Edward H. Schillebeeckx OP: Chrystus — sakrament spotkania z Bogiem
- 15 lutego, 2004
- przeczytasz w 0 minut
Kiedy analizuje się twórczość najwybitniejszych postaci współczesnej teologii rzymskokatolickiej nie sposób pominąć dominikanina o. Edwarda H. Schillebeeckx’a, niezwykle oryginalnego i twórczego teologa chrześcijańskiego. W ogólnoświatowej debacie o reformie Kościoła Rzymskokatolickiego głos Schillebeeckx´a szufladkowany jest przez środowiska integrystyczne nazbyt pochopnie jako przejaw dzikiego liberalizmu. Z kolei osoby o poglądach liberalnych zarzucają mu zbytnie przywiązanie do terminologii przestarzałej teologii minionych wieków.
W świetle powyższego można powiedzieć, że Schillebeeckx, podobnie jak inni teologowie rzymskokatoliccy, współtworzący przełom Soboru Watykańskiego II, wzbudza niekiedy skrajne emocje, stąd też warto przyjrzeć się postaciflamandzkiego dominikanina.
Życie i twórczość
Edward Schillebeeckx urodził się 12. listopada 1914 roku w Antwerpii jako szóste z czternaściorga dzieci Constanta i Johanny Calis. Dzieciństwo spędził w małej wiosce Brabant między Louvain a Brukselą, gdzie jego ojciec Constant pracował jako księgowy dla belgijskiego rządu.
Podobnie jak większość jego braci młody Edward został wysłany do szkoły średniej w Turnhout prowadzonej przez księży jezuitów. Starszy brat Edwarda wstąpił do jezuitów, jednak on sam zrażony surowością jezuitów zdecydował się po zapoznaniu się z innymi zgromadzeniami zakonnymi wstąpić do dominikanów. Stało się to w Gandawie, gdy Edward miał 20 lat – w klasztorze Edward otrzymał imię zakonne „Henryk” na cześć dominikańskiego mistyka Henryka Suzo (Seuse).
W Gandawie Schillebeeckx spędził trzy lata na studiowaniu filozofii. Jego duchowym mistrzem był Domien De Peter, znawca św. Tomasza z Akwinu, który dokonał naukowej syntezy myśli tomistycznej z współczesną fenomenologią filozoficzną. Po studiach filozoficznych Schillebeeckx musiał pójść do armii, jednakże w tym czasie dłużej przebywał w salach wykładowych, studiując teologię, niż w koszarach wojskowych. W latach studenckich pojawiają się pierwsze publikacje Schillebeeckxa poświęcone aktualnym problemom filozoficznym m.in. takim jak: kwestia świadomości bytu, problem natury i łaski.
Po zakończeniu drugiej wojny światowej oraz studiów teologicznych o. Schillebeeckx rozpoczął działalność dydaktyczną w Louvain, organizując powojenne podstawy życia religijnego oraz kulturalnego w mieście. W tym czasie wraz ze swoim przyjacielem J. Walgrave´m wydaje periodyk Kultuurleven, poświęcony zagadnieniom teologii kultury. Wkrótce Schillebeeckx zostaje wysłany do Paryża, gdzie w dominikańskim instytucie naukowym (wraz z M.D. Chenu oraz Y. Congarem OP), a także na Sorbonie i innych renomowanych uczelniach francuskich zdobywał specjalizację w naukach teologicznych. Okres ten jest dla Schillebeeckx´a możliwością dogłębnego poznania i zrozumienia powojennego egzystencjalizmu, chrześcijańskiej wersji marksizmu oraz eksperymentów, jakie wypróbowywano w Kościele francuskim.
Znajomość z M.D. Chenu, którego interesowała przede wszystkim historia Kościoła oraz kwestie społeczne, skłoniła Schillebeeckx´a do kreatywnej kombinacji tych właśnie dwóch linii teologicznej perspektywy – młody dominikanin postanowił się poświęcić nie filozofii, a teologii.
Sakramentologia
Po powrocie do Louvain Schillebeeckx´a skierowano do nauczania wszystkich traktatów teologii dogmatycznej. Wykazał się przy tym twórczym myśleniem metodycznym, łącząc ze sobą historyczne i teologiczno-systematyczne aspekty tradycyjnej dogmatyki. W okresie tym Schillebeeckx pisze setki tekstów teologicznych – część z nich zostaje opublikowana w pierwszej części książki pt. Sakramentalna ekonomia zbawienia na podstawie której dominikański fakultet teologiczny Le Saulchoir w Paryżu przyznał Schillebeeckx´owi tytuł doktora teologii. Schillebeeckx dużo publikował na temat duchowości chrześcijańskiej, napisał krótkie opracowanie poświęcone mariologii. Jednakże jego pierwszą znaną książką (szczególnie w Holandii) była druga praca o sakramentach „Chrystus, sakrament spotkania z Bogiem”, mieszcząca sie jeszcze w ramach konserwatywnej teologii rzymskokatolickiej.
