Kościoły katolickie

Reformowany Kościół Katolicki ma nowego biskupa


11. maja w Nie­dzie­lę Zesła­nia Ducha Świę­te­go w miej­sco­wo­ści Tulsk w Irlan­dii arcy­bi­skup Refor­mo­wa­ne­go Kościo­ła Kato­lic­kie­go Wil­liam Quin­lan z die­ce­zji św. Patry­ka w USA (Ohio) wpro­wa­dził w urząd bisku­pa księ­dza Nial­l’a She­ri­da­n’a. Bp Niall She­ri­dan, swo­ją posłu­gą obej­mu­je Irlan­dię, Walię, Anglię i Szko­cję. Do cza­su wyświę­ce­nia kolej­nych bisku­pów jest on rów­nież opie­ku­nem innych wspól­not euro­pej­skich, któ­re są już m.in. w Pol­sce, Fran­cji, Holan­dii, Chor­wa­cji, Koso­wie i we Wło­szech. Jako nowy biskup […]


11. maja w Nie­dzie­lę Zesła­nia Ducha Świę­te­go w miej­sco­wo­ści Tulsk w Irlan­dii arcy­bi­skup Refor­mo­wa­ne­go Kościo­ła Kato­lic­kie­go Wil­liam Quin­lan z die­ce­zji św. Patry­ka w USA (Ohio) wpro­wa­dził w urząd bisku­pa księ­dza Nial­l’a She­ri­da­n’a.

Bp Niall She­ri­dan, swo­ją posłu­gą obej­mu­je Irlan­dię, Walię, Anglię i Szko­cję. Do cza­su wyświę­ce­nia kolej­nych bisku­pów jest on rów­nież opie­ku­nem innych wspól­not euro­pej­skich, któ­re są już m.in. w Pol­sce, Fran­cji, Holan­dii, Chor­wa­cji, Koso­wie i we Wło­szech.

Jako nowy biskup euro­pej­ski, Niall She­ri­dan wyświę­cił na pre­zbi­te­ra Toma­sza Puchal­skie­go z Pol­ski, któ­ry aktu­al­nie jest pierw­szym duchow­nym RKK w Pol­sce.

Pod­czas spo­tka­nia w Irlan­dii zapla­no­wa­no, że Euro­pej­ski Synod Refor­mo­wa­ne­go Kościo­ła Kato­lic­kie­go odbę­dzie się w Pol­sce. Ter­min dokład­ny jesz­cze nie jest zna­ny.

Zdję­cia z ordy­na­cji (z ser­wi­su youtube.com)
The Refor­med Catho­lic Church
Refor­mo­wa­ny Kościół Kato­lic­ki w Pol­sce

Kato­li­cy z RKK o sobie:

Refor­mo­wa­ny Kościół Kato­lic­ki powstał w 2000 roku w Sta­nach
Zjed­no­czo­nych, począt­ko­wo jako nie­for­mal­na dysy­denc­ka gru­pa w łonie
Kościo­ła rzym­skie­go. Gru­pa ta po dwóch latach posta­no­wi­ła ofi­cjal­nie
pójść wła­sną dro­gą w linii kościo­łów sta­ro­ka­to­lic­kich, któ­re mię­dzy
inny­mi nie uzna­ją nie­omyl­no­ści urzę­du papie­skie­go.

Zasad­ni­czym powo­dem, dla któ­re­go powstał RKK było spo­strze­że­nie, że mimo
wie­lu zmian jakie doko­na­ły się w Koście­le, wciąż dzia­ła­ją w nim
mecha­ni­zmy dys­kry­mi­nu­ją­ce pew­ne kate­go­rie ludzi. Nie­zgo­da na
dys­kry­mi­na­cję z jakie­go­kol­wiek powo­du spo­wo­do­wa­ła wyod­ręb­nie­nie się RKK
z łona Kościo­ła rzym­skie­go. Jeste­śmy już przy­zwy­cza­je­ni do tego, że nie
godzi się np. dys­kry­mi­no­wać ludzi ze wzglę­du na pocho­dze­nie etnicz­ne,
kul­tu­ro­we czy reli­gij­ne, jed­nak wciąż ist­nie­ją gru­py chrze­ści­jan, któ­re
ze wzglę­dów na róż­ne kom­pli­ka­cje życio­we mają gor­szy sta­tus w koście­le.
Taki­mi oso­ba­mi są np. ludzie po roz­wo­dach, któ­rzy weszli w nowe
mał­żeń­stwa. Obostrze­nia jakie nakła­da się na ich życie są prak­tycz­nie
nie do speł­nie­nia.

