Kościoły protestanckie

Rozwój protestantyzmu w Brazylii


Bra­zy­lia, będą­ca pań­stwem z naj­więk­szą popu­la­cją kato­li­ków na świe­cie, odno­to­wu­je wzrost licz­by wier­nych Kościo­łów pro­te­stanc­kich. Według danych Bra­zy­lij­skie­go Insty­tu­tu Geo­gra­fii i Sta­ty­sty­ki, w 1970 r. kato­li­cy sta­no­wi­li 91,8%, zaś pro­te­stan­ci 5,2% miesz­kań­ców tego kra­ju. W 2000 r. odse­tek kato­li­ków spadł do 73,8% zaś wiel­kość ta w odnie­sie­niu do pro­te­stan­tów wzro­sła do 15,6%. Pro­te­stan­ci w naj­więk­szym kra­ju Ame­ry­ki Połu­dnio­wej nale­żą zarów­no do tra­dy­cyj­nych Kościo­łów lute­rań­skich, bap­ty­stycz­nych, pre­zbi­te­riań­skich, Kościo­łów zie­lo­no­świąt­ko­wych jak […]


Bra­zy­lia, będą­ca pań­stwem z naj­więk­szą popu­la­cją kato­li­ków na świe­cie, odno­to­wu­je wzrost licz­by wier­nych Kościo­łów pro­te­stanc­kich. Według danych Bra­zy­lij­skie­go Insty­tu­tu Geo­gra­fii i Sta­ty­sty­ki, w 1970 r. kato­li­cy sta­no­wi­li 91,8%, zaś pro­te­stan­ci 5,2% miesz­kań­ców tego kra­ju. W 2000 r. odse­tek kato­li­ków spadł do 73,8% zaś wiel­kość ta w odnie­sie­niu do pro­te­stan­tów wzro­sła do 15,6%.

Pro­te­stan­ci w naj­więk­szym kra­ju Ame­ry­ki Połu­dnio­wej nale­żą zarów­no do tra­dy­cyj­nych Kościo­łów lute­rań­skich, bap­ty­stycz­nych, pre­zbi­te­riań­skich, Kościo­łów zie­lo­no­świąt­ko­wych jak i do ewan­ge­li­kal­no-cha­ry­zma­tycz­nych Kościo­łów powsta­łych w Bra­zy­lii, takich jak: Mię­dzy­na­ro­do­wy Kościół Łaski Bożej, Powszech­ny Kościół Kró­le­stwa Boże­go, czy też Odro­dze­ni w Chry­stu­sie.

Wzrost licz­by pro­te­stan­tów i jed­no­cze­sny spa­dek licz­by kato­li­ków ma, zda­niem pro­fe­so­ra Anto­nio Fla­vio Pie­ruc­cie­go zaj­mu­ją­ce­go się socjo­lo­gią reli­gii na Uni­wer­sy­te­cie Sao Pau­lo, kil­ka przy­czyn. Schy­łek XIX stu­le­cia przy­niósł w Bra­zy­lii powsta­nie repu­bli­ki i wzrost wol­no­ści reli­gij­nej.

Do roz­wo­ju pro­te­stan­ty­zmu przy­czy­ni­ła się tak­że fawo­ry­zu­ją­ca kato­li­cyzm dyk­ta­tu­ra woj­sko­wa z lat 1964 – 1984. Zmia­na reli­gij­ne­go pej­za­żu Bra­zy­lii doty­czy głów­nie metro­po­lii. Choć wzrost licz­by wier­nych doty­czy całe­go pro­te­stanc­kie­go spek­trum, to dzia­ła­nie mediów i zabie­gi mar­ke­tin­go­we spra­wia­ją wra­że­nie, że jest on udzia­łem głów­nie nowych Kościo­łów zie­lo­no­świąt­ko­wych.

Przy­kła­dem jest Powszech­ny Kościół Kró­le­stwa Boże­go, będą­cy wła­ści­cie­lem jed­ne­go z głów­nych bra­zy­lij­skich kana­łów tele­wi­zyj­nych – TV Record. Spek­ta­ku­lar­nym przed­się­wzię­ciem „nowe­go” pro­te­stan­ty­zmu jest „marsz Jezu­sa”, gro­ma­dzą­cy co roku na uli­cach Sao Pau­lo oko­ło trzech milio­nów uczest­ni­ków z całe­go kra­ju. „Nowy” pro­te­stan­tyzm jest bar­dzo efek­tyw­ny w przy­cią­ga­niu wier­nych i gro­ma­dze­niu fun­du­szy.

Pro­te­stanc­cy kon­wer­ty­ci pocho­dzą głów­nie spo­śród mniej zara­bia­ją­cych Bra­zy­lij­czy­ków, co może ozna­czać, że kato­li­cyzm jest wciąż wyzna­niem zamoż­niej­szych. W związ­ku z tym, że więk­szość miesz­kań­ców tego kra­ju to kato­li­cy, roz­wój pro­te­stan­ty­zmu w Bra­zy­lii musi ozna­czać ich prze­cho­dze­nie na pro­te­stan­tyzm. Wzrost zna­cze­nia tego nur­tu chrze­ści­jań­stwa widać tak­że w bra­zy­lij­skiej poli­ty­ce – w pię­ciu­set trzy­na­sto­oso­bo­wym par­la­men­cie, czter­dzie­stu pro­te­stanc­kich posłów z róż­nych ugru­po­wać dzia­ła ”ponad podzia­ła­mi” na rzecz pro­te­stan­ty­zmu.

Nowa­tor­stwo prze­ja­wia się np. w funk­cjo­no­wa­niu Kościo­ła Bola de Neve, zorien­to­wa­ne­go na mło­dzież, w któ­rym miej­sce ołta­rza zaj­mu­je deska sur­fin­go­wa. Nie­mniej, według Pie­ruc­cie­go, tego typu zabie­gi mogą wieść na manow­ce, bowiem „ … po pew­nym cza­sie kościel­ni lide­rzy zesta­rze­ją się, sta­ną się łysi i brzu­cha­ci, co spra­wi, że Kościo­ło­wi trud­no będzie akcen­to­wać war­to­ści mło­dzie­ży”.

Kościół ten nie­ja­ko prze­ku­wa war­to­ści mło­dych ludzi na prze­sła­nie reli­gij­ne. Wyko­rzy­stu­je on sku­tecz­nie, żywą wśród mło­dych, potrze­bę przy­na­leż­no­ści i iden­ty­fi­ka­cji. Cho­dzi o utoż­sa­mia­nie się z par­ty­ku­lar­nym „Jezu­sem mego Kościo­ła”, w któ­rym nabo­żeń­stwa odby­wa­ją się w wyjąt­ko­wej „sur­fin­go­wej” sce­ne­rii.

Kato­li­cyzm, jak się wyda­je, w mniej­szym stop­niu odpo­wia­da na takie potrze­by. Nie­za­leż­nie od roz­wo­ju, „nowy” pro­te­stan­tyzm nie koja­rzy się w Bra­zy­lii z pre­sti­żem. Jak zauwa­ża Pie­ruc­ci: „ … dziś na Uni­wer­sy­te­cie Sao Pau­lo kró­lu­je tole­ran­cyj­na men­tal­ność. Śmia­ło możesz więc mówić, że jesteś kato­li­kiem, żydem, muzuł­ma­ni­nem lub nawet wyznaw­cą Can­dom­ble lub Umban­da (reli­gie afry­kań­skie mają na uni­wer­sy­te­tach wie­lu wyznaw­ców). Ale napraw­dę trud­no jest zna­leźć stu­den­ta dosta­tecz­nie odważ­ne­go by przy­znał, że jest „nowym zie­lo­no­świąt­kow­cem”. Wciąż żywe są pew­ne prze­są­dy, któ­re nie doty­czą kla­sy, lecz sta­tu­su ‘nowe­go pen­te­ko­sta­li­zmu’. Wyzna­nie to nie cie­szy się znacz­nym uzna­niem”.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.