Ukradli biskupowi mitrę
- 4 lutego, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Biskup Izajasz z Greckiego Kościoła Prawosławnego w USA padł niedawno ofiarą kradzieży, ponieważ ktoś włamał się do jego samochodu. I nie byłoby w tym nic nadzywczajnego, gdyby nie to, że hierarsze zabrano mitrę ze złota i srebra wartą ok. 10 tys. dolarów.Biskup Izajasz, metropolita północno-wschodniej eparchii greckiego Kościoła w USA wybrał się do Teksasu na wizytację dwóch parafii. Podczas kolacji w restauracji ktoś okradł mu samochód zabierając Nowy Testament, szaty […]
Biskup Izajasz z Greckiego Kościoła Prawosławnego w USA padł niedawno ofiarą kradzieży, ponieważ ktoś włamał się do jego samochodu. I nie byłoby w tym nic nadzywczajnego, gdyby nie to, że hierarsze zabrano mitrę ze złota i srebra wartą ok. 10 tys. dolarów.
Biskup Izajasz, metropolita północno-wschodniej eparchii greckiego Kościoła w USA wybrał się do Teksasu na wizytację dwóch parafii. Podczas kolacji w restauracji ktoś okradł mu samochód zabierając Nowy Testament, szaty liturgiczne, torbę, telefon komórkowy i mitrę. To był pierwszy prezent, jaki dostałem, zostając biskupem 22 lata temu. Był dla mnie bardzo cenny, mówi hierarcha.
Na sobotnich nieszporach biskup był jedynym duchownym, który nie miał nakrycia głowy. Duchowny zaoferował 1000 USD nagrody, jeżeli korona wróci do niego niezniszczona. Modlę się o to, że sumienie ruszy złodzieja i mi ją odda, ma nadzieję.
foto: denver.goarch.org