Zabił dwie osoby i powiesił się
- 11 października, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
W ostatni poniedziałek sędzia z Hudson w Wisconsin (USA)w pośmiertnym procesie nad księdzem Ryanem Ericksonem publicznie powiadomił o zbrodniach popełnionych przez duchownego. Okazało się, że ks. Erickson molestował seksualnie dzieci z parafii, a następnie, 5 lutego 2002 r zabił strzałami w głowę właściciela zakładu pogrzebowego i jego pomocnika, którzy powiedzieli mu o swoich podejrzeniach. Ksiądz uciekł z miejsca zbrodni. Gdy dochodzenie w sprawie dokonanych morderstw jeszcze było w toku, 17-letni młodzieniec oskarżył publicznie […]
Okazało się, że ks. Erickson molestował seksualnie dzieci z parafii, a następnie, 5 lutego 2002 r zabił strzałami w głowę właściciela zakładu pogrzebowego i jego pomocnika, którzy powiedzieli mu o swoich podejrzeniach. Ksiądz uciekł z miejsca zbrodni.
Gdy dochodzenie w sprawie dokonanych morderstw jeszcze było w toku, 17-letni młodzieniec oskarżył publicznie duchownego o to, że dwa lata wcześniej ksiądz go upił i następnie dokonał na nim czynności seksualnych.
Dziekan szkoły katolickiej, w której ks. Erickson pracował, przyznał, że odbył z nim rozmowę zaraz po pierwszym przesłuchaniu przez policję. Podczas tej rozmowy Erickson przyznał się do popełnienia podwójnego morderstwa i powiedział, że z pewnością policja go aresztuje. Ks. Erickson, w obawie przed samosądem w więzieniu,powiesił się. Rodzice księdza uważają, że ich syn, gdyby był sądzony przez niezawisły sąd, zostałby uznany za niewinnego.