Społeczeństwo

Czy Polska deportuje prześladowane chrześcijanki ?


W czerw­cu 2017 r. opi­sa­li­śmy histo­rię dwóch tadżyc­kich chrze­ści­ja­nek, nawró­co­nych z isla­mu, któ­re ucie­ka­jąc przed tor­tu­ra­mi i prze­śla­do­wa­nia­mi popro­si­ły o azyl w naszym kra­ju. Pol­scy urzęd­ni­cy posta­no­wi­li je jed­nak depor­to­wać do miej­sca ich kaź­ni. Spra­wa­mi skarg na odmo­wy nada­nia im sta­tu­su uchodź­ców reli­gij­nych zaj­mu­je się aktu­al­nie Woje­wódz­ki Sąd Admi­ni­stra­cyj­ny w War­sza­wie.


Ado­lat i Dila­fruz, to mat­ka i cór­ka, któ­re po kon­wer­sji z isla­mu na chrze­ści­jań­stwo doświad­czy­ły prze­śla­do­wań i tor­tur, by w koń­cu uciec z Tadży­ki­sta­nu przez Rosję do Pol­ski. Opi­sa­li­śmy szcze­gó­ło­wo ich histo­rię w arty­ku­le „Z raju do pie­kła”.

Cały czas podej­mo­wa­ne są dzia­ła­nia praw­ne, aby zapo­biec wywie­zie­niu kobiet z Pol­ski. Efek­tu nie przy­nio­sła pety­cja prze­ciw depor­ta­cji pod­pi­sa­na przez trzy tysią­ce osób, któ­ra zosta­ła prak­tycz­nie zigno­ro­wa­na przez Sze­fa Urzę­du do Spraw Cudzo­ziem­ców, o czym pisa­li­śmy w paź­dzier­ni­ku ubie­głe­go roku. Komen­dant War­miń­sko-Mazur­skie­go Oddzia­łu Stra­ży Gra­nicz­nej wydał decy­zję o zobo­wią­za­niu kobiet do powro­tu i o zaka­zie ponow­ne­go ich wjaz­du na tery­to­rium Rze­czy­po­spo­li­tej Pol­skiej i innych państw obsza­ru Schen­gen. Od decy­zji tych wnie­sio­no odwo­ła­nia. 15 mar­ca br. mija ter­min ich roz­po­zna­nia przez Sze­fa Urzę­du do Spraw Cudzo­ziem­ców.

Tym­cza­sem sytu­acja doty­czą­ca wol­no­ści reli­gij­nej w samym Tadży­ki­sta­nie bar­dzo się zaostrza. Tadży­ki­stan zaj­mu­je już 22 miej­sce na liście Świa­to­we­go Indek­su Prze­śla­do­wań (WWL) 2018, w Indek­sie z 2017 r. była to pozy­cja 35 (!). Tadżyc­ki rząd, pod prze­wod­nic­twem pre­zy­den­ta Emo­ma­li Rah­mo­na, jesz­cze bar­dziej zaostrzył kwe­stie praw­ne doty­czą­ce wol­no­ści reli­gij­nej i wzmoc­nił poziom inwi­gi­la­cji śro­do­wisk reli­gij­nych. Licz­ba bru­tal­nych incy­den­tów (np. nalo­tów poli­cyj­nych, kon­fi­ska­ty mate­ria­łów o tre­ści reli­gij­nej, aresz­to­wań, prze­słu­chań oraz prze­mo­cy fizycz­nej) znacz­nie wzro­sła, co potwier­dza sze­reg rapor­tów orga­ni­za­cji bro­nią­cych wol­no­ści reli­gij­nej.

Kon­wer­ty­ci wywo­dzą­cy się ze śro­do­wisk muzuł­mań­skich zma­ga­ją się z prze­śla­do­wa­nia­mi z całym ich impe­tem. Oprócz ogra­ni­czeń narzu­ca­nych im przez rząd, znaj­du­ją się oni rów­nież pod sil­ną pre­sją ze stro­ny człon­ków rodzi­ny, przy­ja­ciół oraz lokal­nej spo­łecz­no­ści muzuł­mań­skiej.

Peł­no­moc­ni­cy praw­ni Ado­lat i Dila­fruz wska­za­li na licz­ne nie­pra­wi­dło­wo­ści przy roz­po­zna­wa­niu ich spra­wy przez Straż Gra­nicz­ną i Urząd do Spraw Cudzo­ziem­ców. Urzęd­ni­cy jed­nak kon­se­kwent­nie igno­ru­ją wszel­kie uwa­gi i zastrze­że­nia, a tak­że licz­ne wnio­ski dowo­do­we zgła­sza­ne przez praw­ni­ków, np. rapor­ty, pisma doty­czą­ce kobiet prze­sła­ne z Tadży­ki­sta­nu, świad­ków. Przez ponad rok żaden z kil­ku­na­stu wnio­sków nie został uwzględ­nio­ny i ani jeden z wnio­sko­wa­nych dowo­dów nie został dotych­czas prze­pro­wa­dzo­ny.

