Ewangelickie cegielnie w Lesznie
- 11 lipca, 2005
- przeczytasz w 7 minut
XIX w. to okres budowlanej prosperity w całych Prusach. Nie ominęła ona również terenów należących obecnie do Polski. Dzięki temu okresowi architektura takich dużych miast jak: Poznań, czy Bydgoszcz, jak i mniejszych jak Leszno, Ostrów Wielkopolski, Krotoszyn, czy wielu innych, jest do dziś znacząco odmienna od regionów środkowej i wschodniej Polski. Jest to nasze dziedzictwo kulturalne, na szczęście coraz częściej doceniane. Jednym z elementów tej architektonicznej układanki były parafie ewangelickie, które, jak np. w Lesznie, otworzyły cegielnie, zarządzały ich produkcją i sprzedażą budulca.
Budowa cegielni w Lesznie była wynikiem gwałtownego rozwoju budownictwa w Prusach w XIX w. Trudno ustalić dokładną datę powstania przedsiębiorstw, najstarszy dokument zachowany w Archiwum Państwowym w Lesznie dotyczący tego zagadnienia pochodzi z 28 stycznia 1875 r.; jest to pozwolenie na budowę stodoły.
Cegielnie były związane z dwoma parafiami ewangelickimi (luterańską i reformowaną) a każda z nich posiadała prawo własności do przedsiębiorstwa. Zarządzane były przez członków parafii w jej imieniu i pod jej kontrolą.
Oficjalnie w Prusach istniał jeden Kościół Ewangelicko-Unijny ale jak widać na przykładzie Leszna ewangelicy reformowani, choć w znacznej mniejszości, zachowali dużą autonomię – w tym konkretnym przykładzie możliwość prowadzenia wręcz konkurencyjnego przedsiębiorstwa wobec luteranów.
Budowa cegielni i produkcja cegieł była wynikiem polityki osiedleńczej Prus na terenach Wielkopolski. Budowano wiele nowych obiektów użyteczności publicznej oraz wiele domów dla ludności przywożonej z wielu regionów Niemiec.
O wadze przedsięwzięcia dla parafii świadczyć może to, że przy obu parafiach ewangelickich działały Komisje Cegielniane. W skład komisji wchodziły osoby o dużym zaufaniu społecznym w ówczesnym Lesznie — w parafii ewangelicko-reformowanej św. Jana byli to: Samuel Schmidt (zarządca poczty), Hermann Nerger (radny miasta) oraz Oskar Kaute (główny sekretarz Zarządu Powiatowego), w parafii ewangelicko-augsburskiej (lub ewangelicko-luterańskiej): Emil Hoffmann (naczelnik stacji kolejowej), W. Sagawe (emeryt), Konrad Wittig (budowniczy). Istniała ponadto funkcja zarządcy cegielni, którą w pierwszej parafii pełnił Hermann Nerger a w drugiej Adolf Liebelt (kupiec) i W. Sagawe.
Przedsiębiorstwo z pewnością było jednym z ważnych źródeł dochodów dla Parafii Ewangelicko-Reformowanej św. Jana, jako że w 1900 r. należało do niej już tylko około 1500 osób, więc utrzymanie budynków z datków mogło być kłopotliwe. Dla parafii ewangelicko-luterańskiej otwarcie cegielni stworzyło możliwość realizacji planów budowlanych związanych z poszerzeniem zakresu działań – wkrótce zbudowano szkołę ewangelicką na pl. Metziga (dzisiaj SP3), dom parafialny (dzisiaj SP1), czy nową pastorówkę (dzisiaj biuro parafialne parafii św. Krzyża). Ponadto należy wspomnieć o wznoszeniu wielu budynków użyteczności publicznej i prywatnej, np.: domy osiedleńcze w Wilkowicach, budynek Kolegium Komeńskiego przy pałacu Sułkowskich oraz szereg kamienic oraz rezydencji, choćby wille na obecnej ul. Paderewskiego, ul 17 Stycznia, ul. Sienkiewicza itd.
Podczas remontu ówczesnego kościoła ewangelickiego w Wilkowicach pod Lesznem, w ołtarzu świątyni, odnaleziono dokumenty, z których można się dowiedzieć, że urzędnicy państwowi zachęcali do zakupów cegieł w leszczyńskich cegielniach, a cena budulca miała być ceną produkcji. Tak więc można przypuszczać, że teren zbytu cegieł leszczyńskich cegielni obejmował szerszy obszar. Ponadto można wywnioskować, że skoro cegły były sprzedawane po cenach produkcji, to parafie musiały otrzymywać na ten cel dopłaty państwowe.
