Glosolalia surowo wzbroniona

Mówie­nie języ­ka­mi – roz­po­wszech­nio­ne wśród zie­lo­no­świąt­kow­ców i cha­ry­zma­ty­ków – napo­ty­ka na dez­apro­ba­tę nie tyl­ko w tra­dy­cyj­nych Kościo­łach chrze­ści­jań­skich, lecz tak­że wśród zna­nych ze swo­je­go kon­ser­wa­ty­zmu połu­dnio­wych bap­ty­stów. Mógł się o tym prze­ko­nać pastor Dwi­ght McKis­sic z Połu­dnio­wo-Zachod­nie­go Bap­ty­stycz­ne­go Semi­na­rium Teo­lo­gicz­ne­go (SWBTS) w Fort Worth.

Pod­czas kaza­nia w kapli­cy semi­na­rium duchow­ny przy­znał, że cza­sa­mi mówi języ­ka­mi, gdy się modli. Dwa mie­sią­ce póź­niej zarząd uczel­ni przy­jął więk­szo­ścią gło­sów (36:1) rezo­lu­cję, że na tere­nie uczel­ni nie wol­no pro­mo­wać, ani tym bar­dziej prak­ty­ko­wać glo­so­la­lia. Co wię­cej, wła­dze szko­ły zapo­wie­dzia­ły, że nie będą zatrud­niać pra­cow­ni­ków, o któ­rych wia­do­mo, że pod­czas modli­twy mówią języ­ka­mi. Zgod­nie z zarzą­dze­niem Paige’a Pat­ter­so­na, dyrek­to­ra SWBTS, kaza­nie McKis­si­ca nie zna­la­zło się w inter­ne­to­wym archi­wum szko­ły.

Pastor McKis­sic odwo­łał się do władz Kon­wen­cji Połu­dnio­wych Bap­ty­stów (SBC), naj­licz­niej­szej i naj­bar­dziej wpły­wo­wej deno­mi­na­cji pro­te­stanc­kiej w USA. Rzecz­nik pra­so­wy SBC poin­for­mo­wał, że spra­wa mówie­nia języ­ka­mi zosta­nie szcze­gó­ło­wo omó­wio­na pod­czas kon­wen­cji SBC, któ­ra odbę­dzie się w czerw­cu 2007 r w San Anto­nio. W listo­pa­dzie br. agen­da misyj­na SBC opo­wie­dzia­ła się prze­ciw­ko glo­so­la­liom, jed­nak osta­tecz­na decy­zja zapad­nie pod­czas gene­ral­nej kon­wen­cji za osiem mie­się­cy. Wcze­śniej misjo­na­rzom zwią­za­nym z SBC zaka­za­no publicz­ne­go prak­ty­ko­wa­nia glo­so­la­lii i zezwo­lo­no jedy­nie na ich sto­so­wa­nie jedy­nie w pry­wat­nych modli­twach.

Spra­wa wzbu­dza wie­le emo­cji, gdyż rośnie licz­ba zbo­rów SBC, w któ­rych poboż­ność cha­ry­zma­tycz­na odgry­wa coraz więk­szą rolę.