Podob­nym polem wyklu­cze­nia są ludzie o
nie­stan­dar­do­wej sek­su­al­no­ści. Poziom nie­ak­cep­ta­cji np.
osób homo­sek­su­al­nych jest w wie­lu kościo­łach bar­dzo wyso­ki. Psy­chia­tria
już daw­no upo­ra­ła się z nega­tyw­ną oce­ną takiej kon­struk­cji psy­chicz­nej
ludzi, ale spo­ro Kościo­łów, mimo powo­ły­wa­nia się na natchnie­nie Ducha
Świę­te­go, wciąż nie może prze­trzeć oczu i odrzu­cić tej dys­kry­mi­na­cji.
Wąt­pię aby powo­dem tego była opi­nia Ducha Świę­te­go.

No i jest w koń­cu jesz­cze jed­na, znacz­nie potęż­niej­sza gru­pa chrze­ści­jan, któ­ra z poko­rą przyj­mu­je swój upo­śle­dzo­ny sta­tus w więk­szo­ści kościo­łów. Są nią
kobie­ty. Wbrew wcze­snym wizjom kościo­ła wyra­ża­nym przez św. Paw­ła
kobie­tom ode­bra­no ich rów­ny sta­tus spy­cha­jąc je na mar­gi­nes życia
domo­we­go i zakon­ne­go. Kobie­ty zna­la­zły swo­je pola w dzia­łal­no­ści
dobro­czyn­nej czy kate­che­tycz­nej, jed­nak oddzie­lo­no je od urzę­du
nauczy­ciel­skie­go. Tyl­ko nie­licz­ne kobie­ty w histo­rii Kościo­ła znaj­do­wa­ły
powszech­ny posłuch i mia­ły nawet wpływ na papie­ży. Nie sądzę aby tak
było dla­te­go, że są gor­sze, że inte­lekt kobie­cy nie jest w sta­nie pojąć
niu­an­sów teo­lo­gicz­nych, że kobie­ty w koń­cu nie są w sta­nie kie­ro­wać
kościo­łem. Praw­dzi­we powo­dy to kla­sycz­ne uprze­dze­nia sek­si­stow­skie z
któ­rym chrze­ści­jań­stwo nie potra­fi­ło się upo­rać przez całe wie­ki.

Ideą głów­ną RKK jest dotar­cie do wszyst­kich, nie­za­leż­nie od tego w jakim sta­nie aku­rat się znaj­du­ją, gdzie ich życie rzu­ci­ło. Jezus jest dla każ­de­go, a nie dla wybra­nych, nie dla wystar­cza­ją­co czy­stych. Nie jeste­śmy też kościo­łem zamknię­tym na chrze­ści­jan spo­za nas. Wszy­scy chrze­ści­ja­nie są wśród nas mile widzia­ni. Akcep­tu­je­my róż­ni­ce, jakie wystę­pu­ją mie­dzy róż­ny­mi kościo­ła­mi i uwa­ża­my, że nie są one wystar­cza­ją­ca prze­szko­dą do tego, aby­śmy nie mogli
współ­pra­co­wać czy wspól­nie cele­bro­wać sakra­men­tów. Po dru­gie chce­my
wyjść szcze­gól­nie do tych grup spo­łecz­nych, któ­re fak­tycz­nie zosta­ły
odrzu­co­ne przez wiel­kie kościo­ły. Uwa­ża­my, że mają takie samo pra­wo mieć
przy­stęp do Tego, któ­ry sam sie­bie za nich ofia­ro­wał. Dys­kry­mi­na­cja i
brak akcep­ta­cji dla ludz­kiej natu­ry nie są dla nas wyznacz­ni­kiem
chrze­ści­jań­stwa.

Jeste­śmy kla­sycz­nym przy­kła­dem nie­za­leż­ne­go kościo­ła kato­lic­kie­go. W
Pol­sce sło­wo kato­lic­ki domyśl­nie zare­zer­wo­wa­ne jest dla kościo­ła
rzym­skie­go, jed­nak jest to przy­pi­sa­nie błęd­ne. Tak samo kato­lic­kie są
bowiem rów­nież kościo­ły pra­wo­sław­ne, angli­kań­skie oraz tzw. kościo­ły sta­ro­ka­to­lic­kie.
Ten ruch naro­dził się mie­dzy inny­mi na uni­wer­sy­te­cie wro­cław­skim w XIX
wie­ku w wyni­ku przy­ję­cia na Sobo­rze Waty­kań­skim I dogma­tu o nie­omyl­no­ści
papie­skiej. Wie­le wspól­not kościel­nych i teo­lo­gów nie zgo­dzi­ło się wte­dy
z taką decy­zją. Ojco­wie sta­ro­ka­to­lic­cy w reak­cji posta­no­wi­li wręcz
zawę­zić dogma­ty­kę chrze­ści­jań­ską do sta­nu sprzed roz­pa­du chrze­ści­jań­stwa
na wschod­nie i zachod­nie. Przed­ro­stek sta­ro- w tym przy­pad­ku nie ozna­cza
więc jakie­goś zaco­fa­nia. Więk­szość tych kościo­łów jest dość pro­gre­syw­na.

