Magazyn

Ormiańscy katolicy i protestanci — część II


Od XIV wie­ku we Lwo­wie ist­nia­ło ormiań­skie arcy­bi­skup­stwo. Sto­ją­cy na jego cze­le arcy­bi­skup Miko­łaj Toro­so­wicz zgo­dził się w 1635 r zwią­zać for­mal­nie unią z Rzy­mem. Nie­co póź­niej, już pod koniec XVII wie­ku, rów­nież Ormia­nie z Sied­mio­gro­du przy­stą­pi­li do unii wraz z bisku­pem Oxen­diu­sem Ver­se­le­scu­lem (1691–1715). Jed­nak­że od 1715 r. pod­le­ga­li już bisku­pom łaciń­skim i dopie­ro w 1930 r. Rzym zgo­dził się na stwo­rze­nie dla nich spe­cjal­ne­go ordy­na­ria­tu w rumuń­skiej Gher­li, do któ­re­go w 1948 r. nale­ża­ło oko­ło pięć tysię­cy wier­nych. W 1925 r. Waty­kan utwo­rzył rów­nież ordy­na­riat ormiań­ski dla 640 wier­nych w Ate­nach.


W XVIII wie­ku na tere­nach zamiesz­ka­łych przez Ormian poja­wi­li się licz­ni misjo­na­rze kato­lic­cy, któ­rzy mie­li popar­cie Fran­cji i jej amba­sa­do­rów w Kon­stan­ty­no­po­lu. Jeden z nich kazał uwię­zić opor­ne­go ormiań­skie­go patriar­chę Awe­di­ka z Toka­tu, któ­ry następ­nie został zesła­ny na wyspę Tene­dos. Póź­niej został osą­dzo­ny i ska­za­ny w 1711 r. przez fran­cu­ską inkwi­zy­cję.


W 1740 r. kato­li­ko­sem Sisu w Cyli­cji został arcy­bi­skup Alep­po Abra­ham Ardzi­wia­na (1679–1749). W 1742 r. udał się do Rzy­mu, gdzie został zatwier­dzo­ny na tym sta­no­wi­sku przez papie­ża Bene­dyk­ta XIV. Jed­nak­że, gdy w 1743 r. chciał powró­cić do Alep­po, to oka­za­ło się, że nie zga­dza­ją­cy się na unię z Rzy­mem Ormia­nie z Alep­po wybra­li już inne­go kato­li­kos tak, że kato­li­kos Abra­ham musiał osiąść poza Syrią w Liba­nie. Jego następ­ca przy­jął imię Abra­ham Pier­re I i odtąd wszy­scy patriar­cho­wie przyj­mo­wa­li imię Pier­re (Piotr). Nowi patriar­cho­wie prze­nie­śli w 1749 r. sie­dzi­bę unic­kie­go kato­li­ko­sa do klasz­to­ru Świę­tej Maryi w Bzom­mar (lub: Bzum­mar), w libań­skich górach. Ich jurys­dyk­cja obję­ła Cyli­cję, Syrię i Liban, a póź­niej zosta­ła posze­rzo­na o Mezo­po­ta­mię, Egipt i tere­ny Toka­tu i Per­ke­ni­ku w Azji Mniej­szej.


Ormiań­scy przy­wód­cy posta­no­wi­li zało­żyć w Liba­nie głów­ną sie­dzi­bę i naj­waż­niej­szy punkt misyj­ny. Sta­ło się tak z dwóch powo­dów: po pierw­sze, więk­szość chrze­ści­jan w Liba­nie sta­no­wi­li kato­lic­cy maro­ni­ci, a po dru­gie, tam­tej­szych Ormian, jak rów­nież tych z Syrii i z Tur­cji, łączy­ły histo­rycz­ne wię­zy, jesz­cze od cza­sów wojen krzy­żo­wych.


