Uczestnictwo w przesłuchaniach

Jestem w trak­cie unie­waż­nie­nia mał­żeń­stwa, jestem po prze­słu­cha­niu wstęp­nym i chciał­bym sie zapy­tać, czy mogę uczest­ni­czyć w prze­słu­cha­niach świad­ków wysta­wio­nych przez moją żonę?

Naj­pierw waż­ne wyja­śnie­nie.

W Kodek­sie Pra­wa Kano­nicz­ne­go ist­nie­ją dwie figu­ry praw­ne:

1. unie­waż­nie­nie mał­żeń­stwa;

2. stwier­dze­nie nie­waż­no­ści mał­żeń­stwa.

Unie­waż­nić mał­żeń­stwo może pod pew­ny­mi warun­ka­mi Biskup Rzy­mu, czy­li papież. Nato­miast stwier­dza­niem nie­waż­no­ści zaj­mu­ją się sądy kościel­ne, któ­re podob­nie, jak w sys­te­mie cywil­no-praw­nym, posia­da­ją kil­ka stop­ni. Gene­ral­ną zasa­dą jest, iż sąd bisku­pi prze­słu­chu­je powo­da, pozwa­ne­go oraz powo­ła­nych świad­ków osob­no. Nie­kie­dy sąd może odstą­pić od tej zasa­dy i zarzą­dzić kon­fron­ta­cję. Moż­na wnio­sko­wać o obec­ność pod­czas prze­słu­chań, jed­nak­że musia­ło­by to być uza­sad­nio­ne i dla całej spra­wy istot­ne.

ks.Klau­diusz Nowac­ki-Stuhr