Małżeństwa mieszane będą same decydować o wierze dzieci
- 16 października, 2009
- przeczytasz w 1 minutę
Jak podała dzisiejsza Rzeczpospolita projekt deklaracji episkopatu i Polskiej Rady Ekumenicznej wprowadza zasadę, że małżonkowie różnych wyznań będą sami — a nie dlatego, że złożyli takie oświadczenie — decydować o tym w wierze którego z małżonków będą wychowywane dzieci. W chwili obecnej katolik oraz prawosławny zawierający małżeństwo z osobą innego wyznania chrześcijańskiego musiał złożyć oświadczenie, że dzieci będą wychowywane w jego wierze. Dyskryminowało to drugą stronę związku, nie wspominając o problemach w małżeństwie katolicko-prawosławnym, […]
Jak podała dzisiejsza Rzeczpospolita projekt deklaracji episkopatu i Polskiej Rady Ekumenicznej wprowadza zasadę, że małżonkowie różnych wyznań będą sami — a nie dlatego, że złożyli takie oświadczenie — decydować o tym w wierze którego z małżonków będą wychowywane dzieci.
W chwili obecnej katolik oraz prawosławny zawierający małżeństwo z osobą innego wyznania chrześcijańskiego musiał złożyć oświadczenie, że dzieci będą wychowywane w jego wierze. Dyskryminowało to drugą stronę związku, nie wspominając o problemach w małżeństwie katolicko-prawosławnym, gdzie obie strony musiały składać oświadczenie — więc wiadomo było z góry, że jeden z małżonków będzie musiał je złamać.
Prace nad projektem w którym między innymi przedstawia się naukę o małżeństwie wszystkich Kościołów chrześcijańskich o których projekt stanowi trwały od 200 roku a ustalenia mają obowiązywać dopiero za rok.
I tak jest to dobra wiadomość, gdyż pomimo głosów malkonteckich, małżeństwa mieszane będą mogły samodzielnie regulować sprawę wiary swoich dzieci a nie pod przymusem, który często prowadził do zaniechania praktyk religijnych w ogóle. Tak gdzie nie ma tego przymusu częstą praktyką jest, że synowie są wychowywani w wierze ojca a córki w wierze matki.