Wła­dze Tur­cji Oto­mań­skiej pod­po­rząd­ko­wa­ły kato­lic­kich Ormian rzą­dom cywil­nym patriar­chy Apo­stol­skie­go Kościo­ła Ormiań­skie­go, co przy­czy­ni­ło się do róż­nych trud­no­ści, a nawet do ich prze­śla­do­wań. W 1759 r. został utwo­rzo­ny w Kon­stan­ty­no­po­lu w ramach patriar­cha­tu łaciń­skie­go, wika­riat ormiań­ski, któ­ry w 1830 r., pod pre­sją Fran­cji został prze­mie­nio­ny na ormiań­skie, już nie­za­leż­ne arcy­bi­skup­stwo z wła­snym arcy­bi­sku­pem, któ­ry od 1846 r. otrzy­mał rów­nież jurys­dyk­cję cywil­ną nad swo­ją wspól­no­tą.


Była to pew­na ano­ma­lia, że ormiań­scy kato­li­cy w Kon­stan­ty­no­po­lu pod­le­ga­li pod cywil­ną i reli­gij­ną jurys­dyk­cję swo­je­go arcy­bi­sku­pa, ale już wła­dzę ducho­wą spra­wo­wał nad nimi patriar­cha z Liba­nu. Ta sytu­acja zosta­ła roz­wią­za­na dopie­ro, gdy arcy­bi­skup Kon­stan­ty­no­po­la Anto­ni Has­sun, przyj­mu­jąc imię Anto­nie­go Pio­tra (Pier­re) IX Has­su­na, objął w 1867 roku na mocy decy­zji papie­ża Piu­sa IX urząd patriar­chy Cyli­cji, przy­łą­cza­jąc do patriar­cha­tu dotych­cza­so­we ary­bi­skup­stwo, przy czym sie­dzi­bą patriar­cha­tu miał być odtąd Stam­buł, czy­li daw­ny Kon­stan­ty­no­pol. Taka sytu­acja nie wszyst­kim się spodo­ba­ła i doszło do wiel­kie­go kon­flik­tu wewnątrz Kościo­ła. Duża licz­ba księ­ży oraz kil­ku bisku­pów zde­cy­do­wa­ła się od nie­go odejść.


Patriar­cha posta­no­wił udać się do Rzy­mu, skąd już jed­nak nie powró­cił, umie­ra­jąc tam jako kar­dy­nał w 1884 r.Kiedy na począt­ku XX wie­ku wewnątrz Kościo­ła ormiań­skich kato­li­ków doszło do nowych spo­rów, sie­dzi­ba patriar­chy zosta­ła osta­tecz­nie prze­nie­sio­na do Rzy­mu, gdzie na 1911 r. został zwo­ła­ny kato­lic­ki, naro­do­wy synod ormiań­ski, w któ­rym uczest­ni­czył rów­nież arcy­bi­skup Lwo­wa. Synod ten, któ­re­go decy­zje zosta­ły uzna­ne w 1913 r., jest zna­ny jako naj­bar­dziej laty­ni­zu­ją­cy synod ze wszyst­kich syno­dów unic­kich Kościo­łów Wscho­du. 


Pod­czas I woj­ny świa­to­wej, tak jak Apo­stol­ski Kościół Ormiań­ski, rów­nież i Ormiań­ski Kościół Kato­lic­ki prze­szedł krwa­wy czas prze­śla­do­wań, pod­czas któ­re­go zamor­do­wa­no 7 jego bisku­pów, 130 księ­ży, 47 zakon­nic i dzie­siąt­ki tysię­cy wier­nych. Zosta­ło rów­nież zli­kwi­do­wa­nych aż 14 ormiań­skich biskupstw kato­lic­kich: Ada­na, Diy­ar­ba­kir, Anka­ra, Artwin, Ceza­rea w Kapa­do­cji, Erzu­rum, Char­put, Marasz, Mar­din, Meli­te­na, Musz, Bru­sa, Seba­ste i Tokat, Tra­pe­zunt.


