Asyryjscy chrześcijanie uciekają z Iraku
- 3 sierpnia, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Przedstawiciele wspólnoty asyryjskiej w Iraku poinformowali, że ichspołeczność wymiera, głównie z powodu masowej ucieczki z kraju przed muzułmańskimi prześladowaniami. Wedługoświadczenia przedstawionego przez Williama Murraya, prezydenta Koalicji Wolności Religijnej ds. Prześladowania Irackich Chrześcijan,nawet 80 tysięcy chaldejsko-asyryjskich chrześcijan miało już uciec z kraju od rozpoczęcia wojny irackiej.Chrześcijańskie kobiety są molestowane seksualnie, rzuca się kwasem w ich twarze, są porywane- stwierdził Murray. One poszukują bezpieczeństwa pod muzułmańskim ‘hajibem’. Wielu wyznawców islamu […]
Przedstawiciele wspólnoty asyryjskiej w Iraku poinformowali, że ichspołeczność wymiera, głównie z powodu masowej ucieczki z kraju przed muzułmańskimi prześladowaniami. Wedługoświadczenia przedstawionego przez Williama Murraya, prezydenta Koalicji Wolności Religijnej ds. Prześladowania Irackich Chrześcijan,nawet 80 tysięcy chaldejsko-asyryjskich chrześcijan miało już uciec z kraju od rozpoczęcia wojny irackiej.
Chrześcijańskie kobiety są molestowane seksualnie, rzuca się kwasem w ich twarze, są porywane- stwierdził Murray. One poszukują bezpieczeństwa pod muzułmańskim ‘hajibem’. Wielu wyznawców islamu niesłusznie oskarża irackich chrześcijan o bycie agentami amerykańskiego wojska lub innymi członkami tzw. zachodniego chrześcijaństwa — dodał.
Diaspora chaldejska mówi także o porwaniach chrześcijańskich dzieci oraz o wysadzaniu w powietrze chrześcijańskich kościołów i atakach terrorystycznych na kościelne imprezy.
Mówiąca językiem aramejskim ludność chaldejsko-asyryjska uważa się za jedną z pierwszych wspólnot chrześcijaskich w historii Kościoła. Ich przedstawiciele twierdzą, że ciągle pozostaje ich w Iraku około jednego miliona.