Chrześcijanie dla Chrystusa — sukces ProChrist jeszcze przed startem

Przy­kła­dem takiej eku­me­nicz­nej współ­pra­cy jest np. Wał­brzych, gdzie w orga­ni­za­cję prze­ka­zu zaan­ga­żo­wa­ło się aż 9 wspól­not — 7 Kościo­łów a tak­że Mię­dzy­na­ro­do­we Sto­wa­rzy­sze­nie Gede­oni­tów oraz Fun­da­cja Jesus Christ Secu­ri­ty. Nikt nie pamię­ta, aby kie­dy­kol­wiek wcze­śniej w tym mie­ście tak duża gru­pa chrze­ści­jan róż­nych wyznań prze­mó­wi­ła „jed­nym gło­sem”.

- Jest to dla mnie ogrom­ny zaszczyt, że mogę brać udział w takim wyda­rze­niu. Nawet w naj­śmiel­szych snach nie myśla­łam, że będę kie­dy­kol­wiek w takim gro­nie robił ewan­ge­li­za­cję w Wał­brzy­chu – przy­zna­je Darek, pastor Kościo­ła Chrze­ści­jan.

Cza­sem, gdy pró­bu­je­my robić coś dla Pana Boga napo­ty­ka­my na wie­le utrud­nień, bory­ka­my się z prze­ciw­no­ścia­mi, któ­re czę­sto pod­ci­na­ją nam skrzy­dła. Tym razem jed­nak te prze­szko­dy oka­za­ły się bło­go­sła­wień­stwem.

– Począt­ko­wo, gdy było tyl­ko sze­ściu orga­ni­za­to­rów zamie­rza­li­śmy wyna­jąć nie­wiel­ką salę na 150 osób w Wał­brzy­skim Ośrod­ku Kul­tu­ry, jed­nak nie uda­ło nam się – opo­wia­da Iwo­na, odpo­wie­dzial­na za koor­dy­na­cję cało­ści — Zde­cy­do­wa­li­śmy się więc na krok wia­ry i zare­zer­wo­wa­li­śmy dużą halę spor­to­wą na ok. 300 miejsc sie­dzą­cych. I oto, oka­za­ło się, że w orga­ni­za­cję włą­czy­ły się jesz­cze 3 wspól­no­ty, w tym para­fia kato­lic­ka. Uda­ło nam się też uzy­skać apro­ba­tę Świd­nic­kiej Kurii Bisku­piej dla tego przed­się­wzię­cia. Teraz cie­szy­my się, że mamy tak dużą salę – miej­sca na pew­no nie zabrak­nie!

Podob­nie było z prze­ka­zem nabo­żeń­stwa dla orga­ni­za­to­rów i wolon­ta­riu­szy, któ­re mia­ło miej­sce w sobot­ni wie­czór. Oka­za­ło się, że nie moż­na w tym cza­sie wejść do hali, gdyż odby­wać się tam będą zawo­dy spor­to­we. Posta­no­wio­no wiec zro­bić nabo­żeń­stwo w kapli­cy para­fii ewan­ge­lic­kiej. W jego pro­wa­dze­nie włą­czy­li się wszy­scy lide­rzy (księ­ża i pasto­rzy). Było to wyjąt­ko­we prze­ży­cie i poprzez przez wspól­ne modli­twy, sym­bo­licz­ne podzie­le­nie się chle­bem oraz Sło­wo, któ­rym dzie­li­li się lide­rzy jak nigdy wcze­śniej moż­na było poczuć ducha jed­no­ści i jed­no­myśl­no­ści.

- Jesz­cze nig­dy­nie modli­li­śmy się razem w tak róż­no­rod­ny gro­nie – powie­dział w cza­sie swo­je­go wystą­pie­nia pastor Kościo­ła Zie­lo­no­świąt­ko­we­go – to dla nas ogrom­na szan­sa, nie zmar­nuj­my jej!

- Choć nosi­my róż­ne koszul­ki i cza­sa­mi gra­my prze­ciw­ko sobie, to prze­cież wszy­scy nale­ży­my do jed­nej dru­ży­ny – pod­kre­ślał ks. Damian z para­fii kato­lic­kiej – jestem prze­ko­na­ny, że Jezus nie kibi­cu­je żad­nej z grup, On po pro­stu cie­szy się „grą”!

Zadzi­wić wąt­pią­cych – to mot­to i za razem głów­ny cel ewan­ge­li­za­cji Pro­Christ 2008.

- Począt­ko­wo byłam bar­dzo scep­tycz­nie nasta­wio­na do orga­ni­za­cji prze­ka­zu w Wał­brzy­chu, nie byłam pew­na czy w ogó­le się za to zabie­rać – wyzna­je­Iwo­na – jed­nak przez pew­ne oko­licz­no­ści zro­zu­mia­łam, że jest Ktoś komu bar­dzo na tym zale­ży – Jezus Chry­stus. Wciąż wąt­pią­ca zabra­łam się więc do pra­cy. I co się oka­za­ło? Jesz­cze nie roz­po­czę­ło się na dobre, a Bóg już mnie zadzi­wił! Takie­go bło­go­sła­wień­stwa w posta­ci ludz­kiej przy­chyl­no­ści i otwar­tych drzwi nie doświad­czy­łam daw­no! Myślę, że Bóg ma nam coś bar­dzo waż­ne­go do prze­ka­za­nia i chce, aby jak naj­wię­cej ludzi mogło to usły­szeć! To jedy­ne roz­sąd­ne wytłu­ma­cze­nie tego, co się dzie­ję, myślę, że nie tyl­ko w Wał­brzy­chu!

Wie­czo­ry ewan­ge­li­za­cyj­ne będą się roz­po­czy­nać codzien­nie od 6 do 13 kwiet­nia o godz. 18.00 – w kato­wic­kim Spodku oraz w ok. 100 miej­scach prze­ka­zu w Pol­sce. Zapra­sza­my do wzię­cia udzia­łu w tym wiel­kim eku­me­nicz­nym wyda­rze­niu!

Zwa­rio­wa­li­śmy dla Chry­stu­sa! A Ty? Daj się zwa­rio­wać! Wąt­pisz? Przyjdź – zdzi­wisz się! www.prochrist.pl