Magazyn

Dumitru Stăniloae czyli prawosławna teologia miłości Trójcy


Magazyn EkumenizmNa pol­skim ryn­ku wydaw­ni­czym coraz czę­ściej poja­wia­ją się inte­re­su­ją­ce publi­ka­cje, doty­czą­ce pra­wo­sław­nej myśli teo­lo­gicz­nej począw­szy od okre­su Kościo­ła sta­ro­żyt­ne­go, a skoń­czyw­szy na współ­cze­sno­ści. Takie nazwi­ska jak O. Cle­ment, M. Bier­dia­jew, P. Evdo­ki­mov czy też bp K. Ware zna­ne są tak­że pol­skim czy­tel­ni­kom. Pra­wie nie­zau­wa­żal­na jest nato­miast twór­czość teo­lo­gicz­na i oso­ba rumuń­skie­go teo­lo­ga ks. Dumi­tru Stăni­lo­ae, któ­ry przez wie­lu teo­lo­gów pra­wo­sław­nych nazy­wa­ny jest naj­więk­szym teo­lo­giem Kościo­ła Wschod­nie­go XX wie­ku.


Zda­niem wspo­mnia­ne­go bisku­pa pra­wo­sław­ne­go Kali­sto­sa Ware ks. Stăni­lo­ae moż­na porów­nać jedy­nie z Kar­lem Bar­them w obsza­rze teo­lo­gii ewan­ge­lic­kiej oraz z Kar­lem Rah­ne­rem SJ w tra­dy­cji rzym­sko­ka­to­lic­kiej.


Vita


Magazyn EkumenizmDumi­tru Stăni­lo­ae uro­dził się 17. listo­pa­da 1903 roku we wsi Vla­de­ni jako pią­te dziec­ko Jere­mie­sza i Rebe­ki Stăni­lo­ae. Rodzi­na Dumi­tru była nie­zwy­kle reli­gij­na, o czym świad­czy m.in. fakt, iż dwie cór­ki Stăni­lo­ae wstą­pi­ły do klasz­to­ru Tiga­ne­sti. Już w gim­na­zjum nauczy­cie­le dostrze­gli ogrom­ny talent mło­de­go Dumi­tru, któ­ry po ukoń­cze­niu szko­ły roz­po­czął stu­dia teo­lo­gicz­ne w Cer­nău­ţi dzię­ki sty­pen­dium nauko­we­mu ówcze­sne­go metro­po­li­ty abp. Nico­lae Băla­na. Pra­cę licen­cjac­ką Dumi­tru Stăni­lo­ae napi­sał na temat chrztu dzie­ci, po któ­rej otrzy­mał sty­pen­dium dok­to­ranc­kie. W kolej­nych latach Stăni­lo­ae kształ­ci się na Fakul­te­cie Teo­lo­gicz­nym w Ate­nach, po czym powra­ca do Cer­nău­ţi i bro­ni pra­cę dok­tor­ska pt.: „Życie i dzia­łal­ność Patriar­chy Dozy­te­usza Jero­zo­lim­skie­go, oraz jego sto­sun­ki z rumuń­ski­mi księ­stwa­mi.”



Po dyser­ta­cji Stăni­lo­ae uda­je się dzię­ki ponow­ne­mu wspar­ciu swo­je­go metro­po­li­ty do Mona­chium, gdzie stu­diu­je dogma­ty­kę i kul­tu­rę Bizan­cjum u prof. Augu­sta Heisen­ber­ga. Odwie­dza rów­nież Paryż i Ber­lin. Na okres ten przy­pa­da szcze­gól­ne zain­te­re­so­wa­nie Stăni­lo­ae odra­dza­ją­cą się w tam­tym cza­sie teo­lo­gią św. Grze­go­rza Pala­ma­sa. Rezul­ta­tem dłu­go­let­nich badań nauko­wych jest wyda­na w 1938 roku książ­ka „Życie i nauka świę­te­go Grze­go­rza Pala­ma­sa.” Usys­te­ma­ty­zo­wa­na przez św. Grze­go­rza Pala­ma­sa pra­wo­sław­na nauka o prze­bó­stwie­niu czło­wie­ka ode­gra w póź­niej­szym cza­sie ogrom­ną rolę w teo­lo­gii Stăni­lo­ae.



