Ekumenizm w Polsce

Pomówienia wobec Kościoła Polskokatolickiego na portalu Katolik.pl


Kam­pa­nia nie­chę­ci Kościo­ła Rzym­sko­ka­to­lic­kie­go wobec Kościo­ła Pol­sko­ka­to­lic­kie­go w okre­sie mię­dzy­wo­jen­nym była dopro­wa­dzo­na do gra­nic roz­sąd­ku. Przez wie­le lat naci­ska­no na rząd pol­ski unie­moż­li­wia­jąc reje­stra­cję tego Kościo­ła na tere­nie Rzecz­po­spo­li­tej. W tzw. “tere­nie” prak­ty­ką pra­wie codzien­ną było unie­moż­li­wia­nie kul­tu pol­sko­ka­to­lic­kie­go. Dzwo­nio­no na poli­cję z dono­sa­mi, że niby ktoś “prze­bra­ny za księ­dza” cho­dzi po uli­cy, do dziś nie­któ­rzy wspo­mi­na­ją utrud­nie­nia w odpra­wie­niu pogrze­bu swo­ich bli­skich. Kościół Pol­sko­ka­to­lic­ki nigdy nie miał szans […]


Kam­pa­nia nie­chę­ci Kościo­ła Rzym­sko­ka­to­lic­kie­go wobec Kościo­ła Pol­sko­ka­to­lic­kie­go w okre­sie mię­dzy­wo­jen­nym była dopro­wa­dzo­na do gra­nic roz­sąd­ku. Przez wie­le lat naci­ska­no na rząd pol­ski unie­moż­li­wia­jąc reje­stra­cję tego Kościo­ła na tere­nie Rzecz­po­spo­li­tej.

W tzw. “tere­nie” prak­ty­ką pra­wie codzien­ną było unie­moż­li­wia­nie kul­tu pol­sko­ka­to­lic­kie­go. Dzwo­nio­no na poli­cję z dono­sa­mi, że niby ktoś “prze­bra­ny za księ­dza” cho­dzi po uli­cy, do dziś nie­któ­rzy wspo­mi­na­ją utrud­nie­nia w odpra­wie­niu pogrze­bu swo­ich bli­skich.

Kościół Pol­sko­ka­to­lic­ki nigdy nie miał szans na roz­wój na więk­szą ska­lę, choć zawsze stał na stra­ży wier­no­ści Pol­ski bez wzglę­du na to, czy była to Rzecz­po­spo­li­ta, czy PRL. Jako Kościół naro­do­wy nigdy nie chciał uznać zwierzch­nic­twa poza kra­jem, tak więc jego związ­ki z inny­mi Kościo­ła­mi sta­ro­ka­to­lic­ki­mi przy­po­mi­na­ją dość luź­no powią­za­ną unię. Podob­ne związ­ki utrzy­my­wa­ne są z bliź­nia­czym Kościo­łem dzia­ła­ją­cym wśród Polo­nii w Ame­ry­ce Pół­noc­nej.

W obec­nych cza­sach wyda­wa­ło by się, że Kościół będzie mógł funk­cjo­no­wać w dobrej eku­me­nicz­nej atmos­fe­rze. Jed­nak rze­czy­wi­stość nie do koń­ca pozwa­la na reali­za­cję takich ocze­ki­wań.…

Kil­ka lat temu jeden z wyso­kich przed­sta­wi­cie­li Kościo­ła Rzym­sko­ka­to­lic­kie­go nazwał “brat­ni” (?!) Kościół Pol­sko­ka­to­lic­ki “ście­kiem Kościo­ła Rzym­sko­ka­to­lic­ke­go”. Pol­sko­ka­to­li­cy odda­li spra­wę do sądu i otrzy­ma­li orze­cze­nie o niskiej szko­dli­wo­ści czy­nu!

Księ­ża pol­sko­ka­to­lic­cy, podob­nie jak wie­lu duchow­nych pro­te­stanc­kich, nie mają w zwy­cza­ju odma­wiać sakra­men­tów oso­bom spo­za swo­je­go Kościo­ła, rów­nie chęt­nie odpra­wia­ją pogrze­by nie-pol­sko­ka­to­li­ków. W kil­ku mia­stach przy­jął się zwy­czaj korzy­sta­nia z powszech­nej spo­wie­dzi pol­sko­ka­to­lic­kiej oraz Komu­nii pod dwo­ma posta­cia­mi przez rzym­skich kato­li­ków. Księ­ża pol­sko­ka­to­lic­cy rów­nież nie odma­wia­ją cere­mo­nii pogrze­bo­wych oso­bom innych wyznań, z cze­go w nie­któ­rych mia­stach rzym­scy kato­li­cy­ko­rzy­sta­ją powszech­nie. Ze stra­chu przed utra­tą wpły­wów w jed­nym dużym mie­ście Dol­ne­go Ślą­ska opu­bli­ko­wa­no arty­kuł pra­so­wy pod tytu­łem “Ksiądz pol­sko­ka­to­lic­ki nawet kozę pocho­wa”. Jaki to będzie mia­ło wpływ na podej­mo­wa­nie decy­zji przez wier­nych w spra­wie tej waż­nej i przy­krej cere­mo­nii oczy­wi­ście nie wia­do­mo, przy czym nale­ży zdać sobie spra­wę z tego, jak poczu­li się ci, któ­rzy pocho­wa­li swych bli­skich dzię­ki pomo­cy księ­ży pol­sko­ka­to­lic­kich, jak nazwa­no ich bli­skich! Wąt­pli­we, żeby zechcie­li “nawró­cić się” przy kolej­nej oka­zji.

