Magazyn

August Tholuck — żywioł i potrzeba wiary


Magazyn EkumenizmXIX-wiecz­na teo­lo­gia ewan­ge­lic­ka zdo­mi­no­wa­na jest przez tak zna­ne oso­bi­sto­ści jak Albert Rit­schl, Adolf von Har­nack, Rudolf Otto czy Ernst Tro­eltsch zali­cza­nych w mniej­szym lub więk­szym stop­niu do libe­ral­nej teo­lo­gii pro­te­stanc­kiej. W cie­niu tych wiel­kich teo­lo­gów sto­ją inni, któ­rych nazwi­ska są dziś mało zna­ne, choć dla swo­ich współ­cze­snych byli waż­ny­mi prze­wod­ni­ka­mi wia­ry. Jed­nym z zapo­mnia­nych teo­lo­gów XIX wie­ku był August Tho­luck nazy­wa­ny nie­kie­dy „ojcem Kościo­ła XIX wie­ku”. Tho­luck jest repre­zen­tan­tem teo­lo­gii orto­dok­syj­nej i to w cza­sie, któ­ry nazna­czo­ny był świa­to­po­glą­do­wym przej­ściem od oświe­ce­nio­we­go racjo­na­li­zmu do filo­zo­ficz­ne­go ide­ali­zmu i roman­ty­zmu.



Frie­drich August Gott­treu Tho­luck uro­dził się 30. mar­ca 1799 roku we Wro­cła­wiu w wie­lo­dziet­nej rodzi­nie rze­mieśl­ni­czej. Od naj­młod­szych lat Tho­luck wyka­zy­wał nad­zwy­czaj­ne zdol­no­ści inte­lek­tu­al­ne. Nie­któ­re źró­dła wspo­mi­na­ją o tym, że w wie­ku 17 lat Tho­luck posłu­gi­wał się spraw­nie ok. 19 języ­ka­mi. Łatwość w nauce języ­ków obcych umoż­li­wi­ła mu spo­re roze­zna­nie w obco­ję­zycz­nej lite­ra­tu­rze, przede wszyst­kim reli­gij­nej. Mając nie­speł­na 18 lat Tho­luck został stu­den­tem filo­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie Wro­cław­skim, gdzie pogłę­biał zna­jo­mość języ­ka arab­skie­go. W tym cza­sie nawią­zu­je kon­takt z pro­fe­so­rem J. G. Sche­ibe­lem, kazno­dzie­ją ruchu prze­bu­dze­nio­we­go, któ­ry od 1817 roku nale­ży do obo­zu kon­ser­wa­tyw­nych lute­ra­nów.


W tym­że roku, w któ­rym obcho­dzo­no 300-lecie ogło­sze­nia przez ks. dr. Mar­ci­na Lutra 95 tez, król pru­ski zarzą­dził na mocy tzw. edyk­tu gabi­ne­to­we­go unię kościel­ną na pod­le­głych mu tere­nach mię­dzy ewan­ge­li­ka­mi tra­dy­cji lute­rań­skiej i refor­mo­wa­nej, powo­łu­jąc do życia Kościół Ewan­ge­lic­ko-Unij­ny zwa­ny rów­nież Kościo­łem Unii Pru­skiej (w cza­sach Repu­bli­ki Weimar­skiej Kościół Unii Sta­ro­pru­skiej). Duża część pru­skich lute­ra­nów nie zgo­dzi­ła się na unię z refor­mo­wa­ny­mi i utwo­rzy­ła Kościół Sta­ro­lu­te­rań­ski, któ­ry ist­nie­je do dziś. Tho­luck uczest­ni­czył w wykła­dach prof. Sche­ibla, skie­ro­wa­nych prze­ciw­ko Unii Pru­skiej i poznał wie­lu teo­lo­gów, nie iden­ty­fi­ku­ją­cych się z poli­ty­ką kościel­ną kró­la Prus.