Na począt­ku wrze­śnia 1939 roku Stăni­lo­ae podej­mu­je dzia­łal­ność dydak­tycz­ną w Pra­wo­sław­nej Aka­de­mii Teo­lo­gicz­nej w Sibiu, gdzie zaj­mu­je się teo­lo­gią pasto­ral­ną, dogma­ty­ką oraz naucza­niem języ­ka grec­kie­go. Mając wte­dy zale­d­wie 26 lat Stăni­lo­ae dys­po­no­wał roz­le­gła wie­dzą teo­lo­gicz­ną i w wie­ku 31 lat powie­rzo­na zosta­je mu samo­dziel­na pro­fe­su­ra w Aka­de­mii, w któ­rej wykła­dał dogma­ty­kę do 1947 roku. Przez 10 lat (1936–46) Stăni­lo­ae peł­ni funk­cję rek­to­ra Aka­de­mii. W cza­sie jego rek­tor­skiej kaden­cji Aka­de­mia zosta­je pod­nie­sio­na do ran­gi Uni­wer­sy­te­tu oraz nawią­zu­je licz­ne kon­tak­ty zagra­nicz­ne, tak­że z przed­sta­wi­cie­la­mi innych wyznań. W paź­dzier­ni­ku Stăni­lo­ae bie­rze ślub z Maria Mihu, któ­ra towa­rzy­szyć mu będzie przez 63 lata. W 1931 roku Dumi­tru Stăni­lo­ae przyj­mu­je świę­ce­nia dia­ko­na­tu, a rok póź­niej zosta­je wyświę­co­ny na kapła­na pra­wo­sław­ne­go.



Stăni­lo­ae spo­ro cza­su poświę­ca tłu­ma­cze­niom. I tak w 1930 ukoń­czo­ne zosta­je tłu­ma­cze­nie Dogma­ty­ki Hri­sto­sa Andro­usto­sa z j. grec­kie­go, a osiem lat póź­niej Sym­bo­li­ka tegoż auto­ra. Od 1946 roku Stăni­lo­ae zaj­mu­je się tłu­ma­cze­niem Filo­ka­lii, któ­re dziś obej­mu­ją 12 tomów, oraz publi­ka­cja­mi o spra­wach spo­łecz­no-reli­gij­nych. Rów­no­cze­śnie powsta­je ogrom­na ilość tek­stów, doty­czą­cych dia­lo­gu eku­me­nicz­ne­go z rzym­skim kato­li­cy­zmem, uni­ta­mi i pro­te­stan­ta­mi. Na prze­ło­mie lat 30 i 40-tych Stăni­lo­ae publi­ku­je sze­reg opra­co­wań, ostrze­ga­ją­cych przed komu­ni­zmem. Po prze­ję­ciu wła­dzy przez komu­ni­stów Stăni­lo­ae zosta­je prze­nie­sio­ny do Buka­resz­tu na Fakul­tet Teo­lo­gicz­ny. Komu­ni­stycz­ny reżim chciał w ten spo­sób ogra­ni­czyć oddzia­ły­wa­nie Stăni­lo­ae do ści­śle teo­lo­gicz­nych kwe­stii i pod­dać go dokład­niej­szej kon­tro­li. Stăni­lo­ae współ­two­rzy w kolej­nych latach Kate­chizm pra­wo­sław­ny (1952) oraz pod­ręcz­nik do dogma­ty­ki (1958).



W listo­pa­dzie 1958 kil­ku teo­lo­gów pra­wo­sław­nych, w tym tak­że ks. Stăni­lo­ae, zosta­je aresz­to­wa­nych i ska­za­nych na pięć lat wię­zie­nia z powo­du „sprzy­się­że­nia prze­ciw­ko Robot­ni­cze­mu Pań­stwu Rumuń­skie­mu.” Uwię­zie­ni teo­lo­go­wie byli człon­ka­mi kon­spi­ra­cyj­nej gru­py inte­lek­tu­ali­stów rumuń­skich o nazwie „Pło­ną­ce sto­sy”, któ­ra spo­ty­ka­ła się pota­jem­nie w klasz­to­rze Antim. Stăni­lo­ae wycho­dzi z wię­zie­nia w stycz­niu 1963 roku i zosta­je powo­ła­ny przez Patriar­chę Justy­nia­na z Archi­die­ce­zji Buka­resz­tu na sta­no­wi­sko pro­fe­so­ra zwy­czaj­ne­go dogma­ty­ki pra­wo­sław­nej w tam­tej­szym insty­tu­cie teo­lo­gicz­nym. Ks. Stăni­lo­ae pozo­sta­je aktyw­nym pro­fe­so­rem insty­tu­tu nawet po przej­ściu w stan spo­czyn­ku. Publi­ku­je kil­ka­dzie­siąt tek­stów, ana­li­zu­ją­cych histo­rię sta­ro­żyt­ne­go Kościo­ła oraz dia­log eku­me­nicz­ny.



