Kościoły katolickie

Statystyki nie tak optymistyczne


Zgod­nie z opu­bli­ko­wa­ny­mi na począt­ku stycz­nia dany­mi Insty­tu­tu Sta­ty­sty­ki Kościo­ła Kato­lic­kie­go (ISKK) za rok 2015 wzrósł nie­znacz­nie pro­cent osób uczest­ni­czą­cych w Mszach św. (tzw. domi­ni­can­tes) Róż­ni­ca w sto­sun­ku do roku poprze­dza­ją­ce­go wyno­si 0,7 proc. (z 39,1 proc w 2014 na 39,8 proc w roku 2015). O podob­ny poziom wzrósł rów­nież pro­cent osób przy­stę­pu­ją­cych do Komu­nii św. (tzw. com­mu­ni­can­tes) — z 16,3 proc. do 17 proc.


Bada­nia sta­ty­stycz­ne prze­pro­wa­dza­ne były w jed­ną z paź­dzier­ni­ko­wych nie­dziel zwy­kłych (a więc takich, kie­dy nie obcho­dzo­ne jest żad­ne świę­to kościel­ne) i pole­ga na licze­niu wier­nych obec­nych w kościo­łach oraz przy­stę­pu­ją­cych do Komu­nii św. przez pro­bosz­czów lub oso­by przez nich wyzna­czo­ne.

Nie­mal 40 pro­cen­to­wy udział Mszy św., o któ­rym mowa na wstę­pie, nie ozna­cza jed­nak, że bie­rze w niej udział 40 proc. ochrzczo­nych w Koście­le rzym­sko­ka­to­lic­kim. Bada­nia sta­ty­stycz­ne pro­wa­dzo­ne są bowiem na oso­bach zobo­wią­za­nych do prak­tyk reli­gij­nych, z któ­rej wyłą­czo­ne są dzie­ci do 7. roku życia oraz oso­by star­sze, mają­ce pro­ble­my z poru­sza­niem. ISKK a prio­ri przyj­mu­je, że jest to 18 proc. wier­nych.

Wyni­ki badań stro­na kościel­na zda­je się trak­to­wać jako opty­mi­stycz­ne i — być może — zado­wa­la­ją­ce. W tytu­le komu­ni­ka­tu opu­bli­ko­wa­ne­go na stro­nie Epi­sko­pa­tu czy­ta­my o wzro­ście udzia­łu w prak­ty­kach reli­gij­nych. Czy fak­tycz­nie jest się z cze­go cie­szyć?

Przede wszyst­kim zwró­cić nale­ży uwa­gę na sła­bość samej meto­dy badaw­czej wyko­rzy­sty­wa­nej przez ISKK. Licze­nie wier­nych wcho­dzą­cych czy wycho­dzą­cych z kościo­ła prze­pro­wa­dza­ne zwy­kle przez mini­stran­tów (lub inne wyzna­czo­ne oso­by) siłą rze­czy obar­czo­ne jest błę­dem, bo ani ludzie nie usta­wia­ją się kar­nie w kolej­ce, ani liczą­cy nie mają „oczu dooko­ła gło­wy”. Fak­tem jest, że zwy­kle licze­nie jest prze­pro­wa­dza­ne przez co naj­mniej dwie oso­by, nie mniej jed­nak meto­da jest opa­trzo­na błę­dem.

Ponad­to, a może przede wszyst­kim, wyni­ki badań sta­ty­stycz­nych trze­ba zawsze komen­to­wać w szer­szym kon­tek­ście. A ten nie jest zbyt opty­mi­stycz­ny. Od poło­wy lat 80 tych — z nie­wiel­ki­mi wzro­sta­mi w roku 1999 i 2006 — sta­le spa­da licz­ba alum­nów stu­diu­ją­cych w semi­na­riach duchow­nych. Podob­nie, jak licz­ba wier­nych w para­fiach i przy­pa­da­ją­cych na jed­ne­go księ­dza.

Rów­no­cze­śnie jed­nak licz­ba chrztów zda­je się odpo­wia­dać licz­bie uro­dzeń.

Nie zapo­mi­naj­my rów­nież, że ten w koń­cu nie­znacz­ny wzro­stu mógł sta­no­wić kon­se­kwen­cję zwięk­szo­nej aktyw­no­ści ewan­ge­li­za­cyj­nej wyni­ka­ją­cej z przy­go­to­wa­nia do wizy­ty Fran­cisz­ka w Pol­sce w związ­ku ze Świa­to­wy­mi Dnia­mi Mło­dzie­ży.

Do peł­ne­go obra­zu sytu­acji Kościo­ła w Pol­sce bra­ku­je rów­nież dwóch zasad­ni­czych danych- doty­czą­cych udzia­łu w lek­cjach reli­gii oraz przy­pad­ków apo­sta­zji.

Jak zatem inter­pre­to­wać ogło­szo­ne wyni­ki, zwłasz­cza w kon­tek­ście powszech­nej ostat­nio ten­den­cji nazy­wa­nia Pol­ski kra­jem kato­lic­kim. Owszem prze­wa­ża­ją­ca więk­szość Pola­ków jest ochrzczo­na, przy­stę­pu­je do kolej­nych sakra­men­tów, ale w prak­ty­kach reli­gij­nych już nie uczest­ni­czy. Zatem moż­na powie­dzieć, ża mamy w Pol­sce do czy­nie­nia z kato­li­cy­zmem „z przy­zwy­cza­je­nia”, czy też „obrzę­do­wym”. Zatem radość wyni­ków wyda­je się nie­uza­sad­nio­na. Zwłasz­cza, jeśli weź­mie­my pod uwa­gę wyni­ki nie­dzie­li sta­ty­stycz­nej w roku 2016 opu­bli­ko­wa­ne na stro­nie die­ce­zji war­szaw­sko-pra­skiej, któ­re poka­zu­ją ponad 4 proc. spa­dek domi­ni­can­tes w sto­sun­ku do roku 2015 (z 33 proc. do 28,7%), co może sta­no­wić zapo­wiedź pew­ne­go tren­du. Jego ist­nie­nie lub brak potwier­dzą jed­nak dopie­ro wyni­ki badań sta­ty­stycz­nych dla całe­go Kościo­ła kato­lic­kie­go w Pol­sce, a na te przyj­dzie nam zacze­kać zapew­ne do przy­szłe­go roku.


Gale­ria
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.