Waż­ną oso­bą dla ducho­we­go roz­wo­ju Augu­sta Tho­luc­ka był ber­liń­ski orien­ta­li­sta prof. H. F. von Dietz, przed­sta­wi­ciel kon­ser­wa­tyw­ne­go nur­tu w Koście­le Ewan­ge­lic­kim. Pod jego wpły­wem Tho­luck pod­jął decy­zję o imma­try­ku­la­cji na Fakul­te­cie Teo­lo­gicz­nym Uni­wer­sy­te­tu w Ber­li­nie, gdzie pod­czas wykła­dów ma moż­li­wość pozna­nia poglą­dów słyn­ne­go ks. F. D. Schle­ier­ma­che­ra. Cho­ciaż Tho­luck był pod wra­że­niem Schle­ier­ma­che­ra, to teo­lo­gicz­nie był mu on jed­nak obcy.


Już jako stu­dent 5. seme­stru teo­lo­gii ewan­ge­lic­kiej Tho­luck zosta­je powo­ła­ny na sta­no­wi­ska nad­zwy­czaj­ne­go pro­fe­so­ra (!) kate­dry języ­ków orien­tal­nych i egze­ge­zy Sta­re­go Testa­men­tu na Uni­wer­sy­te­cie w Dorpa­cie (dziś Tar­tu). W Dorpa­cie ist­nia­ła bar­dzo sil­na frak­cja libe­ral­na, jed­nak­że nie bra­ko­wa­ło rów­nież kon­ser­wa­ty­stów, któ­rzy z utę­sk­nie­niem cze­ka­li na „wyba­wie­nie od neo­lo­gii”, jak okre­śla­no teo­lo­gię oświe­ce­nia. Z przy­czyn zdro­wot­nych Tho­luck nie objął tego sta­no­wi­ska i w wie­ku 21 lat (1820) przed­ło­żył na fakul­te­cie teo­lo­gicz­nym w Ber­li­nie pra­cę licen­cjac­ką o mistycz­nym pan­te­izmie w Orien­cie, któ­ra mia­ła go upo­waż­nić do pro­wa­dze­nia wykła­dów teo­lo­gicz­nych. Pra­ca Tho­luc­ka napo­tka­ła na kil­ka trud­no­ści. Jed­ną z nich była nega­tyw­na opi­nia dzie­ka­na fakul­te­tu, słyn­ne­go Schle­ier­ma­che­ra, któ­ry zarzu­cił pra­cy Tho­luc­ka, że jest mało teo­lo­gicz­na.


W seme­strze zimo­wym 1820/21 August Tho­luck roz­po­czął pro­wa­dze­nie wykła­dów z teo­lo­gii Sta­re­go Testa­men­tu i orien­ta­li­sty­ki, któ­re nie cie­szy­ły się począt­ko­wo więk­szym powo­dze­niem. Więk­szą uwa­gę stu­den­tów przy­cią­ga­ło tzw. col­le­gium pie­ta­tis pro­wa­dzo­ne przez Tho­luc­ka, prak­ty­ku­ją­ce poboż­ność biblij­ną. Od 1824 roku Tho­luck był jed­nym z trzech wydaw­ców cza­so­pi­sma misyj­ne­go „Przy­ja­ciel Izra­ela, Cza­so­pi­smo dla Chrze­ści­jan i Izra­eli­tów”, a od 1826 r. mniej zna­ne­go pisma „Naj­now­sze Wia­do­mo­ści z Kró­le­stwa Boże­go”. Z pie­ty­stycz­ny­mii­ni­cja­ty­wa­mi ostro wal­czył ks. Schle­ier­ma­cher, któ­ry z ambo­ny potę­piał nawra­ca­nie Żydów na chrze­ści­jań­stwo. Tho­luck moc­no anga­żo­wał się w naj­róż­niej­sze towa­rzy­stwa misyj­ne i podej­mo­wał dzia­łal­ność dydak­tycz­ną w szko­łach misyj­nych. W latach 1821–1825 był dyrek­to­rem pru­skie­go Towa­rzy­stwa Biblij­ne­go i czę­sto repre­zen­to­wał swój kraj na dorocz­nych zgro­ma­dze­niach towa­rzystw biblij­nych w Lon­dy­nie.


