Fitness dla muzułmanek
- 23 kwietnia, 2006
- przeczytasz w 1 minutę
Ok. 200 muzułmanek zażądało od firmy Fitness USA wprowadzenia separacji płci w czasie ćwiczeń. Kobiety wykupiły członkostwo w tej ogólnoamerykańskiej sieci klubów fitness pod wpływem obietnic, że w określone dni kluby będą otwarte tylko dla kobiet. Obietnice firmy jak dotąd nie zostały spełnione, i klientki poczuły się oszukane. Kobiety podpisały więc petycję, domagającą się uwzględnieniaich postulatów. Jedną z nich jest Arrwa Mogalli (28 lat), która za 1 […]
Ok. 200 muzułmanek zażądało od firmy Fitness USA wprowadzenia separacji płci w czasie ćwiczeń. Kobiety wykupiły członkostwo w tej ogólnoamerykańskiej sieci klubów fitness pod wpływem obietnic, że w określone dni kluby będą otwarte tylko dla kobiet.
Obietnice firmy jak dotąd nie zostały spełnione, i klientki poczuły się oszukane. Kobiety podpisały więc petycję, domagającą się uwzględnieniaich postulatów. Jedną z nich jest Arrwa Mogalli (28 lat), która za 1 465 USD wykupiła dożywotnie członkostwo w klubie Lincoln Park na przedmieściach Detroit. “Czuję się tak, jakbym wszystkie te pieniądze wyrzuciła w błoto” — powiedziała dziennikarzom.
O cóż ta cała awantura? “W Islamie są pewne zasady skromności dla obydwu płci” — wyjaśnia 23-letnia Ammerah Saidi, jedna z sygnatariuszek pisma. “Kiedy ćwiczysz nie jesteś ubrana skromnie, i wyginasz ciało w sposób prowokacyjny; więc nie możesz ćwiczyć razem z płcią przeciwną”.
Kierownictwo Fitness USA bada w tej chwili całą sprawę. Na razie przedstawiciele firmy oświadczyli, że kontrakty podpisane przez kobiety z siecią nic nie mówią o kwestiach płci.