Zawstydzenie grzesznika
- 20 marca, 2006
- przeczytasz w 0 minut
“Rozdarłem teraz pierwszą moją szatę, którą na początku utkał mi Stwórca i dlatego leżę nagi. Przyoblekłem się w podartą szatę, którą wąż utkał mi swą radą. Przeto wstydzę się. Jak nierządnica wylewam łzy, Miłosierny, oczyść mnie, Zbawco, według Twojej łaskawości. Wejrzałem na piękno drzewa i mój rozum zachwycił się nim, przeto leżę nagi i wstydzę się.” z Wielkiego Kanonu Pokutnego św. Andrzeja z Krety