Kolejnym ciekawym wątkiem może być to, że radny miasta, wspomniany wcześniej, Hermann Nerger, posiadał firmę budowlaną i z pewnością do realizacji swoich projektów zakupywał cegły w rodzimej parafii. W archiwum państwowym zachowały się liczne projekty różnorodnych budowli wykonane przez Nergera i jego syna, co tylko fragmentarycznie daje nam wyobrażenie o skali produkcji i możliwościach przerobu. Obie cegielnie znajdowały się na przedłużeniu ul. Cmentarnej (obecnie ul. Estkowskiego) w kierunku Nowejwsi nazywanej wtedy Neuguth. Posesja należąca do Kościoła św. Krzyża zaczynała się w okolicy ul. Zygmunta Starego ciągnąc się w kierunku granic miasta. Posesja należąca do parafii ewangelicko-reformowanej rozciągała się za nią.
Dokumenty budowlane poszczególnych obiektów wykazują na niezależny rozwój obu cegielni, co wynikało z oddzielnych zarządów przedsiębiorstw. Autorem większości budowli na terenie cegielni parafii ewangelicko-reformowanej był Herrmann Nerger, w przypadku dokumentów parafii ewangelicko-luterańskiej pojawia się kilka nazwisk, ale najczęściej E. Stein’a (autora projektu szkoły ewangelickiej na pl. Metziga), H. Stein’a (zapewne syna) oraz Wittig’a (autora projektów kilku kamienic w Lesznie).
W obu przypadkach większość pierwotnych budowli wznoszonych w cegielniach było szopami służącymi do suszenia cegieł wytwarzanych ręcznie. Z 21 września 1877 r. pochodzi dokument świadczący o powiększeniu domu pracowników przedsiębiorstwa parafii reformowanej projektu bliżej nieznanego Gerndta. O równoczesnym rozwoju cegielni luterańskiej świadczy pismo E. Steina z 14 września 1877 r., w którym wystąpił o pozwolenie budowy muru o długości 62,50 m oraz wysokości 1,80 m. Na terenie cegielni będącej własnością parafii Św. Jana prawie wszystkie projekty były autorstwa Nergera, który w końcu w ostatniej dekadzie XIX w. zbudował m.in. kilkanaście szop, dom dla pracowników a największymi kubaturowo przedsięwzięciami były projekty maszynowni z lipca 1898 r. oraz walcowni z czerwca 1909 r.
Zapewne przełomem w działalności cegielni luterańskiej był rok 1908. Wtedy to usprawniono produkcję wyposażając ją w maszyny do wytwarzania cegieł. Projekt przebudowy pochodzi z
25 stycznia 1908 r. i wykonany była przez Richard’a Raupach’a, z firmy Maschinenfabrik ze Zgorzelca. O realizację projektu na miejscu zadbał H. Stein, który 01 kwietnia 1908 r. wystąpił o urzędowe pozwolenie. O rozmachu przedsięwzięcia świadczyć mogą dokumenty potwierdzające doprowadzenie torów kolejowych ułatwiających transport. O pozwolenie na ich doprowadzenie wystąpił architekt Herman Ludwig 23 listopada 1900 r.
Po I wojnie światowej, czyli po znalezieniu się Leszna w granicach Polski, cegielnie bądź to przestały w ogóle działać, bądź działały jedynie w bardzo ograniczonym zakresie. W leszczyńskim archiwum zachowała się mapka datowana na 16 maja 1923 r., dokumentująca stan terenu po cegielni parafii św. Krzyża. Znajdował się na nim już tylko budynek mieszkalny, stajnia, chlew, gnojownik, szopa oraz pompa.
Koniec istnienia obu cegielni dokumentuje wycena nieruchomości z dnia 8 kwietnia 1944 r. przeprowadzona przez architekta niemieckiego urzędu. Nagłówek dokumentu świadczy, że dotyczy wyłącznie terenu po cegielni parafii ewangelicko-reformowanej daje ona jednak ograniczone wyobrażenie o wspólnym losie obu przedsiębiorstw. Opisuje skrajnie zły stan pozostałych budowli. Na liście znajdują się m.in. następujące pozycje:
1. Dom mieszkalny dla dwóch rodzin zbudowany na przełomie 1939/40 r., w połowie podpiwniczony, bez bieżącej wody, bez kanalizacji, bez szamba oraz prądu. Jego wartość ze względu na dobry stan techniczny wyceniono na 6.736 marek.
