700 kobiet księży i arcybiskup jako diakon — obchody 20-lecia kapłaństwa kobiet w Kościele Anglii
- 11 maja, 2014
- przeczytasz w 3 minuty
Klasa 1994 roku – w tak żartobliwy sposób tygodnik ‘Church Times’ opisał 20. rocznicę wprowadzenia kapłaństwa kobiet w Kościele Anglii. Przed monumentalną katedrą św. Pawła w Londynie 700 kobiet ordynowanych w Kościele Anglii przed dwoma dekadami świętowało swój jubileusz wraz z arcybiskupem Canterbury Justinem Welbym. Przed uroczystą liturgią odbył się marsz anglikańskich kapłanek z rodzinami, który rozpoczął się przed Opactwem Westminsterskim, a zakończył przed katedrą. W uroczystościach, oprócz kobiet-księży ordynowanych […]
Klasa 1994 roku – w tak żartobliwy sposób tygodnik ‘Church Times’ opisał 20. rocznicę wprowadzenia kapłaństwa kobiet w Kościele Anglii. Przed monumentalną katedrą św. Pawła w Londynie 700 kobiet ordynowanych w Kościele Anglii przed dwoma dekadami świętowało swój jubileusz wraz z arcybiskupem Canterbury Justinem Welbym. Przed uroczystą liturgią odbył się marsz anglikańskich kapłanek z rodzinami, który rozpoczął się przed Opactwem Westminsterskim, a zakończył przed katedrą.
W uroczystościach, oprócz kobiet-księży ordynowanych przed 20 laty, uczestniczyły też panie ordynowane przed kilkoma miesiącami czy latami. Wymownym symbolem liturgii był fakt, że głównym celebransem była ks. kanonik Philippa Boardman, a abp Welby, który jest zwierzchnikiem Kościoła Anglii, zdecydował, że będzie pełnił służbę diakona. Gdy ks. Boardman przedstawiła arcybiskupa w roli diakona uczestnicy nabożeństwa przywitali tę informację brawami i radosnym śmiechem. – Jestem bardzo wdzięczny i czuję się niezmiernie uprzywilejowany – podkreślił abp Justin Welby, który wygłosił również kazanie. Prymas podziękował wszystkim tym, którzy przez lata walczyli o urzeczywistnienie realnej równości kobiet i mężczyzn w Kościele, szczególnie tym, którzy z tego powodu znosili cierpienie i prześladowanie.
Wspomnieniami dzieliły się kobiety, pełniące eksponowane stanowiska w diecezjach Kościoła Anglii, a także te, które sprawują posługę w wiejskich parafiach. Jedna z nich, ks. June Osborne, dziekan katedry w Salisbury, przypominała, że gdy w 1994 roku ordynowano kobiety największym wyzwaniem było to, jak składać świadectwo o Chrystusie w zmieniającym się świecie. – Mężczyźni mówili nam, że rozpoznali w naszej ordynacji wypełnienie służby, a kobiety o dowartościowaniu ich godności i duchowości – mówiła ks. Osborne. Jednak nie wszystkie wspomnienia były pozytywne. Ks. Boardman relacjonowała, że przed 1994 rokiem (Synod Generalny Kościoła Anglii zaakceptował święcenia już w 1992 roku) przed budynkiem kościoła, do którego uczęszczała, postawiono tablicę „Ta parafia nie bierze udziału w apostazji kobiet”.
Podczas liturgii archidiakon Opactwa Westminsterskiego ks. dr Jane Hedges modliła się za tych, którzy nie są w stanie zaakceptować służby kobiet w Kościele, a także za tych, którzy są przyjęli posługę kobiet, aby zrozumieli argumenty przeciwników i respektowali istniejące różnice.
Oprócz powodów do świętowania kapłanki w Kościele Anglii mają również powody do niezadowolenia – nie tylko z powodu przeciągającego się procesu, dopuszczającego święcenia biskupów kobiet w Kościele Anglii (jest to jedyny Kościół anglikański w Wielkiej Brytanii, który nie podjął jeszcze takiej decyzji), ale też z powodu niekorzystnej polityki zatrudnienia. Prof. Linda Woodhead z Uniwersytetu Lancaster przypomniała w rozmowie z BBC, że kobiety wciąż zajmują w większości niższe stanowiska i są gorzej opłacane niż księża-mężczyźni. Kobiety stanowią jedynie 24% duchowieństwa, pracującego na pełen etat i aż 53% duchownych, utrzymujących się z różnych źródeł. Tylko 11% duchownych, pełniących służbę na kierowniczych stanowiskach, to kobiety, które stanowią już 1/3 duchowieństwa Kościoła Anglii.
foto: archbishopofcanterbury.org