no pierw­szy w histo­rii Chin dekret okre­śla­ją­cy dobro­wol­ne sto­sun­ki homo­sek­su­al­ne mię­dzy oso­ba­mi doro­sły­mi jako prze­stęp­stwo. W mia­rę otwie­ra­nia Chin na świat i kon­tak­tów ze świa­tem zachod­nim do kon­fu­cjań­skiej defi­ni­cji homo­sek­su­ali­zmu jako zacho­wa­nia wyso­ce anty­spo­łecz­ne­go doszła chrze­ści­jań­ska oce­na zacho­wań homo­sek­su­al­nych jako grzesz­nych lub zwy­rod­nia­łych.

O ile jed­nak opi­nia publicz­na świa­ta zachod­nie­go skła­nia się obec­nie do względ­nej akcep­ta­cji homo­sek­su­al­ne­go sty­lu życia, o tyle w tra­dy­cyj­nych spo­łe­czeń­stwach dale­ko­wschod­nich — do któ­rych zali­cza się spo­łe­czeń­stwo taj­wań­skie — sys­tem etycz­ny opar­ty na kon­fu­cja­ni­zmie ma wciąż twar­dy żywot. Więk­szość homo­sek­su­ali­stów na Taj­wa­nie oba­wia się przede wszyst­kim potę­pie­nia ze stro­ny rodzi­ców, któ­rzy reagu­ją pani­ką na wieść, że syn lub cór­ka nie zamie­rza­ją obda­rzyć ich wnu­kiem. Ujaw­nie­nie swo­jej orien­ta­cji sek­su­al­nej koń­czy się bar­dzo czę­sto wyrzu­ce­niem z domu — tra­ge­dia w spo­łe­czeń­stwie, któ­re­go pod­sta­wą są wię­zy rodo­we.

źró­dło: Taipei Times

Taipei Times

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.