Do reor­ga­ni­za­cji Kościo­ła doszło w 1928 r. pod­czas kon­fe­ren­cji bisku­pów w Rzy­mie. To wów­czas pod­ję­to decy­zję, aby sie­dzi­bę patriar­chy prze­nieść zno­wu na Bli­ski Wschód, tym razem do Bej­ru­tu, prze­mie­nia­jąc na nowo Stam­buł (Kon­stan­ty­no­pol) w arcy­bi­skup­stwo. W 1960 r. został zor­ga­ni­zo­wa­ny egzar­chat dla 15 tysię­cy kato­lic­kich wier­nych ormiań­skich we Fran­cji. Dla Ormian w oby­dwu Ame­ry­kach wyzna­czo­no w ostat­nich latach apo­stol­skich wizy­ta­to­rów.


Cie­ka­wą posta­cią kato­lic­kich Ormian XX wie­ku był patriar­cha i wybra­ny w 1945 r. kar­dy­na­łem Aga­dża­nian (na zdj. 1; inna pisow­nia: Aga­gia­nian). Czło­wiek wiel­kiej wie­dzy, powszech­nie powa­ża­ny. Po śmier­ci Piu­sa XII, na kon­kla­we z 1958 r. był oso­bą bra­ną pod uwa­gę jako kan­dy­dat na papie­ża. Znie­na­wi­dzo­ny zarów­no przez wła­dze sowiec­kie ze Sta­li­nem na cze­le, jak rów­nież przez ormiań­skie­go patriar­chę Apo­stol­skie­go Kościo­ła Ormiań­skie­go z ZSRR, Kevor­ka. Cho­dzi­ło głów­nie o ape­le i listy dusz­pa­ster­skie (naj­bar­dziej zna­ny był z grud­nia 1947 r.) kar­dy­na­ła Aga­dża­nia­na, w któ­rych uka­zy­wał on praw­dzi­we obli­cze dyk­ta­tu­ry Sta­li­na. Wzy­wał Ormian, aby nie dawa­li się namó­wić Sta­li­no­wi i nie powra­ca­li do sowiec­kiej Arme­nii.


Oko­ło 1828 r. ist­nia­ło kil­ka ormiań­sko-kato­lic­kich wspól­not na tere­nie Rosji, dla któ­rych papież Pius IX usta­no­wił w 1850 r. die­ce­zję w Artvin. Jed­nak­że car­ska poli­ty­ka skie­ro­wa­na prze­ciw rosyj­skim uni­tom spo­wo­do­wa­ła, że czter­dzie­ści lat póź­niej die­ce­zja ta zosta­ła zli­kwi­do­wa­na. W 1912 r. zamiesz­ku­ją­cy Rosję ormiań­scy kato­li­cy zosta­li pod­po­rząd­ko­wa­ni łaciń­skie­mu bisku­po­wi z odle­głe­go Tyra­spo­lu. Po rewo­lu­cji bol­sze­wic­kiej, kie­dy w Rosji, w tym w Arme­nii rzą­dzi­li już komu­ni­ści, Ormiań­ski Kościół Kato­lic­ki w ZSRR ofi­cjal­nie w ogó­le nie ist­niał. Ormiań­scy uni­ci byli krwa­wo prze­śla­do­wa­ni przez sowiec­kie wła­dze, w tym za pro­wa­dze­nie świa­to­wej, anty­so­wiec­kiej kam­pa­nii. Ta sytu­acja zaczy­na się zmie­niać, kie­dy na zapro­sze­nie Waty­ka­nu przed­sta­wi­cie­le Apo­stol­skie­go Kościo­ła Ormiań­skie­go uczest­ni­czy­li jako obser­wa­to­rzy w II Sobo­rze Waty­kań­skim, spo­ty­ka­jąc się następ­nie z przed­sta­wi­cie­la­mi ormiań­skich kato­li­ków i Waty­ka­nu.


