W Kanadzie dekanat zamiast ordynariatu
- 12 grudnia, 2012
- przeczytasz w 3 minuty
W ostatni weekend Stolica Apostolska utworzyła w Kanadzie Dekanat Św. Jana Chrzciciela dla wiernych wywodzących się z tradycji anglikańskiej. Zrezygnowano na razie z planów powołania odrębnego (czwartego) ordynariatu, podporządkowując dekanat amerykańskiemu Ordynariatowi Katedry Św. Piotra. W Kanadzie, liczba wspólnot i wiernych anglikańskich zainteresowanych przywróceniem pełnej jedności z Kościołem Katolickim okazała się jak dotąd znacznie niższa niż w Stanach Zjednoczonych; ich liczbę szacuje się łącznie […]
W ostatni weekend Stolica Apostolska utworzyła w Kanadzie Dekanat Św. Jana Chrzciciela dla wiernych wywodzących się z tradycji anglikańskiej. Zrezygnowano na razie z planów powołania odrębnego (czwartego) ordynariatu, podporządkowując dekanat amerykańskiemu Ordynariatowi Katedry Św. Piotra.
W Kanadzie, liczba wspólnot i wiernych anglikańskich zainteresowanych przywróceniem pełnej jedności z Kościołem Katolickim okazała się jak dotąd znacznie niższa niż w Stanach Zjednoczonych; ich liczbę szacuje się łącznie na kilkaset osób, skupionych w około dziesięciu wspólnotach. Są to głównie grupy wywodzące się z Anglikańskiego Katolickiego Kościoła Kanady (ACCC), będącego częścią Tradycyjnej Wspólnoty Anglikańskiej (TAC). Z głównej denominacji anglikańskiej, Anglikańskiego Kościoła Kanady (ACC), w struktury ordynariatu włączyła się jak dotąd tylko jedna duża parafia – Św. Jana Chrzciciela w Calgary. Od czasu przywrócenia jedności z Kościołem Katolickim notuje ona jednak szybki wzrost liczby wiernych, co z pewnością przyczyniło się do tego, że to jej proboszcz, ks. Lee Kenyon, a nie żaden z byłych biskupów ACCC (jak powszechnie oczekiwano), został mianowany pierwszym dziekanem.
Nowy dziekan dla Kanady jest Anglikiem i w 2005 roku ukończył wysokokościelne seminarium w Mirfield, o którym swego czasu żartowano, że w ostatecznym rozrachunku kształci więcej kapłanów katolickich niż anglikańskich (w latach dziewięćdziesiątych na katolicyzm konwertował nawet jego ówczesny rektor, ks. Denys Lloyd). W czerwcu 2012 roku, Lee Kenyon przyjął święcenia w Kościele Katolickim. Ks. Kenyon jest żonaty i ma trójkę małych dzieci.
Aktualnie w zorganizowanym przez amerykański ordynariat systemie formacji seminaryjnej na odległość, do przyjęcia święceń w Kościele Katolickim przygotowuje się druga fala kandydatów, w tym około 20 Kanadyjczyków (i blisko 50 Amerykanów). Ich święcenia przewidziane są w okolicy przyszłorocznych Świąt Wielkiej Nocy. Jeżeli w przyszłości liczebność dekanatu wzrośnie, to nie wyklucza się jego przekształcenia w odrębny ordynariat.
Konstytucja Anglicanorum coetibus w zasadzie nie przewiduje tworzenia ordynariatów obejmujących terytorium więcej niż jednej konferencji episkopatu. Jednak także ordynariat angielski w praktyce obejmuje niewielkie grupy w Szkocji (która ma własną konferencję episkopatu), a nawet zaczyna tworzyć przyczółki w Europie kontynentalnej. Z kolei do ordynariatu australijskiego pragnie się przyłączyć grupa tradycyjnych anglikanów z Japonii. Jednak w przypadku USA i Kanady po raz pierwszy oficjalnie usankcjonowano taką sytuację. Świadczy to o tym, że postanowienia tej konstytucji są stosowane dość elastycznie.
Innym przykładem tej elastyczności jest wyświęcenie dla ordynariatu pierwszego byłego luteranina (wywodzącego się z głównego amerykańskiego Kościoła tego nurtu – ELCA). W tym przypadku za wystarczającą przesłankę uznano to, że duchowny – mimo że nie był anglikaninem – miał równolegle licencję na pełnienie posługi w parafiach episkopalnych (co jest możliwe dzięki współpracy ekumenicznej między ELCA a TEC).