Więcej religijnego SPAM‑u

Łącza inter­ne­to­we coraz bar­dziej są obcią­ża­ne spa­mem tre­ści reli­gij­nej. Mię­dzy ofer­ta­mi zaku­pu via­gry po pro­mo­cyj­nej cenie oraz cudow­ny­mi leka­mi na wszyst­kie moż­li­we przy­pa­dło­ści w sie­ci zwięk­sza się ilość spa­mu natu­ry reli­gij­nej. “Ducho­wy spam” zawie­ra infor­ma­cję, obie­cu­ją­ce zba­wie­nie, ducho­wy spo­kój oraz alter­na­tyw­ne spo­so­by mistycz­ne­go prze­ży­cia.

Zamiast misjo­na­rzy sto­ją­cych na rogach ulic, wrę­cza­ją­cych ulot­ki, wzmac­nia się ten­den­cja pozy­ski­wa­nia nowych wyznaw­ców za pomo­cą e‑maili. W cią­gu ostat­nich sze­ściu mie­się­cy zauwa­ży­li­śmy znacz­ny wzrost reli­gij­ne­go spa­mu – mówi Mar­tin Lee, pra­cow­nik Mes­sa­ge­Labs, fir­my spe­cja­li­zu­ją­cej się w zabez­pie­cze­niach infor­ma­tycz­nych. Milio­ny spa­mów blo­ku­ją komup­te­ry użyt­kow­ni­ków na caym świe­cie i powo­du­ją ogrom­ne stra­ty finan­so­we.

Naj­wię­cej spa­mu o tre­ści reli­gij­nej pro­du­ku­je się w Sta­nach Zjed­no­czo­nych oraz Wiel­kiej Bry­ta­nii. Z badań prze­pro­wa­dzo­nych przez Mes­sa­ge­Labs wyni­ka, że 48% inter­ne­to­we­go spa­mu obej­mu­je tema­ty­kę medycz­ną, por­no­gra­fia 15%, a hazard 11%.

Foto: cnn