Dużą rolę w zbli­że­niu z pra­wo­sław­ny­mi Ormia­na­mi ode­grał papież Paweł VI, któ­ry w 1964 r., pod­czas wizy­ty w Zie­mi Świę­tej, spo­tkał się z ormiań­skim patriar­chą pra­wo­sław­nym Der­de­ria­nem. W 1967 r. Paweł VI odwie­dził ormiań­skie­go patriar­chę Kalu­stia­na na przed­mie­ściu Kum­ka­pi. W 1970 r. papież spo­tkał się z ormiań­skim kato­li­ko­sem w Kapli­cy Syk­styń­skiej. Wie­le następ­nych spo­tkań z przed­sta­wi­cie­la­mi Kościo­ła ormiań­skie­go odbył papież Jan Paweł II, zwłasz­cza z kato­li­ko­sem Kalu­stia­nem w Stam­bu­le i z Kare­ki­nem I, z któ­rym 13 grud­nia 1996 r. pod­pi­sał wspól­ną dekla­ra­cję. Wcze­śniej, bar­dzo waż­nym gestem pojed­na­nia pomię­dzy ormiań­ski­mi chrze­ści­ja­na­mi było zapro­sze­nie kato­lic­kie­go patriar­chy ormiań­skie­go Bata­nia­na do Ecz­mia­dzy­nu na obcho­dy dzie­sią­tej rocz­ni­cy obję­cia urzę­du przez katho­li­ko­sa Apo­stol­skie­go Kościo­ła Ormiań­skie­go.


Po ostat­nim przed­sta­wi­cie­lu Kościo­ła rzym­skie­go w Arme­nii znik­nął ślad w 1927 roku. Został zaaresz­to­wa­ny i zesła­ny na Sybe­rię kato­lic­ki Admi­ni­stra­tor Apo­stol­ski. Dopie­ro po uzy­ska­niu przez Arme­nię nie­pod­le­gło­ści w 1991 r. ponow­nie poja­wi­ły się tam licz­ne wspól­no­ty kato­lic­kie. 13 lip­ca 1991 r. Waty­kan usta­no­wił w Gyum­ri ordy­na­riat dla ormiań­skich kato­li­ków we Wschod­niej Euro­pie. W listo­pa­dzie 1992 r. został prze­pro­wa­dzo­ny w Rzy­mie Ormiań­ski Synod Kato­lic­ki, aby omó­wić sytu­ację i dzia­ła­nie Kościo­ła w nowej sytu­acji. W czerw­cu 1997 r. przed­sta­wi­cie­le kato­lic­kich Ormian ponow­nie zebra­li się w Rzy­mie, aby pra­co­wać nad przy­go­to­wa­niem nowe­go sta­tu­tu Ormiań­skie­go Kościo­ła Kato­lic­kie­go. Licz­ba ormiań­skich kato­li­ków w samej Arme­nii wyno­si oko­ło 120 tysię­cy wier­nych.


Do ormiań­skie­go, kato­lic­kie­go patriar­cha­tu Cyli­cji nale­ży oko­ło 90 tysię­cy wier­nych, a obej­mu­je on swo­ją jurys­dyk­cją arcy­bi­skup­stwo patriar­chal­ne w Bej­ru­cie, arcy­bi­skup­stwa w Alep­po, Bag­da­dzie, Stam­bu­le oraz osiem die­ce­zji: alek­san­dryj­ską w Egip­cie (z sie­dzi­bą bisku­pa w Kairze), w Isfa­ha­nie w Ira­nie, Kamisz­li i Damasz­ku w Syrii oraz w Rumu­nii, Fran­cji i w Ate­nach (Gre­cja); ma rów­nież trzy egzar­cha­ty: jero­zo­lim­ski (repre­zen­to­wa­ny przez bisku­pa, ale bez kle­ru, z jurys­dyk­cją nad Zie­mią Świę­tą i Jor­da­nią), argen­tyń­ski i w USA (w tym kra­ju oko­ło 35 tysię­cy ormiań­skich kato­li­ków posia­da egzar­chat z ośmio­ma para­fia­mi, na któ­re­go cze­le stoi biskup Hovhan­nes Tert­sa­kian z sie­dzi­bą w Nowym Yor­ku).


Kato­lic­cy Ormia­nie, któ­rzy za ojczy­znę obra­li sobie Wiel­ką Bry­ta­nię, Austra­lię i Nową Zelan­dię pod­le­ga­ją miej­sco­wym bisku­pom łaciń­skim. Do nie­daw­na przy­wód­cą ormiań­skich kato­li­ków na świe­cie był Jean Pier­re XVIII Kaspa­rian (wybra­ny na ten urząd w 1982 r.), a obec­nie jest nim Ner­ses Peter (Pier­re) XIX Tar­mo­uni. W Arme­nii na cze­le naro­do­we­go Kościo­ła stoi arcy­bi­skup, któ­ry nosi tytuł „arcy­bi­sku­pa Ormian z Seba­ste”. Przy­pusz­cza się, że na całym świe­cie jest oko­ło 344 tysię­cy ormiań­skich kato­li­ków.


War­to przyj­rzeć się rów­nież zako­no­wi Mechi­ta­ry­stów, któ­rzy ode­gra­li tak wiel­ką rolę w życiu ormiań­skich kato­li­ków i w ogó­le, ludu ormiań­skie­go. Przy­czy­ni­li się zwłasz­cza do roz­wo­ju ormiań­skiej nauki i kul­tu­ry. Zakon ten zało­żył uro­dzo­ny w 1676 r. w Siwas (Seba­ste we wschod­niej Tur­cji) Mechi­tar, któ­ry w wie­ku 15 lat wstą­pił do tam­tej­sze­go klasz­to­ru Św. Krzy­ża, a pięć lat póź­niej został wyświę­co­ny na kapła­na. Poszu­ku­jąc jed­nak swo­je­go miej­sca w Koście­le zło­żył w Alep­po kato­lic­kie wyzna­nie wia­ry.


W 1701 zało­żył w Kon­stan­ty­no­po­lu wspo­mnia­ny już, a nazwa­ny od jego imie­nia zakon, sta­jąc się w 1712 r. pierw­szym opa­tem. Papież Kle­mens XI uznał zgro­ma­dze­nie i przy­ję­tą przez nie regu­łę bene­dyk­tyń­ską. Pierw­szy klasz­tor wybu­do­wa­li w 1703 r. w Modo­nie. Zmu­szo­ny do prze­nie­sie­nia sie­dzi­by zako­nu do Wene­cji, osiadł tam na poda­ro­wa­nej im w 1717 r. wyspie San Lazar­ro, któ­ra nie­gdyś była sie­dzi­bą trę­do­wa­tych. Zmarł 27 kwiet­nia 1749 r. On i jego zakon bar­dzo przy­słu­ży­li się do roz­wo­ju lite­ra­tu­ry w kla­sycz­nym języ­ku ormiań­skim, zwłasz­cza po zało­że­niu w 1729 r. dru­kar­ni. Stu­dio­wa­li ormiań­ską lite­ra­tu­rę i filo­zo­fię, wyda­jąc licz­ne pisma reli­gij­ne i nauko­we; w 1735 r. wyda­li ormiań­ski prze­kład Biblii, a w 1749 r. ormiań­ski słow­nik.


Po śmier­ci Mechi­ta­ra, za cza­sów jego następ­cy, opa­ta Mel­ko­nia­na, 21 mni­chów opu­ści­ło klasz­tor w Wene­cji i w nale­żą­cym wów­czas do Austrii Trie­ście. W 1773 r. zało­ży­li odręb­ną, zatwier­dzo­ną przez cesa­rzo­wą Marię Tere­sę wspól­no­tę. Po zaję­ciu tego mia­sta przez Napo­le­ona, jako oby­wa­te­le austriac­cy zosta­li w 1811 r. (inne źró­dło mówi o 1810 r.) stam­tąd wygna­ni, uda­jąc się do Wied­nia, gdzie otrzy­ma­li od cesa­rza Fran­cisz­ka I poka­pu­cyń­ski klasz­tor. Kon­sty­tu­cje wie­deń­skich mechi­ta­ry­stów Waty­kan zatwier­dził w 1885 r., a tych z San Lazar­ro w 1928 r. Oby­dwie gałę­zie tego zako­nu posia­da­ją odręb­nych arcy­bi­sku­pów, jako swo­ich gene­ral­nych opa­tów. W 1852 r. zosta­ło zało­żo­ne ormiań­skie, żeń­skie zgro­ma­dze­nie zakon­ne Nie­po­ka­la­ne­go Poczę­cia NMP.


Ormiań­ski pro­te­stan­tyzm


Przyj­rzyj­my się teraz ormiań­skie­mu pro­te­stan­ty­zmo­wi. War­to zwró­cić tutaj szcze­gól­ną uwa­gę na tę jego odmia­nę, któ­ra nie ma nic wspól­ne­go z Refor­ma­cją XVI wie­ku w zachod­niej Euro­pie, czy też z jaką­kol­wiek misyj­ną dzia­łal­no­ścią innych pro­te­stanc­kich Kościo­łów. Jest to raczej dosyć nie­zwy­kłe powsta­nie Kościo­ła, któ­re moż­na jedy­nie porów­nać z rów­nie nie­za­leż­ny­mi rucha­mi chrze­ści­jań­ski­mi w Indiach: z zało­że­niem Naro­do­we­go Kościo­ła Indii i Hin­du­skie­go Kościo­ła Jezu­sa Chry­stu­sa, zwa­ne­go rów­nież „Nowym Roz­pro­sze­niem”, któ­ry Ewan­ge­lię uwa­ża za kon­ty­nu­ację auten­tycz­nie hin­du­skich tra­dy­cji, nie odwo­łu­jąc się przy tym do Sta­re­go Testa­men­tu.


Pierw­szy Ormiań­ski Kościół Ewan­ge­lic­ki został zało­żo­ny w Kon­stan­ty­no­po­lu, w oto­mań­skiej Tur­cji, 1 lip­ca 1846 r. Jego począ­tek jest zwią­za­ny z refor­ma­tor­skim ruchem wewnątrz pra­wo­sław­ne­go Apo­stol­skie­go Kościo­ła Ormiań­skie­go. Jesz­cze w XIX wie­ku przy­jął on w swo­je sze­re­gi potom­ków pau­li­cjan, ormiań­skie­go ruchu reli­gij­ne­go, któ­re­go począt­ki się­ga­ją pierw­sze­go tysiąc­le­cia.


Wśród Ormian ist­nia­ła rów­nież dzia­łal­ność pro­wa­dzo­na przez pro­te­stanc­kich misjo­na­rzy. Pierw­szy misjo­narz z Ame­ri­can Board przy­był do Tur­cji już w rok po prze­nie­sie­niu z Mal­ty do Kon­stan­ty­no­po­la Wil­lia­ma Goodel­la. W tym samym roku angli­ka­nie wysła­li księ­dza George´a Tom­lin­so­na w celu zba­da­nia sytu­acji na tere­nach pomię­dzy Ate­na­mi i Kon­stan­ty­no­po­lem, dając mu listy pole­ca­ją­ce do patriar­chów i bisku­pów Kościo­łów Wscho­du od arcy­bi­sku­pa Can­ter­bu­ry i bisku­pa Lon­dy­nu.


Pre­zbi­te­ria­nie z Ame­ri­can Board roz­po­czę­li dzia­łal­ność, któ­ra mia­ła na celu nawra­ca­nie Ormian na pro­te­stan­tyzm. Tym­cza­sem angli­ka­nie, jak to zosta­ło wyraź­nie wyło­żo­ne w spra­woz­da­niu Bad­ge­ra, pra­gnę­li jedy­nie pomóc Kościo­łom Wschod­nim w prze­pro­wa­dze­niu przez nie wewnętrz­nych reform. Pre­zbi­te­ria­nie odnie­śli nawet duży suk­ces, otrzy­mu­jąc w 1847 r. sta­tut mil­le­tu, co było zna­kiem, że mie­li już dobrze zor­ga­ni­zo­wa­ną struk­tu­rę kościel­ną i duże wpły­wy poli­tycz­ne.


Cho­ciaż hie­rar­chia ofi­cjal­ne­go, Apo­stol­skie­go Kościo­ła Ormiań­skie­go eks­ko­mu­ni­ko­wa­ła wszyst­kich Ormian, któ­rzy uczest­ni­czy­li w pro­te­stanc­kich zgro­ma­dze­niach, to jed­nak sam patriar­cha przy­znał, że pomo­gli oni „odnieść Kościo­ło­wi pew­ne korzy­ści w odnie­sie­niu do jego sto­sun­ków z świa­tem zachod­nim”. Ogól­nie pra­wo­sław­ni Ormia­nie nie podej­mo­wa­li więk­szych kro­ków prze­ciw wier­nym Kościo­łów pro­te­stanc­kich, a wprost prze­ciw­nie, powa­ża­li ich za filan­tro­pij­ną i oświa­to­wą dzia­łal­ność, cho­ciaż z dru­giej stro­ny byli oni bar­dzo zanie­po­ko­je­ni coraz więk­szym prze­cho­dze­niem tylu Ormian na pro­te­stan­tyzm. Fakt ten postrze­ga­li jako osła­bie­nie ormiań­skie­go naro­du.


 


Nie wszy­scy pro­te­stanc­cy misjo­na­rze zga­dza­li się jed­nak na zakła­da­nie nowych, Kościo­łów kosz­tem Kościo­ła pra­wo­sław­ne­go, jak to np. pro­po­no­wał w swo­ich listach biskup South­ga­te. Dla przy­kła­du, pastor J.D. Paxton, pisząc 9 stycz­nia 1837 r. z Beiru­tu do zna­jo­me­go misjo­na­rza w Smyr­nie stwier­dził, że nie nale­ży szko­dzić Kościo­łom Wschod­nim, a jedy­nie nale­ży pomóc je oczy­ścić i zre­for­mo­wać.


W 1894 r. doszło do już wiel­kie­go prze­śla­do­wa­nia Ormian. Pod­czas ludo­bój­stwa, jakie­go Tur­cy doko­na­li na Ormia­nach w cza­sie I woj­ny swia­to­wej, rów­nież i ormiań­scy ewan­ge­li­cy musie­li się wynieść w 1915 r. z dotych­czas zamiesz­ka­łych ziem i zre­or­ga­ni­zo­wać na nowo w Ewan­ge­lic­ką „Unię” w Syrii i w Liba­nie, czy­li w Zjed­no­cze­nie Ormiań­skich Kościo­łów Ewan­ge­lic­kich. W tych bar­dzo trud­nych cza­sach prze­śla­do­wań wie­lu zachod­nich misjo­na­rzy oka­za­ło praw­dzi­we boha­ter­stwo w rato­wa­niu Ormian.


W Egip­cie ormiań­scy ewan­ge­li­cy zor­ga­ni­zo­wa­li się w Kościół Ormiań­sko-Ewan­ge­lic­ki. Według sta­ty­styk, któ­re w 1954 r. zosta­ły doda­ne do angiel­skie­go wyda­nia znacz­nie wcze­śniej­szej publi­ka­cji „The Les­ser Eastern Chur­ches”, mia­ło wów­czas ist­nieć 29667 ormiań­skich pro­te­stan­tów. Dzi­siaj mówi się nawet o 150 tysią­cach pro­te­stan­tów wśród Ormian całe­go świa­ta.


Pro­te­stanc­kie misje na Bli­skim Wscho­dzie wyda­ły bar­dzo dużo pie­nię­dzy, aby pomóc i nawra­cać tam­tej­szych chrze­ści­jan. Ame­ri­can Board wydał na „misję turec­ką” pod­czas 90 lat dzia­łal­no­ści przed I woj­ną świa­to­wą 20 milio­nów dola­rów. Misja angli­kań­ska, wyda­ła 540 tysię­cy dola­rów w cią­gu 50 lat. Pie­nią­dze te, pomi­mo kry­tycz­nych ocen dzia­łal­no­ści euro­pej­skich i ame­ry­kań­skich misjo­na­rzy, przy­czy­ni­ły się do refor­my ormiań­skie­go Kościo­ła i spo­łe­czeń­stwa, a to dzię­ki inwe­sty­cjom w szkol­nic­two, służ­bę zdro­wia i pomoc spo­łecz­ną.


Wspól­no­ty te są od sie­bie nie­za­leż­ne. Są rodza­jem odno­wio­nych Kościo­łów kon­gre­ga­cjo­na­li­stycz­nych. Ich sil­ną cechą jest dzia­łal­ność na rzecz oświa­ty i to dla­te­go posia­da­ją licz­ne szko­ły i uni­wer­sy­te­ty (jak cho­ciaż­by Insty­tut Teo­lo­gii Bli­skow­schod­niej w Bej­ru­cie, w Liba­nie). Poza edu­ka­cją, innym polem dzia­ła­nia ormiań­skich ewan­ge­li­ków są dzie­ła spo­łecz­ne. War­to tutaj pod­kre­ślić, że we wszyst­kich ini­cja­ty­wach oświa­to­wych, spo­łecz­nych i innych ormiań­scy ewan­ge­li­cy sta­ra­ją się dzi­siaj zazwy­czaj współ­pra­co­wać z ormiań­ski­mi Kościo­ła­mi pra­wo­sław­nym i kato­lic­kim, aby chro­nić i prze­ka­zy­wać ormiań­skie war­to­ści i zasa­dy chrze­ści­jań­skie.


Ist­nie­ją jed­nak rów­nież przy­pad­ki pro­te­stanc­kiej stron­ni­czo­ści i kry­ty­ki w podej­ściu do prze­szło­ści ormiań­skiej histo­rii Kościo­ła. Takim przy­kła­dem może być sław­na książ­ka Leona Arpee, „Histo­ry of Arme­nian Chri­stia­ni­ty”, któ­rą napi­sał dla uczcze­nia set­nej rocz­ni­cy ormiań­skie­go pro­te­stan­ty­zmu (1846–1946). Książ­kę tę wyda­ło Ormiań­skie Sto­wa­rzy­sze­nie Misyj­ne w Ame­ry­ce, któ­re­go misjo­na­rze zało­ży­li więk­szość ormiań­skich Kościo­łów pro­te­stanc­kich. Sam Arpee był synem nawró­co­ne­go na pro­te­stan­tyzm póź­niej­sze­go ormiań­skie­go kazno­dziei z Ame­ri­can Board Mis­sion w Kon­stan­ty­no­po­lu.


Ewan­ge­lic­ki Kościół Ormiań­ski z Bli­skie­go Wscho­du jest człon­kiem Świa­to­wej Rady Kościo­łów, Rady Kościo­łów Bli­skie­go Wscho­du, Świa­to­we­go Alian­su Refor­mo­wa­ne­go i Fede­ra­cji Kościo­łów Ewan­ge­lic­kich Bli­skie­go Wscho­du. Naj­wyż­szą wła­dzą Ormiań­skich Kościo­łów Ewan­ge­lic­kich jest dorocz­na Kon­wen­cja. Cen­tral­na komi­sja zło­żo­na jest z 12 osób, wybie­ra­nych przez Kon­wen­cję. Na Bli­skim Wscho­dzie sie­dzi­bą wspól­no­ty jest Bej­rut.


ks. Miro­sław Kro­pi­dłow­ski


:: Maga­zyn SR: Ormiań­scy kato­li­cy i pro­te­stan­ci — część I

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.