Teo­lo­gicz­na twór­czość


Jed­nym z naj­bar­dziej zna­nych dzieł Tho­luc­ka jest napi­sa­na ano­ni­mo­wo w 1823 roku książ­ka „Guido i Juliusz.” Książ­ka ta powsta­ła na kan­wie pole­mi­ki z teo­lo­giem L. de Wet­te, któ­ry repre­zen­to­wał libe­ral­ną wizję teo­lo­gicz­ne­go powo­ła­nia. Powo­ła­nie teo­lo­ga ma według Tho­luc­ka wte­dy miej­sce, gdy ten kie­ro­wa­ny jest nauką, będą­cą pod nie­ustan­nym wpły­wem poboż­ne­go i zdro­we­go uczu­cia. Zgod­nie z tym prze­ko­na­niem uspra­wie­dli­wie­nie czło­wie­ka ozna­cza ducho­we dosko­na­le­nie, oczysz­cze­nie oraz prze­bó­stwie­nie ludz­kiej natu­ry. Sprze­ci­wia­jąc się poglą­do­wi de Wet­te, któ­ry gło­sił, że grzech Ada­ma jest mitem, August Tho­luck pod­kre­ślał, że odku­pie­nie zakła­da świa­do­mość, że czło­wiek bez pomo­cy Boga jest bez­pow­rot­nie zgu­bio­ny: „Tyl­ko wte­dy, gdy wła­sne pozna­nie zstą­pi do pie­kieł moż­li­we sta­je się wnie­bo­wstą­pie­nie pozna­nia Boga.”


W teo­lo­gii Tho­luc­ka waż­nym ter­mi­nem jest poję­cie potrze­by (Bedürf­nis). To wła­śnie Bedürf­nis jest obok pozna­nia waż­nym ele­men­tem wia­ry chrze­ści­jań­skiej. Dla Tho­luc­ka chrze­ści­jań­stwo nie jest sys­te­mem, ale zaspo­ko­je­niem potrzeb ducho­wych, a nade wszyst­ko gło­du za zba­wie­niem. Poglą­dy Tho­luc­ka mają swo­je nega­tyw­ne odbi­cie w filo­zo­fii Ludwi­ga Feu­er­ba­cha, jed­nak­że trze­ba mieć na uwa­dze fakt, że Tho­luck odci­nał się od mora­li­za­tor­skie­go uję­cia chrze­ści­jań­stwa, i pod­kre­ślał, że zna­kiem roz­po­znaw­czym naro­dzo­nych na nowo w Chry­stu­sie chrze­ści­jan nie jest moral­na asce­za, ale poko­ra wobec Boga i miłość do bliź­nich. Myśl Tho­luc­ka posia­da sil­ny wątek wspól­no­to­wy oraz liturgiczny,i nie daje się zre­du­ko­wać do indy­wi­du­ali­stycz­nie spły­co­ne­go uję­cia uspra­wie­dli­wie­nia.