Fakul­te­ty teo­lo­gicz­ne w Pary­żu, Bel­gra­dzie, Ate­nach i Buka­resz­cie przy­zna­ją mu tytuł dok­to­ra hono­ris cau­sa. W 1990 roku ks. prof. Dumi­tru Stăni­lo­ae zosta­je człon­kiem Rumuń­skiej Aka­de­mii Nauk. Umie­ra w paź­dzier­ni­ku 1993, sie­dem mie­się­cy po swo­jej żonie.



Jeden z naj­bar­dziej zna­nych teo­lo­gów ewan­ge­lic­kich XX wie­ku ks. prof. Jür­gen Molt­mann napi­sał o Dumi­tru Stăni­lo­ae: „Jest on naj­bar­dziej wpły­wo­wym i twór­czym teo­lo­giem pra­wo­sław­nym we współ­cze­sno­ści. Słusz­nie nazy­wa­no go praw­dzi­wym ´wszech­pra­wo­sław­nym´ teo­lo­giem. Patrząc z per­spek­ty­wy Zacho­du moż­na dodać, że stał się on rów­nież praw­dzi­we eku­me­nicz­nym teo­lo­giem, pozo­sta­jąc jed­no­cze­śnie moc­no zako­rze­nio­nym w swo­jej wła­snej tra­dy­cji.”



Bóg jest miło­ścią



Teo­lo­gię Dumi­tru Stăni­lo­ae moż­na okre­ślić mia­nem teo­lo­gii miło­ści i wspól­no­ty. Bóg jest miło­ścią i świat jako dzie­ło Bożej miło­ści powo­ła­ny jest do prze­mie­nie­nia, prze­bó­stwie­nia. Powyż­sza zasa­da teo­lo­gii Stăni­lo­ae jest wyra­zem „onto­lo­gicz­ne­go opty­mi­zmu” i nadziei na osta­tecz­ne prze­mie­nie­nie świa­ta, jego prze­bó­stwie­nie. W swo­jej twór­czo­ści teo­lo­gicz­nej Stăni­lo­ae naj­chęt­niej cytu­je św. Ata­na­ze­go Wiel­kie­go oraz św. Mak­sy­ma Wyznaw­cę, któ­rzy stwo­rzy­li pod­wa­li­ny dla wschod­niej idei the­osis. Podob­nie jak świę­ci Ojco­wie tak­że Stăni­lo­ae widzi w cudzie inkar­na­cji Syna Boże­go pod­sta­wę uni­wer­sal­nej nadziei. Nadzie­ja powszech­ne­go prze­bó­stwie­nia zosta­ła potwier­dzo­na dla całe­go wszech­świa­ta w zmar­twych­wsta­niu Chry­stu­sa.



Według Stăni­lo­ae każ­de mówie­nie o Bogu musi roz­po­cząć się od reflek­sji nad miło­ścią, ponie­waż Bóg jest miło­ścią (1 Jana 4,8). Nie bez powo­du try­ni­tar­na teo­lo­gia Stăni­lo­ae nosi tytuł „Trój­ca Świę­ta – struk­tu­ra naj­wyż­szej miło­ści.” Miłość zakła­da zawsze auto­no­micz­ne „ja”, któ­re skła­nia się ku dru­gie­mu „ja”. Miłość łączy jed­no „ja” z dru­gim w hory­zon­cie wza­jem­nej miło­ści. Jed­na­ko­woż w tej komu­nii miło­ści żad­ne z „ja” nie zosta­je pochło­nię­te przez dru­gie, bowiem dosko­na­ły cha­rak­ter miło­ści, będąc z zasa­dy para­dok­sal­nym, łączy dwa fun­da­men­tal­ne ele­men­ty: z jed­nej stro­ny ist­nie­je wie­le pod­mio­tów, któ­re się kocha­ją i nie­zmie­sza­ne trwa­ją w swej „indy­wi­du­al­no­ści”, a z dru­giej mak­sy­mal­ną jed­ność mię­dzy tymi pod­mio­ta­mi. Stăni­lo­ae jest prze­ko­na­ny, że bez speł­nio­nej, wiecz­nej miło­ści nie moż­na wyja­śnić ist­nie­nia miło­ści w świe­cie i poznać jego sens.



