Społeczeństwo

A jednak antysekciarska sekta!


We wro­cław­skiej edy­cji Gaze­ty Wybor­czej zno­wu poja­wił się “repor­taż z tezą”, doty­czą­cy nie­za­leż­ne­go zbo­ru cha­ry­zma­tycz­ne­go. Sche­mat jest podob­ny jak w poprzed­nich tego typu publi­ka­cjach. Naj­pierw kon­tro­wer­syj­ny tytuł: “Bądź posłusz­ny i dziel się” — w wer­sji dru­ko­wa­nej z pod­ty­tu­łem suge­ru­ją­cym wal­kę rodzi­ców o dzie­ci pogrą­żo­ne w sek­cie. Z tym że dzie­ci są doro­słe, tzn. z tek­stu wyni­ka że mają koło trzy­dziest­ki. Potem “repor­taż” czy­li gło­sy “pokrzyw­dzo­nych” przez “nie­bez­piecz­ną gru­pę”, rela­cja z nabo­żeń­stwa […]


We wro­cław­skiej edy­cji Gaze­ty Wybor­czej zno­wu poja­wił się “repor­taż z tezą”, doty­czą­cy nie­za­leż­ne­go zbo­ru cha­ry­zma­tycz­ne­go. Sche­mat jest podob­ny jak w poprzed­nich tego typu publi­ka­cjach. Naj­pierw kon­tro­wer­syj­ny tytuł: “Bądź posłusz­ny i dziel się” — w wer­sji dru­ko­wa­nej z pod­ty­tu­łem suge­ru­ją­cym wal­kę rodzi­ców o dzie­ci pogrą­żo­ne w sek­cie.

Z tym że dzie­ci są doro­słe, tzn. z tek­stu wyni­ka że mają koło trzy­dziest­ki.

Potem “repor­taż” czy­li gło­sy “pokrzyw­dzo­nych” przez “nie­bez­piecz­ną gru­pę”, rela­cja z nabo­żeń­stwa na któ­rym ludzie zacho­wu­ją się “dziw­nie” i na koniec zda­nie “eks­per­ta” — to roz­ba­wi­ło mnie naj­bar­dziej “eks­per­tem” jest ksiądz domi­ni­ka­nin, któ­ry stwier­dza uwaga…uwaga: to nie sekta…ale są tam ele­men­ty nie­bez­piecz­ne, głów­nie nacisk na pod­po­rząd­ko­wa­nie lide­ro­wi — jeże­li to jest nie­bez­piecz­ne, to domi­ni­ka­nin powi­nien zasta­no­wić się moc­no nad swo­im życiem prze­cież sam skła­dał ślu­by posłu­szeń­stwa !!!

Żeby nikt się nie cze­piał dano wypo­wie­dzieć się pasto­ro­wi opi­sy­wa­ne­go zbo­ru, tyl­ko kto będzie słu­chał guru nie­po­ko­ją­cej gru­py?

Nie chcia­ło­by mi się tego komen­to­wać gdy­by nie to, że arty­kuł zajął trze­cią (naj­bar­dziej poczyt­ną) stro­nę dodat­ku “Wie­ża ciśnień” pod­czas gdy np. rela­cja z grec­ko­ka­to­lic­kiej wigi­lii znaj­du­je się na dal­szych stro­nach. To jest napraw­dę intry­gu­ją­ce! Bo sam tekst to nie­ste­ty kolej­ny nie­wy­pał god­ny tytu­łów pra­so­wych z dużo niż­szych półek. Czyż­by ktoś chciał coś osią­gnąć przez tego typu publi­ka­cje? Czyż­by ktoś się cze­goś oba­wiał?

Powta­rzam, dzien­ni­ka­rze mają pra­wo, wręcz powin­ni pisać o Koście­le kry­tycz­nie, ale niech to będą tek­sty na pew­nym pozio­mie — zresz­tą w Wybor­czej takich dobrych tek­stów nie bra­ku­je! Jeśli cho­dzi o śro­do­wi­sko cha­ry­zma­tycz­ne nie­ste­ty zbyt czę­sto przy­tra­fia­ją się GW tek­sty bar­dzo sła­be.

Na koniec tra­dy­cyj­ny apel do dziennikarzy:Panie i Pano­wie dzien­ni­ka­rze nie wyma­ga­my byście rozu­mie­li cha­ry­zma­ty­ków, to rze­czy­wi­ście bywa trud­ne. Po pro­stu przed odda­niem do dru­ku, daj­cie swo­je tek­sty do prze­czy­ta­nie komuś kto rze­czy­wi­ście zna się na pro­ble­mach któ­re pró­bu­je­cie opisywać!To chy­ba nie­zbyt wygó­ro­wa­ne ocze­ki­wa­nia?

Czy­taj tak­że:

Bóg chce co naj­mniej dzie­sięć pro­cent. Anty­sek­ciar­ska sek­ta.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.