Rosyjska Cerkiew protestuje
- 11 listopada, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Raport Biura Monitorowania Wolności Religijnej na Świecie, który został zaprezentowany przez sekretarza stanu USA Condoleezę Rice (na zdj.), bardzo ostro skrytykowała Rosyjska Cerkiew Prawosławna. Rosja bowiem znalazła się na liście państw, które dyskryminują mniejszości religijne.Bezpośrednio obok Rosji na liście znalazła się także Białoruś i Turcja. Wiceprzewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Patriarchatu Moskiewskiego, bp Mark, uważa, że wnioski zawarte w raporcie są kłamstwem i wynikają z oceny, która została […]
Raport Biura Monitorowania Wolności Religijnej na Świecie, który został zaprezentowany przez sekretarza stanu USA Condoleezę Rice (na zdj.), bardzo ostro skrytykowała Rosyjska Cerkiew Prawosławna. Rosja bowiem znalazła się na liście państw, które dyskryminują mniejszości religijne.
Bezpośrednio obok Rosji na liście znalazła się także Białoruś i Turcja. Wiceprzewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Patriarchatu Moskiewskiego, bp Mark, uważa, że wnioski zawarte w raporcie są kłamstwem i wynikają z oceny, która została poczyniona z amerykańskiego punktu widzenia. Bp Mark stwierdził, iż amerykańska perspektywa odbiega znacznie od europejskich realiów życia religijnego. Zaznaczył także, że mniejszości religijne nie mogą się skarżyć, gdyż są traktowane tak samo, jak Cerkiew.
Innego zdania są Kościoły protestanckie i niektóre odłamy islamu. Sekretarz Konferencji Biskupów Katolickich Rosji, ks. Igor Kowalewski, pytany o relacje rzymskokatolicko-prawosławne podkreślił, iż jego zdaniem są one poprawne, szczególnie na szczeblu federalnym. Mniejsze konflikty wynikają raczej z władzami niższych szczebli i powiązane są z panującą biurokracją.