2. Dom mieszkalny z ok. 1890 r., którego projektantem był Hermann Nerger, co wynika z oddzielnie zachowanych projektów; budowla była w złym stanie ze pewne ze względu na brak orynnowania, miała ceglaną podłogę, oraz drewniany dach – częściowo zniszczony, nie było wszystkich drzwi i okien, wartość budynku oceniono zaledwie na 504 marki.
3. Piwnica z ok.1890 r., bardzo zniszczona o wysokości 3 m i powierzchni 14,35 m²
4. Murowany piec do wypalania cegieł z ok. 1890 r. o wysokości 3,10 m.
5. Komin zbudowany w tym samym okresie, co piec, skonstruowany z cegły, tynkowany; uznano go za nieprzydatny a jego wartość w wysokości 500 marek wyznaczały jedynie materiały, które można by użyć ponownie do innej budowy.
6. Szopy na drewno zbudowane około 40 lat wcześniej, przykryte papą, otwarte z jednej strony o złym stanie technicznym.
7. Małe szopy drewniane otwarte z czterech stron, przykryte dachem o złym stanie technicznym.
8. Kilka szop do suszenia cegieł częściowo o konstrukcji szachulcowej o wieku 70 lat,
8. Kierat dla koni o zniszczonej konstrukcji murowanej.
9. Kuchenka, której wiek oceniono na około 40 lat, o uszkodzonych oknach, podłodze pokrytej papą oraz masywnych ścianach.
10. 45 letnie szopy pokryte papą o zniszczonej konstrukcji, wysokości 2 m,
11. Całkowicie zniszczone szambo.
12. Murowane zagrody dla kur i koni
13. Stodoła 40 letnia, częściowo o konstrukcji szachulcowej, z posadzką murowaną, przykryta papą, w złym stanie.
14. Dwie murowane stajnie z dachem pokrytym dachówkami
Wartość terenu wyceniono na 3.960 marek a budowli na 15.836 marek, czyli łączna wycena nieruchomości wynosiła 19.796 marek.
Wnioski poprzedzające wycenę informują, że teren cegielni został uznany za nieprzydatny gospodarczo – zrujnowane budynki, brak maszyn. Wspomniano, że jego ponowne zagospodarowanie wymagało, aby doprowadzenie linii kolejowej, co pozwala na przypuszczenie, że istniejąca linia kolejowa musiała być rozebrana po I wojnie światowej.
Budynki znajdujące się na terenie cegielni opisane zostały jako „grożące zawaleniem”. Wygląd posesji musiał być wyjątkowo nieestetyczny, wciąż dostawiane szopy i chlewiki szpeciły to, co pozostało po przedsiębiorstwach. 23 sierpnia 1940 r. zabroniono wręcz urzędowo z przyczyn estetycznych na postawienie kolejnej szopy dla trzody. Stan opisywany przez urzędnika pozwala przypuszczać, że w okresie po I wojnie światowej cegielnie nie działały a budynki mieszkalne i gospodarcze były używane przez osoby niezwiązane z produkcją budulca.
Wycena została sporządzona, by w późniejszym terminie przeznaczyć teren na budownictwo mieszkaniowe. Jak wiemy dzisiaj nie stało się tak. Przez teren ówczesnej cegielni przebiega przelotowa droga z Wrocławia do Poznania a część z tych terenów od kilku lat okazała się atrakcyjna dla handlu w mieście.
Marcin Błaszkowski
Bibliografia:
- Akta Miasta Leszna, Archiwum Państwowe w Lesznie, syg. 1946, 1947
- Kirchen-Kalender der evang. reform. Johannisgemeinde zu Lissa i.P., auf das Jahr 1900
- Olgierd Kiec, Protestantyzm w Poznańskiem, Warszawa, 2001
Zdjęcia.:
- Ruiny cegielni z okresu międzywojennego (archiwum Zbigniew Socha)
- Kościół w Wilkowicach
- Nowa pastorówka, obecnie biuro parafialne
- Dom parafialny parafii ewangelicko-luterańskiej (obecnie SP2)
:: Luteranie.pl: Wilkowice
:: Ekumenizm.pl: Ewangelickie Wilkowice
:: Ekumenizm.pl: Centrum Konfirmacyjne w Wilkowicach