W naszym przy­pad­ku cechą cha­rak­te­ry­stycz­ną są dwa
roz­wią­za­nia. Po pierw­sze zakaz dys­kry­mi­na­cji z jakie­go­kol­wiek powo­du, po
dru­gie zakaz pobie­ra­nia jakich­kol­wiek opłat za spra­wo­wa­nie sakra­men­tów.
Każ­dy czło­nek nasze­go kle­ru, włą­cza­jąc w to bisku­pów i nasze­go pry­ma­sa,
ma obo­wią­zek utrzy­my­wać się sam i nie obcią­żać swo­imi potrze­ba­mi
para­fial­nej kasy. Mówiąc ina­czej, nasz kościół w cało­ści idzie śla­dem
ruchu księ­ży-robot­ni­ków. Wie­rząc w rów­ność męż­czyzn i kobiet wobec Boga
dopusz­cza­my rów­nież kobie­ty do świę­ceń kapłań­skich, w tym i bisku­pich.
Nie uwa­ża­my rów­nież, jak to było przez wie­ki, że kapłań­stwo i mał­żeń­stwo wza­jem­nie się wyklu­cza­ją. Celi­bat jest jed­nym z moż­li­wych spo­so­bów życia, ale pozo­sta­wia­my ten wybór każ­de­mu z osob­na.

Wie­rzy­my też podob­nie jak Kościół Rzym­ski w sie­dem sakra­men­tów, ale robi­my tu
pew­ne wyróż­nie­nie, wie­rzy­my w dwa sakra­men­ty Chry­stu­so­we — Chrzest i Eucha­ry­stię
— oraz pięć sakra­men­tów apo­stol­skich — bierz­mo­wa­nie, świę­ce­nia, spo­wiedź,
namasz­cze­nie cho­rych i mał­żeń­stwo.

W Pol­sce zaczę­li­śmy dzia­łać nie­za­leż­nie z podob­nych pobu­dek. Pierw­sza
była wspól­no­ta poznań­ska, któ­rą kie­ro­wał Tomasz Puchal­ski. Gdy powsta­ła
mini-wspól­no­ta wro­cław­ska, zaczę­li­śmy zasta­na­wiać się nad naszą dal­szą
dro­gą. Byli­śmy nie­za­leż­ną wspól­no­tą, któ­ra wie­dzia­ła do kogo chce się
skie­ro­wać, jed­nak bra­ko­wa­ło nam wspar­cia. Uży­wa­li­śmy wte­dy nazwy Wol­ny
Kościół Ewan­ge­licz­ny. Wszy­scy jeste­śmy wycho­wa­ni w duchu kato­lic­kim, na
nasz oso­bi­sty roz­wój miał spo­ry wpływ ruch cha­ry­zma­tycz­ny i ducho­wość
Taize. Eku­me­nicz­ność jest dla nas wręcz natu­ral­na, jed­nak uczci­wie rzecz
ujmu­jąc stwier­dzi­li­śmy, że wciąż podzie­la­my kato­lic­ką wizję
chrze­ści­jań­stwa. Wte­dy to, tro­chę przez przy­pa­dek, skon­tak­to­wa­li­śmy się
z pry­ma­sem RKK, Phil­li­pem Zim­mer­ma­nem. Na począt­ku byli­śmy dość
scep­tycz­ni, ale z bie­giem cza­su i bie­giem maili przez Atlan­tyk doszli­śmy
do wnio­sku że ten kościół to roz­wią­za­nie dla nas. Na począt­ku grud­nia
zeszłe­go roku, w pierw­szą nie­dzie­lę Adwen­tu, pry­mas Zim­mer­man wydał
doku­ment usta­na­wia­ją­cy nas ofi­cjal­ną misją RKK w Pol­sce. Mam nadzie­ję,
że za jakiś czas doko­na­my ofi­cjal­nej reje­stra­cji nasze­go kościo­ła w
Pol­sce.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.