Aby zobra­zo­wać sytu­ację, redak­cja zde­cy­do­wa­ła się na opu­bli­ko­wa­nie frag­men­tów dwóch listów z Tadży­ki­sta­nu. Ze wzglę­du na bez­pie­czeń­stwo nadaw­ców nie poda­je­my peł­nych per­so­na­liów:

„Ja, Li W.W jestem pasto­rem kościo­ła „Łaska” w Tadży­ki­sta­nie. Potwier­dzam, że dobrze znam Kari­mo­wa Ado­lat i jej cór­kę Yusu­po­va Dila­fruz. W 2015 roku mia­łem z nimi oso­bi­ste kon­tak­ty w zgro­ma­dze­niu świę­tych i chcę potwier­dzić, że głę­bo­ko one wie­rzą i kocha­ją Pana Jezu­sa Chry­stu­sa. Pro­szę aby­ście Pań­stwo im pomo­gli, ponie­waż były muzuł­man­ka­mi, któ­re przy­ję­ły chrze­ści­jań­stwo i sys­te­ma­tycz­nie doświad­cza­ły prze­śla­do­wa­nia i bicia przez ich krew­nych oraz gróźb ze stro­ny pań­stwa Tadży­ki­stan, a tak­że moral­ne­go poni­że­nia god­no­ści ludz­kiej, gróźb i obelg ze stro­ny kole­gów w pra­cy.(…) Wie­lo­krot­nie była bita przez przez bra­ta, za któ­re­go modli­li­śmy się. On też gro­ził, że je zabi­je, ponie­waż przy­ję­ły Chry­stu­sa i sta­ły się zdraj­ca­mi wia­ry. (…) W imie­niu Kościo­ła „Łaska” i oso­bi­ście w swo­im imie­niu wyra­żam głę­bo­ką wdzięcz­ność z pozy­tyw­ne współ­dzia­ła­nie, aby pomóc tej rodzi­nie w pozo­sta­wie­niu ich w wol­nym dla chrze­ści­jan kra­ju, w Pol­sce.”

„Ja, xxx pra­cu­ję w koście­le i jestem żoną pasto­ra xxx. W kwiet­niu 2017 r. taj­na poli­cja aresz­to­wa­ła moje­go męża, a moja rodzi­na jest teraz w nie­bez­pie­czeń­stwie. Został on oskar­żo­ny o „eks­tre­mizm” za prze­cho­wy­wa­nie lite­ra­ty chrze­ści­jań­skiej, w tym śpiew­ni­ków kościel­nych. (…) Rząd posta­no­wił zamknąć nasz kościół. Teraz zbie­ra­my się po domach. Jestem rów­nież świad­kiem tego, że Kari­mo­va Ado­lat doświad­czy­ła prze­mo­cy ze stro­ny bra­ta i rzą­du Tadży­ki­sta­nu. On bił ją i jej cór­kę. (…) Wie­lo­krot­nie Kari­mo­wa Ado­lat i jej cór­ka zosta­wa­ły na noc­leg w naszym domu. (…) Pro­szę Was o współ­dzia­ła­nie i wspar­cie rodzi­ny Kari­mo­va Ado­lat i jej cór­ki Yusu­po­va Dila­fruz, ponie­waż są one dzieć­mi Boży­mi. W imie­niu moje­go męża i Kościo­ła wyra­żam swo­ją wiel­ką wdzięcz­ność.”

Aktu­al­nie kobie­ty prze­by­wa­ją pod opie­ką pasto­ra Arka­diu­sza Jur­gie­łaj­ti­sa i zbo­ru zie­lo­no­świąt­ko­we­go w Kętrzy­nie. Dzię­ki sta­ra­niom ofia­ro­daw­ców cór­ka Ado­lat — Dila­fruz w paź­dzier­ni­ku 2017 r. roz­po­czę­ła stu­dia w Wyż­szej Szko­le Teo­lo­gicz­no-Spo­lecz­nej w War­sza­wie, na kie­run­ku: „teo­lo­gia biblij­na i pasto­ral­na”. Stu­dia pomo­gą, mię­dzy inny­mi, w jej oso­bi­stym roz­wo­ju. Nie­ste­ty, zgod­nie z obo­wią­zu­ją­cym pra­wem, mimo jej chę­ci, nie może ona pod­jąć pra­cy, a koszt same­go cze­sne­go to 1800 zł za jeden semestr. Dzię­ki ofia­ro­daw­com pierw­szy i dru­gi semestr stu­diów został opła­co­ny, nato­miast kosz­ty utrzy­ma­nia w War­sza­wie, oraz kolej­ne seme­stry, wciąż potrze­bu­ją sfi­nan­so­wa­nia. Gdy­by nasi Czy­tel­ni­cy chcie­li pomóc w tej spra­wie, to moż­na prze­ka­zać daro­wi­znę na ten cel na kon­to:

Kościół Zie­lo­no­świąt­ko­wy w Kętrzy­nie

77 9343 0005 0013 8569 2000 0010
z dopi­skiem „ofia­ra na stu­dia Dila­fruz”

» Ekumenizm.pl: “Z raju do pie­kła”

» Ekumenizm.pl: “Zigno­ro­wa­na pety­cja”

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.