Dzia­łal­ność w Hal­le


W listo­pa­dzie 1825 August Tho­luck, mając zale­d­wie 26 lat, otrzy­mu­je tytuł pro­fe­so­ra zwy­czaj­ne­go i w 1826 r. zaczy­na pro­wa­dzić wykła­dy na Uni­wer­sy­te­cie w Hal­le, a tak­że gościn­nie w Rzy­mie, gdzie przez rok (1829) peł­nił fukn­cję kape­la­na ewan­ge­lic­kiej dia­spo­ry. Pierw­sze lata w Hal­le nie były łatwe dla mło­de­go pro­fe­so­ra, któ­ry uwi­kła­ny był w spór mię­dzy kon­ser­wa­ty­sta­mi z krę­gu Evan­ge­li­sche Kir­chen­ze­itung a liberałami.[1]


W tzw. Dys­pu­ta­cji Lip­skiej o Racjo­na­li­zmie (1826/27) Ludwig v. Ger­lach doma­gał się pań­stwo­wej kon­tro­li nad fakul­te­ta­mi teo­lo­gicz­ny­mi. W ano­ni­mo­wych publi­ka­cjach kry­ty­ko­wał nowo­cze­sną egze­ge­zę biblij­ną i zaata­ko­wał libe­ral­nych teo­lo­gów. Wpraw­dzie Tho­luck rów­nież miał zastrze­że­nia co do nie­ogra­ni­czo­nej wol­no­ści (Lehr­fre­ihe­it) naucza­nia, to jed­nak prze­ciw­ny był wyłą­cza­niu tzw. racjo­na­li­stów z Kościo­ła i mie­sza­niu się pań­stwa w spra­wy naucza­nia. Tym samym Tho­luck wywo­łał tzw. Spór z Hal­le (1829/30), któ­ry poróż­nił go z kon­ser­wa­tyw­ny­mi kole­ga­mi.


Magazyn EkumenizmWpraw­dzie August Tho­luck zwią­za­ny był z ruchem prze­bu­dze­nio­wym, to jed­nak nigdy nie pre­zen­to­wał posta­wy rady­kal­nie indy­wi­du­ali­stycz­nej jak więk­szość pie­ty­stycz­nych teo­lo­gów. Dla Tho­luc­ka oczy­wi­sta była koniecz­ność ekle­zjo­lo­gicz­nej reflek­sji nad wia­rą, co wią­za­ło się choć­by z sil­nym przy­wią­za­niem teo­lo­ga do tra­dy­cji wyzna­nio­wej wyra­żo­nej w księ­gach sym­bo­licz­nych. W Rzy­mie Tho­luck pro­wa­dził serię wykła­dów, doty­czą­cych Kon­fe­sji Augs­bur­skiej (1530), będąc jed­no­cze­śnie prze­ciw­nym rady­kal­ne­mu kon­fe­sjo­na­li­zmo­wi: Tho­luck potę­piał z jed­nej stro­ny prze­śla­do­wa­nia sta­ro­lu­te­ra­nów przez pań­stwo pru­skie, ale z dru­giej stro­ny wyra­żał ubo­le­wa­nie, że namięt­ni zwo­len­ni­cy teo­lo­gii luter­skiej tak moc­no odgra­dza­ją się od sio­strza­ne­go Kościo­ła Ewan­ge­lic­ko-Refor­mo­wa­ne­go. Tho­luck wraz z prof. Augu­stem Nean­drem (1789–1850), kon­wer­ty­tą z juda­izmu i pio­nie­rem ewan­ge­lic­kiej histo­rio­gra­fii kościel­nej, zało­żył perio­dyk Deut­sche Zeit­schrift für chri­stli­che Wis­sen­schaft und chri­stli­ches Leben, na łamach któ­re­go pro­pa­go­wa­na była idea eku­me­ni­zmu mię­dzy róż­ny­mi Kościo­ła­mi wyro­sły­mi z Refor­ma­cji.


