Społeczeństwo

Wrogowie społeczeństwa liberalnego


Szwedz­ka położ­na wnio­sła skar­gę o dys­kry­mi­na­cję do sądu pra­cy po tym, kie­dy trzy­krot­nie odmó­wio­no jej zatrud­nie­nia w szpi­ta­lach. Powód? Zastrze­gła, że nie będzie asy­sto­wać przy abor­cji. 


Oczy­wi­ście, jeste­śmy przy­zwy­cza­je­ni do kon­flik­tów mię­dzy pra­wem jed­nost­ki do uzna­wa­nia cze­goś za nie­mo­ral­ne a pra­wem innych jed­no­stek do doma­ga­nia się tego, na co pra­wo zezwa­la.

W tym jed­nak wypad­ku jest parę oko­licz­no­ści, któ­re zapra­sza­ją do reflek­sji nad spo­łe­czeń­stwem libe­ral­nym i jego ogra­ni­cze­nia­mi. Po pierw­sze, zadzi­wia­ją­ca w kon­tek­ście nowo­cze­snej Szwe­cji jest infor­ma­cja, iż posia­da ona jeden z naj­wyż­szych wskaź­ni­ków abor­cji w Euro­pie. Pra­wie 21 ciąż na 1000 koń­czy się abor­cją. Wię­cej jest w Rosji oczy­wi­ście (34) czy Esto­nii (24), ale to prze­cież pań­stwa post­ko­mu­ni­stycz­ne, bez edu­ka­cji sek­su­al­nej na pozio­mie Szwe­cji ani też takiej dostęp­no­ści anty­kon­cep­cji. A więc, wbrew temu, co wma­wia­ją nam libe­ra­ło­wie, edu­ka­cja sek­su­al­na, piguł­ka przed i piguł­ka po wca­le nie obni­ża wskaż­ni­ka nie­chcia­nych ciąż i ilo­ści zabie­gów prze­ry­wa­nia cią­ży.

Kolej­nym zaska­ku­ją­cym ele­men­tem jest to, że prze­ciw­ko położ­nej jest zarów­no szwedz­ki rzecz­nik praw oby­wa­tel­skich, jak i prze­wod­ni­czą­ca sto­wa­rzy­sze­nia położ­nych. Ta ostat­nia uwa­ża, że położ­na, któ­ra nie chce wyko­ny­wać abor­cji, nadal ma wybór, gdyż może wybrać inną pra­cę. Ale — jej zda­niem — kobie­ty, któ­re decy­du­ją się na abor­cję nie mogły czę­sto unik­nąć cią­ży. Tyle, że obec­nie w Szwe­cji bar­dzo czę­sto położ­ne nie tyle asy­stu­ją przy abor­cji, co samo­dziel­nie jej doko­nu­ją. No i fakt dosyć istot­ny, acz oczy­wi­ście nie dla sze­fo­wej sto­wa­rzy­sze­nia położ­nych, iż Szwe­cja cier­pi na brak położ­nych. Ale jak widać dla wol­no­ści wybo­ru waż­niej­sze jest nie­za­trud­nie­nie wykwa­li­fi­ko­wa­nej położ­nej do opie­ki nad cię­żar­ny­mi i odbie­ra­nia poro­dów u 979 kobiet na 1000, gdyż 21 z tego tysia­ca mogło­by być nara­żo­nych na nie­sko­rzy­sta­nie z usług Elli­nor Grim­mark przy zabie­gu prze­rwa­nia cią­ży. Nie­waż­ny jest fakt, że abor­cja to jed­nak naj­czę­ściej zabieg pla­no­wa­ny z pew­nym wyprze­dze­niem, a nie nagły jak poda­nie zastrzy­ku dożyl­nie czy inny zabieg ratu­ją­cy życie. Lepiej nara­zić wię­cej kobiet na brak wła­ści­wej opie­ki niż ura­zić mniej przez sam fakt nie­wy­ko­ny­wa­nia abor­cji przez jakąś nad­gor­li­wą chrze­ści­jan­kę.

No cóż, sąd rejo­no­wy w Szwe­cji odrzu­cił w 2015 roku skar­gę Elli­nor Grim­mark o dys­kry­mi­na­cję. Zoba­czy­my co posta­no­wi sąd pra­cy.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.