Psalm 8, czyli ekologiczny
- 30 maja, 2005
- przeczytasz w 2 minuty
Jak to swojego czasu pięknie ujął to Jan Kochanowski, Psalm 8 zaczyna się słowami: „Wszechmocny Panie, wiekuisty Boże, Kto się Twym sprawom wydziwować może? Kto rozumowi, którym niezmierzony Ten świat stworzony?” I jest to bez wątpienia Psalm godny polecenia ekologom, a może jeszcze bardziej tym, którzy ekologami nie są.
To było podczas mojej wycieczki do Kapsztadu na konferencję poświęconą hugenotom i ich uchodźstwu. Po kilku dniach intensywnych obrad, dyskusji, referatów, urozmaicanych wspaniałym południowoafrykańskim winem, miałem wreszcie czas na zwiedzanie. I po kilku dniach trafiłem do oceanarium. To ogromny budynek, nie będący wyłącznie zamkniętym akwarium, ale niektóre jego części są na bieżąco zasilane wodą z zatoki kapsztadzkiej. I tak powoli, powoli, schodzi się coraz niżej. Widziałem żółwie, rekiny, ogromne płaszczki, rafę koralową, kraby, foki, i ryby których nawet nie potrafiłbym nazwać. Aż wreszcie trafiłem do wielkiej sali, wysokiej na trzy piętra, gdzie jedną ścianę stanowiła szyba gigantycznego akwarium. Woda falowała w nim rytmicznie, nikogo w sali nie było, słychać było tylko cichą muzykę w tle.
Psalmista przypomina, że to cała Ziemia jest tworem rąk Boga i że to cała ziemia oddaje mu chwałę poprzez swoje istnienie. Być może i jesteśmy „koroną stworzenia”, ale jak wskazuje psalmista, widać to najdokładniej i najpełniej właśnie na tle przyrody. A nie pomimo jej.
Bardzo długo wtedy siedziałem w oceanarium w Kapsztadzie, na końcu świata, wpatrzony w to odwieczne i nieustające nabożeństwo uwielbienia.
„Wszechmocny Panie, wiekuisty Boże, Kto się Twym sprawom wydziwować może?Kto rozumowi, którym niezmierzony Ten świat stworzony?”
Amen.