Prawosławny Kościół w Holandii
- 21 września, 2004
- przeczytasz w 5 minut
Prawosławny Kościół w Holandii należy do Patriarchatu Moskiewskiego. Już od początku XVIII wieku Kościół prawosławny jest na stałe obecny w Niderlandach. Car Piotr Wielki przebywający tam przez jakiś czas założył w 1697 r. pierwszy kościół prawosławny w Amsterdamie. W 1763 r. duży dom „Trzech Sokołów” w Amsterdamie został przemieniony w rosyjsko-grecką cerkiew p.w. Świętej Katarzyny, funkcjonując tam aż do 1865 roku. Obecność prawosławia była jednak w Holandii bardzo słaba i dopiero zawarcie małżeństwa w 1816 r. przez króla Wilhelma II z córką cara Pawła I, Anną Pawłowną, doprowadziło do położenia fundamentów pod mocniejszą i bardziej zorganizowaną obecność prawosławia w Niderlandach.
Oficjalną religią holenderskiej rodziny królewskiej był ewangelicyzm reformowany, jednakże Anna Pawłowna nie przyjęła protestantyzmu i pozostała wierna swojej wierze prawosławnej. Na początku uczęszczała do kościoła w Amsterdamie, ale po jakimś czasie utworzyła parafię Świętej Maryi Magdaleny w Hadze, która istnieje tam do dnia dzisiejszego.
Po rewolucji bolszewickiej w Rosji napłynęła do Holandii fala rosyjskich emigrantów, którzy zaczęli uczęszczać do tej parafii. Tymczasem bez pomocy finansowej z Rosji stan kościoła ulegał ciągłemu pogorszeniu. Dopiero w 1937 r. dzięki holenderskiemu komitetowi pomocy została wybudowana nowa cerkiew prawosławna, również pod wezwaniem Świętej Marii Magdaleny, tym razem na Obrechtstreet.
Parafia była obsługiwana przez kapłana Dionissy Loekine, hieromnicha dojeżdżającego z Paryża, a będącego pod jurysdykcją Rosyjskiego Egzarchatu Europy Zachodniej. W 1938 r. przyłączyli się do Kościoła prawosławnego pierwsi nawróceni na prawosławie rodowici Holendrzy. Wkrótce, dzięki pracy duszpasterskiej księdza Dionissy Loekine, przyłączyło się ich do Kościoła jeszcze więcej. To ten kapłan pracował nad przetłumaczeniem na język holenderski ksiąg liturgicznych. W 1944 r. zostały założone następne dwie parafie: w Amsterdamie i w Haarlemie.
Niestety w 1945 r. Kościół prawosławny w Holandii został ciężko dotknięty sporem dotyczącym przynależności jurysdykcyjnej Cerkwi holenderskiej. Kapłan hieromnich Dionissy za swoim metropolitą Eulogiosem powrócili do Patriarchatu Moskiewskiego. Część wiernych przyłączyła się do nich, ale reszta postanowiła utworzyć w Hadze nową parafię podlegającą jurysdykcji Synodowi Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego Za Granicą.
Powstają nowe parafie w Amsterdamie, Haarlemie i w 1955 r. w Arnhem, które również przynależą do tego Synodu. To do tych parafii przyłączyli się głównie nawróceni na prawosławie Holendrzy, jak również mała grupa prawosławnych należących do jurysdykcji Paryża Rosyjskiej Archidiecezji Europy Zachodniej, podlegającej bezpośrednio patriarsze Konstantynopola, a do której należały w Holandii parafie w Maastricht, Devenker i mały klasztor w Mill-St-Hubert.
Po 1945 r. napłynęła do Holandii kolejna fala rosyjskiej emigracji, która osiedlała się zwłaszcza w Rotterdamie i w jego okolicach. To było głównym powodem, dla którego ksiądz Hieromnich Dionissy otworzył tam nową parafię prawosławną. W 1954 r. parafia ta została poświęcona Świętej Matce Boga przez Mikołaja z Clichy, egzarchę Patriarchatu Moskiewskiego przy specjalnej asystencji danej mu przez Anthony Blooma z Londynu. W 1966 r. archimandryta Dionissy został wyświęcony w Moskwie na pomocniczego biskupa dla Rotterdamu, podlegając arcybiskupowi Bazylemu z Brukseli (Belgia). Biskup Dionissy umarł w 1976 r. Tymczasem w latach 70-tych dochodzi do ważnych zmian na obszarach podlegających jurysdykcji Moskwy.
W 1971 r. biskup Jakub z Prawosławnego Kościoła Holandii podporządkowuje sobie wszystkie należące do Patriarchatu Moskiewskiego parafie w krajach Beneluksu. Biskup Jakub, o nazwisku Akkevsdike, przedtem benedyktyński mnich, dopiero w 1940 r. został przyjęty do Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego razem ze swoim przyjacielem, mnichem Adriaanem, przez ówczesnego archimandrytę Dionissy´ego. To oni w 1946 r. utworzyli pierwszą prawosławną parafię języka holenderskiego, kościół Świętego Jana Chrzciciela.
W 1954 r. założyli pod tym samym imieniem klasztor. Głównym zadaniem mnichów z tego kalsztoru miała być działalność misyjna pomiędzy Holendrami. Dla tego celu przetłumaczyli księgi modlitw i codziennie odmawiali w miejscowym języku wszystkie modlitwy i nabożeństwa, zgodnie z Typikonem. W 1953 roku ks. Adriaan leczył się w Szwajcarii na gruźlicę i to podczas tego pobytu przetłumaczył na język holenderski Boską Liturgię, modlitwy poranne i wieczorne, jak również inne liturgiczne modlitwy. Ta gigantyczna praca została zakończona dopiero w 1984 r. wraz z przetłumaczeniem na język holenderski ostatniej księgi, „Menaionu”.
W taki oto sposób Cerkiew holenderska posiadała już wszystkie prawosławne księgi liturgiczne w swoim własnym ojczystym języku. W znacznym stopniu stało się tak dzięki wielkiej pomocy otrzymanej ze strony arcybiskupa Jana Maksymowicza. Z własnej inicjatywy, będąc arcybiskupem Brukseli i Europy Zachodniej, odwiedził w 1952 r. klasztor w Holandii. Tam, przez ponad godzinę dokonywał inspekcji ołtarza, wszystkiego, co na nim się znajdowało, ksiąg liturgicznych itd. Na koniec wyraził swoje zadowolenie i oświadczył księżom Jakubowi i Adriaanowi, że jest gotów pomóc im we wszystkim czego będą potrzebowali.
Okazało się, że już wkrótce potrzebowali jego pomocy. Później, już jako biskup w Hadze, Jakub przyznał, że w 1953 roku przechodzili przez bardzo trudne chwile i to wówczas spotkał się z mniszką z francuskiego klasztoru Lesna, która również znała arcybiskupa Jana, po czym, po rozmowie z nią, zdecydował się na złożenie mu wizyty w Wersalu. W grudniu 1953 r. zwrócił się do arcybiskupa z oficjalną prośbą, aby arcybiskup Jan przyjął go pod swój omoforion, na co ten przystał i tak, w styczniu 1954 r. ksiądz Jakub został przyjęty wraz z całą swoją wspólnotą pod omoforion Jana Maksymowicza, arcybiskupa Brukseli i całej Europy Zachodniej. Wydarzenie to stało się prawdziwym błogosławieństwem dla Cerkwi w Holandii, a sam arcybiskup stał się prawdziwym ojcem duchowym dla obydwu kapłanów, Jakuba i Adriaana.
Wielką jego zaletą było otwarcie na holenderską rzeczywistość misyjną Kościoła prawosławnego. Bronił on Cerkiew Holenderską przed atakami innych prawosławnych za używanie języka holenderskiego w liturgii, jak też potrzebnych zmian, aby móc lepiej dotrzeć do Holendrów. Dla wielu był to prawdziwy święty. Kiedy odwiedzał Holandię, to zazwyczaj zatrzymywał się w klasztorze, gdzie czuł się „jak we własnym domu”.
19. września 1965 r. archimandryta Jakub, za poparciem arcybiskupa Jana Maksymowicza, został wybrany i konsekrowany na biskupa Hagi i krajów Beneluksu przez arcybiskupa Filareta z Nowego Yorku. W taki oto sposób stał się on pierwszym w Holandii, holenderskim biskupem Kościoła prawosławnego. Konsekracja odbyła się w cerkwi Świętego Hioba w Brukseli.
2. lipca 1966 r. w Seattle umarł arcybiskup Jan Maksymowicz. Po jego śmierci stosunki pomiędzy Prawosławną Misją w Holandii i Prawosławnym Rosyjskim Synodem na Wygnaniu ulegały stopniowemu ochłodzeniu, aż w 1971 r. Prawosławny Kościół Holenderski powrócił do Patriarchatu Moskiewskiego. Biskup Jakub, później arcybiskup, został podniesiony do godności prymasa diecezji holenderskiej, łącząc się ze swoim dawnym biskupem Dionissym. W chwili obecnej poza klasztorem w Hadze Kościół ten posiada również parafie w Amsterdamie, Groningem, Amersfoort i w Rotterdamie.
Cerkiew w Holandii, pomimo że wycierpiała sporo z powodu różnych problemów jurysdykcyjnych, jest Kościołem żywym, gdzie w sposób szczególny zachowuje się uczucie i pamięć do „władyki Jana”, który pomógł im, Holendrom, stać się rzeczywiście częścią rodziny Kościoła Prawosławnego w świecie.
ks. Mirosław Kropidłowski