Kam­pa­nia nie­chę­ci trwa dalej, choć czę­sto dro­ga­mi “nieoficjalnymi”.Niedawno natra­fi­łem na arty­kuł o Koście­le Pol­sko­ka­to­lic­kim na por­ta­lu katolik.plChoć w ogó­le nie jestem kato­li­kiem aż wło­sy mi się zje­ży­ły, gdy go prze­czy­ta­łem. Zbiór zło­śli­wo­ści, nie­eku­me­nicz­nej nie­na­wi­ści, mani­pu­lo­wa­nia fak­ta­mi i pokręt­ną inter­pre­ta­cją Biblii się­ga wszel­kich moż­li­wych gra­nic przy­zwo­ito­ści. Dla zobra­zo­wa­nia podam przy­kład z moimi komen­ta­rza­mi:

“[Kościół Pol­sko­ka­to­lic­ki] Osta­tecz­nie został w Pol­sce zatwier­dzo­ny dopie­ro przez wła­dze hitle­row­skie a po woj­nie przez wła­dze komu­ni­stycz­ne, któ­re sil­nie popie­ra­ły ten Kościół, przy jed­no­cze­snym zwal­cza­niu, jak­że czę­sto bar­dzo bru­tal­nie, Kościo­ła rzymskokatolickiego.“Czyli wła­dze hitle­row­skie oka­za­ły się bar­dziej eku­me­nicz­ne niż rząd pol­ski w okre­sie mię­dzy­wo­jen­nym. Teza o tyle szo­ku­ją­ca, bo cytat oczy­wi­ście nie zdra­dza skąd się bra­ła nie­chęć do reje­stra­cji Kościo­ła Pol­sko­ka­to­lic­kie­go przez wie­le lat. Owe “bru­tal­ne” zwal­cza­nie Kościo­ła Rzym­sko­ka­to­lic­kie­go wzra­sta w nie­któ­rych wypo­wie­dziach wręcz do ran­gi “praw­dy obja­wio­nej”. Jed­nak, któ­ry z Kościo­łów jest więk­szy? Któ­ry z nich miał i ma moż­li­wość wpły­wa­nia na “zwal­cza­nie” innych, żeby użyć tego same­go słow­nic­twa. War­to zwró­cić uwa­gę w jaki kon­tekst umiesz­czo­ny jest Kościół Pol­sko­ka­to­lic­ki, nie­zły zabieg, by wzbu­dzić wystar­cza­ją­cą nie­chęć!

Arty­kuł koń­czy się suge­stią, że Kościół Rzym­sko­ka­to­lic­ki jest jedy­nym Kościo­łem, któ­ry powstał z woli Jezu­sa Chry­stu­sa i nale­ży napo­mi­nać pol­sko­ka­to­li­ków, by pod­po­rząd­ko­wa­li się jed­no­ści w tym Koście­le…

Auto­rem arty­ku­łu jest ks. Roman Słu­pek, któ­ry od dzi­siaj jest moim typem to tytu­łu “Anty­eku­me­ni­sta deka­dy”!

Nie­daw­no w jed­nym z miast Wiel­ko­pol­ski Kościół Pol­sko­ka­to­lic­ki był współ­or­ga­ni­za­to­rem kon­cer­tu. Zja­wi­ła się tele­wi­zja eku­me­nicz­na, by zro­bić repor­taż. Zain­te­re­so­wa­ła się wszyst­ki­mi Kościo­ła­mi pro­te­stanc­ki­mi oraz rzym­sko­ka­to­lic­kim, któ­ry i tak nie brał udzia­łu w wyda­rze­niu. Kie­dy przy­szedł czas na pol­sko­ka­to­li­ków zga­sły świa­tła, kame­ra prze­sta­ła nagry­wać.…

.…i mit o jedy­nym Koście­le Kato­lic­kim prze­ciw­sta­wio­nym w pol­skich szko­łach “roz­pa­do­wi” Pro­te­stan­ty­zmu cie­szy się dalej żywo­tem peł­nym kłamstw, mani­pu­la­cji i pomó­wień.…

Link do: kry­tycz­ne­go arty­ku­łu ks. Roma­na Słu­pek SDS nt. Kościo­ła Pol­sko­ka­to­lic­kie­go

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.