W swoich kazaniach oraz opracowaniach, dotyczących sakramentologii Schillebeeckx próbuje przełamać niedociągnięcia zachodniego myślenia analitycznego – ma to swój szczególny wyraz w refleksji Schillebeeckx´a nt. Eucharystii. Pojęcie transsubstancjacji Schillebeeckx zastępuje dwoma innymi: transsingnifikacją (konsekracja powoduje zmianę znaczenia elementów) oraz transfinalizacją (konsekracja zmienia cel elementów). W tle tego rozróżnienia tkwi problem współczesnego człowieka, który nie potrafi poradzić sobie z niedoskonałą manifestacją fizyczną ponadnaturalnej doskonałości. Poza tym zaproponowane przez Schillebeeckx´a rozróżnienie jest ważnym impulsem w dialogu ekumenicznym, bowiem jeszcze bardziej przybliża rzymskokatolicką naukę transsubstancjonalną do luterańskiej konsubstancjacji oraz reformowanej nauki w wersji proponowanej przez Jana Kalwina i Martina Bucera
Rosnąca sława flamandzkiego dominikanina zaowocowała powołaniem go w 1958 roku na katedrę teologii historycznej i dogmatycznej Uniwersytetu w Nijmegen. Schillebeeckx angażuje się w wiele inicjatyw, mających na celu odnowę Kościoła Rzymskokatolickiego w Holandii.
Wkrótce po ogłoszeniu przez papieża Jana XXIII zamiaru zwołania Drugiego Soboru Watykańskiego Schillebeeckx został oficjalnym ekspertem teologicznym holenderskich biskupów. W czasie soboru jeździł z nimi do Rzymu i prowadził poza obradami soboru grupy studyjne dla biskupów lub innych zainteresowanych. Ojciec Schillebeeckx stał się obok ks. Karla Rahnera SJ, ks. prof. Hansa Künga oraz Yves Congara OP jednym z założycieli istniejącego do dziś międzynarodowego periodyku teologicznego Concilium, którego celem było popularyzowanie reform soborowych. W trakcie soboru kardynał Alfrink powołał Schillebeeckxa na oficjalnego doradcę soboru (peritus).
Jezus i doświadczenie Objawienia
W latach 70. i 80-tych Schillebeeckx pisze trylogię na temat Jezusa, w której stara się wyjaśnić na czym polega wyjątkowość Mistrza z Nazaretu, analizując nie tylko drogi i bezdroża oficjalnej chrystologii, lecz także eklezjologiczne oraz pneumatologiczne punkty zaczepienia. W twórczości Schillebeeckx´a Jezus oddala się od „skostniałych kanonów” teologii patrystycznej i scholastycznej – Jezus staje się bardziej cudowną osobą, „Bogiem-w-człowieku” i paradygmatem całej ludzkości. Jezus przybiera u Schillebeeckx´a bardziej eschatologicznego znaczenia, jest parabolą przychodzącego Boga, jest możliwie najwyraźniejszym Objawieniem Boga „osiągalnym” dla całej ludzkości – tylko w tym sensie Schillebeeckx widzi sens w mówieniu o Bogoczłowieczeństwie Jezusa Chrystusa.
Bóg objawia się człowiekowi w rzeczywistości. Schillebeeckx nie chce postrzegać rzeczywistości jako strumienia wymiany informacji między mitycznymi światami nieba i ziemi, zwanego objawieniem. Instrumentem, przez który dochodzi do nas wiedza o Bogu jest ludzkość, całkowite zestawienie odczuć i wydarzeń w którym partycypuje człowiek. W tym kontekście objawienie nie jest tylko doświadczeniem – ono „krytykuje” doświadczenie w formie dialektycznego napięcia poprzez kompleksowo-doznaniowy i poznawczy proces, który prowadzi ludki umysł i wolę w stronę transcendencji ich samych.
Objawienie jest dla Schillebeeckx´a czymś więcej, aniżeli słowem, mimo iż jest ono przekazywane przez język. Objawienie jest „uchwycone” przez „intuicję”, podświadomy proces religijnego zachwytu, którego nie jesteśmy w opisać, ani tym bardziej szczegółowo wyjaśnić. Doświadczenie jest w świetle powyższego także miarą prawidłowego nauczania. Jest ono konkretne i jako takie może być sprzeczne z teorią chrześcijańskiej doktryny – dlatego też Schillebeeckx podkreśla wyższość ortopraksji nad ortodoksją, uzasadniając to tym, że wiara musi być praktyczna.
Niezwykle oryginalna teologia Schillebeeckx´a porusza wiele istotnych tematów współczesnej myśli religijnej. Schillebeeckx analizuje m.in. problem stworzenia i jego relacji z Bogiem, od którego przechodzi do konkretnych problemów sakramentalnego życia Kościoła. Nie sposób w krótkim opracowaniu przedstawić błyskotliwą myśl dominikańskiego teologa, jednakże nawet tak krótki zarys ukazuje korzyści, jakie wypływają dla współczesnego człowieka z teologii o. Edwarda H. Schillebeeckx´a OP.
W podstawowych trudnościach doświadczenia religijnego, w dramatycznych próbach przełamywania konfliktu między obiektywnymi trudnościami religijnego poszukiwania w zsekularyzowanej współczesności a subiektywną głębią intymnej relacji z Bogiem stawianie pytania o kształt wiary wymaga niezwykłej odwagi ducha, której Schillebeeckx´owi nie brakuje.
Dariusz P. Bruncz
Zobacz także: