Afrykański Episkopalny Kościół Metodystyczny
- 2 listopada, 2004
- przeczytasz w 3 minuty
Konflikty rasowe, głęboko zakorzeniona niechęć do ludzi o innym niż biały kolorze skóry doprowadziła do ukształtowania się w XVIII i XIX wieku wielu wspólnot chrześcijańskich, które od swoich macierzystych wyznań różniły się wyłącznie faktem, że skupiały ludzi o innym (zwykle czarnym) kolorze skóry. Jedną z takich wspólnot jest Afrykański Episkopalny Kościół Metodystyczny.
Już sama nazwa tej wspólnoty wskazuje, że kieruje się ona do Afrykańczyków (konkretniej Afroamerykanów); nawiązuje do tradycji metodystycznej i aprobuje episkopalny ustrój kościelny.
AMEC powstał, bowiem grupa afrykańskich wiernych filadelfijskiego zboru św. Grzegorza Episkopalnego Kościoła Metodystycznego nie potrafiła wytrzymać prześladowań rasowych jakim poddawali ich biali metodyści. W 1787 roku biali zakazali czarnym modlić się wraz z nimi i stworzyli specjalnie dla nich galerię w kościele. Wówczas grupa Afrykańczyków pod przywództwem Richarda Allena zdecydowała się na powołanie oddzielnej czarnej kongregacji metodystycznej. Biali metodyßci nie pogodzili sięz tym i przez wiele lat zwalczali jej załoŇyciela (byłego niewolnika) w filadelfijskich sĆdach. Dopiero po wielu latach uznały one prawo do istnienia pierwszego zboru afroamerykańskiego.
W 1816 roku ks. Allen zwołał do Filadelfii przywódców innych grup czarnych metodystów i zorganizował nową wesleyańską denominację: Afrykański Episkopalny Kościół Metodystyczny. Grupa ta doktrynalnie niemal niczym nie różniła się od pozostałych metodystów z Episkopalnego Kościoła Metodystycznego. Przyjmowała identyczny ustrój kościelny, dogmatykę a nawet zwyczaje liturgiczne. Jedyną różnicą było to, że całkowicie odrzucała możliwość segregacji rasowej.
PoczĆtkowo nowy Kościół działał głównie na środkowym zachodzie i północnym wschodzie USA. Największe zbory istniały w Filadelfii, Bostonie, Nowym Jorku, Pittsburgu, Baltimore, Detroit czy Waszyngtonie. W latach 50. XIX wieku AMEC dotarł także do Kanady oraz wybrzeży Pacyfiku.
Najistotniejszym momentem we wczesnej fazie rozwoju czarnego metodyzmu była Wojna Domowa. Dzięki zgodzie dowódców wojsk Unii czarni kaznodzieje mogli wyruszyć do wyzwalanych niewolników i pozyskiwać ich dla swojego wyznania. Tytuł słynnego kazania Theophilusa G. Stewarda “Szukam moich braci” stał się mottem wielkiej akcji ewangelizacyjnej wßród niewolników z Południa. To w dużej mierze dzięki niej już w latach 80. XIX wieku liczba wiernych Afrykańskiego Episkopalnego Kościoła Metodystycznego osiągnęła 400 tysięcy.
W 1891 roku biskup Henry M. Turner powołał pierwsze kongregacje AMEC w Afryce: w Liberii i Sierra Leone, a w 1896 na terenach obecnej Republiki Po?udniowej Afryki.
Obecnie wspólnoty czarnego metodyzmu istnieją także na Karaibach, w Europie, a nawet w Ameryce Południowej. Kościół liczy sobie 2 miliony wiernych, 8 tysięcy duchownych i 20 biskupów.
Od momentu swojego powstania wierni AMEC wzywali do pracy nad zniesieniem rasizmu. Z czasem dołączyli do swojej misji szczególnie mocny nacisk na ujawnianie roli czarnych w formowaniu chrześcijaństwa. Już w 1895 roku biskup Benjamin T. Tanner przekonywał, że król Salomon był czarny, a teolodzy i malarze, którzy przedstawiają go jako białego są w błędzie. W XX wieku teolodzy i hierarchowie wyznania James H. Cone, Cecil W. Cone czy Jacqueline Grant skupili się na krytyce eurocenteryzmu w teologii chrześcijańskiej oraz na walce z seksizmem i pozostałościami rasizmu w polityce Stanów Zjednoczonych.
W programowym dokumencie “The Doctrine and Discipline of the African Methodist Episcopal Church” hierarchowie wyznania deklarują, że celem tej wspólnoty chrześcijańskiej jest nie tylko głoszenie Ewangelii Jezusa Chrystusa, ale także podnoszenie upadłych poprzez kontynuowanie programu XVIII wiecznych twórców Kościoła. Dokonuje się ono poprzez: głoszenie Ewangelii, karmienie głodnych, odziewanie nagich, przyjmowanie bezdomnych, ofiarowywanie pracy bezrobotnym czy zaspokajanie potrzeb więźniów, chorych oraz działanie na rzecz rozwoju ekonomicznego.