Miłość Trój­cy



Trój­je­dy­ny Bóg obja­wia się w swo­im dzie­le zba­wie­nia czło­wie­ka. Pro­ces ten odby­wa się w histo­rii, w posłan­nic­twie Syna zro­dzo­ne­go przed wiecz­no­ścią z Ojca oraz w misji Ducha Św., któ­ry przed wie­ka­mi od Ojca pocho­dzi. W wewnątrz­try­ni­tar­nej komu­nii Ojciec jest źró­dłem, z któ­re­go zro­dzo­ny jest Syn i z któ­re­go pocho­dzi Duch Świę­ty, spo­czy­wa­ją­cy na Synu. Stăni­lo­ae stwier­dza, że bez for­mu­ło­wa­nia logicz­nej nad­rzęd­no­ści jed­nej isto­to­wo­ści Boga (sub­stan­tia) nad Jego ist­nie­niem w Trzech Oso­bach oraz nad­rzęd­no­ści Trzech nad Jed­nym pra­wo­sław­na tra­dy­cja widzi w isto­cie Boga „treść trzech Osób w Bogu.” W świe­tle powyż­sze­go Duch Świę­ty nie jest zatem wię­złem miło­ści mię­dzy Ojcem i Synem, lecz trze­cim „Ty” w Bogu, współ­ist­nie­ją­cym „Ty” z „Ty” Ojca oraz Syna.



Ozna­cza to, że tajem­ni­ca Trój­cy Świę­tej jest wyra­zem nie­zwy­kle oso­bi­stej i zara­zem wspól­no­to­wej miło­ści Boga. Miłość czło­wie­ka do bliź­nie­go jest zatem kon­se­kwen­cją miło­ści, któ­ra znaj­du­je swo­je źró­dło w życio­daj­nej Trój­cy. Trój­ca uczy, że praw­dzi­wy pod­miot jest zawsze w odnie­sie­niu do dru­gie­go pod­mio­tu, któ­ry ogar­nia miło­ścią. Stăni­lo­ae mówi o inter­su­biek­tyw­nym cha­rak­te­rze ludz­kiej egzy­sten­cji na wzór potrój­nej inter­su­biek­tyw­no­ści odwiecz­nej Trój­cy.



Ani Syn w swo­im wiecz­nym zro­dze­niu przed wie­ka­mi, ani Duch Świę­ty w wiecz­nym pocho­dze­niu od Ojca nie są bier­ny­mi pod­mio­ta­mi. Wszyst­kie Oso­by Trój­cy Świę­tej uczest­ni­cząc w dyna­mi­ce wewnętrz­ne­go życia, pod­kre­śla­jąc wspól­no­tę nie­po­ję­tej miło­ści. Odku­pie­nie i prze­bó­stwie­nie grzesz­nej ludz­ko­ści jest dzie­łem, poprzez któ­re wie­rzą­cy zosta­ją wywyż­sze­ni do spo­łecz­no­ści z Bogiem.



Stăni­lo­ae stwier­dza, że prze­bó­stwie­nie jest niczym innym jak tyl­ko roz­sze­rze­niem ser­decz­nych rela­cji mię­dzy Oso­ba­mi Trój­cy na świa­do­me stwo­rze­nie. Trój­ca obja­wia się w miste­rium zba­wie­nia i stąd tez jest pod­sta­wą zba­wie­nia. Wyda­rze­nie obja­wie­nia Trój­cy Św. jest ratu­ją­cym i prze­bó­stwia­ją­cym zwró­ce­niem się Boga ku zagu­bio­ne­mu czło­wie­ko­wi, poprzez któ­re czło­wiek może uczest­ni­czyć w miło­ści Trój­cy.



Duch Świę­ty wni­ka w ser­ce czło­wie­ka, umoż­li­wia­jąc modli­twę, mię­dzy naszym „ja” a „Ja-Ty” Trój­je­dy­ne­go Boga. Duch Świę­ty ogar­nia i prze­peł­nia czło­wie­ka tak moc­no, że się z nim iden­ty­fi­ku­je i dzię­ki tej łasce tak­że czło­wiek może iden­ty­fi­ko­wać się z Duchem. Dzia­ła­nie Ducha w łasce prze­bó­stwie­nia obja­wia się rów­nież w tym, że zno­si On prze­paść mię­dzy nami a sobą, umoż­li­wia­jąc rów­nież świę­tą więź z Bogiem na wzór tej rela­cji jaka ist­nie­je mię­dzy Ojcem a Synem. Tak jak poprzez Bogo­czło­wie­czeń­stwo Chry­stu­sa sta­li­śmy się z łaski Syna­mi Boży­mi, to poprzez Ducha Św. otrzy­mu­je świa­do­mość i odwa­gę bycia Syna­mi.



Dariusz P. Bruncz



Opra­co­wa­ne na pod­sta­wie Peter Neuner/Gunter Wenz (Hrsg.): The­olo­gen des 20. Jahr­hun­derts, Darm­stadt 2002.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.