August von Tho­luck peł­nił też funk­cję kazno­dziei uni­wer­sy­tec­kie­go, pro­wa­dził inten­syw­ne dusz­pa­ster­stwo aka­de­mic­kie i był auto­rem wie­lu pozy­cji z obsza­ru tzw. Erbau­ung­sli­te­ra­tur (lite­ra­tu­ra zbu­do­wa­nia). [2] Zna­na jest tak­że dusz­pa­ster­ska i dia­ko­nij­na dzia­łal­ność Tho­luc­ka wśród miesz­kań­ców Hal­le. W swo­jej twór­czo­ści teo­lo­gicz­nej Tho­luck kon­cen­tro­wał się na egze­ge­zie biblij­nej, komen­to­wa­niu chrze­ści­jań­skich sym­bo­li wia­ry, ojców Kościo­ła (w szcze­gól­no­ściśw. Jana Zło­to­uste­go) oraz nauki refor­ma­to­rów w tym przede wszyst­kim ks. Mar­ci­na Lutra i Jana Kal­wi­na. Nale­ży ponad­to wspo­mnieć, że Tho­luck był wydaw­cą komen­ta­rzy Kal­wi­na do Sta­re­go i Nowe­go Testa­men­tu, jak i słyn­nej Insti­tu­tio chri­stia­nae reli­gio­nis.


W odnie­sie­niu do her­me­neu­ty­ki biblij­nej Tho­luck pre­zen­to­wał „eklek­tycz­ne” podej­ście: akcep­to­wał histo­rycz­no-kry­tycz­ną ana­li­zę Pisma Świę­te­go, odrzu­cał teo­rię o wer­bal­nej inter­pre­ta­cji, przyj­mu­jąc jed­no­cze­śnie zało­że­nie, że gdy chrze­ści­ja­nin doko­nu­je egze­ge­zy tek­stu, to praw­da biblij­na, mimo kry­tycz­ne­go warsz­ta­tu nauko­we­go, pozo­sta­je nie­na­ru­szo­na.



Wie­lu teo­lo­gów ewan­ge­lic­kich z uzna­niem wyra­ża­ło się o Tho­luc­ku. Karl Barth dostrze­gał w nim genial­ne­go i jedy­ne­go, „czy­ste­go” teo­lo­ga ruchu prze­bu­dze­nio­we­go. Uzna­niem Tho­luck cie­szył się też wśród kon­ser­wa­tyw­nych lute­ran (Emma­nu­el Hirsch), któ­rzy doce­nia­li jego nie­ustan­ną tro­skę o hamar­tio­lo­gię i naukę o uspra­wie­dli­wie­niu.


August Tho­luck był jedy­nym nie­miec­kim teo­lo­giem ewan­ge­lic­kim, któ­ry speł­nił postu­lat Fili­pa Jaku­ba Spe­ne­ra (1635–1705), ini­cja­to­ra lute­rań­skie­go pietyzmu.W swo­im sztan­da­ro­wym dzie­le Pia desi­de­ria z 1675 roku Spen­ner doma­gał się od pro­fe­so­rów teologii,aby byli­nie tyl­ko kom­pe­tet­ny­mi wykła­dow­ca­mi, lecz tak­że wia­ry­god­ny­mi dusz­pa­ste­rza­mi, two­rzą­cy­mi wspo­mnia­ne wyżej col­le­gium pie­ta­tis jako wyraz dba­ło­ści o ducho­wy wymiar uni­wer­sy­tec­kiej teo­lo­gii. August Tho­luck pro­wa­dził zaję­cia ze stu­den­ta­mi jesz­cze dłu­go po przej­ściu w stan spo­czyn­ku. Zmarł 10. czerw­ca 1877 roku w Hal­le.


Dariusz P. Bruncz


Przy­pi­sy:


[1] Współ­za­ło­ży­cie­la­mi gaze­ty byli: praw­nik Ludwig v. Ger­lach, ber­liń­ski pro­fe­sor Heng­sten­berg oraz August Tho­luck.


[2] Na prze­ło­mie 1839/40 uka­za­ły się „Stun­den chri­stli­cher Andacht” napi­sa­ne na pod­sta­wie „Naśla­dow­nia Chry­stu­sa” Toma­sza z Kem­pis oraz „Wah­res Chri­sten­tum” Johan­ne­sa Arnd­ta.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.