Może nie zabije, gdy zobaczy swoje dziecko na USG?
- 26 marca, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Gubernator stanu Ohio w USA, Ted Strickland, wprowadził zmiany dotyczące przeprowadzania aborcji. Teraz każda klinika, w której wykonuje się zabiegi przerywania ciąży, będzie musiała pokazać kobiecie chcącej usunąć dziecko film z USG, na którym widać płód, oraz poinformować ją o alternatywach wobec aborcji.
Według badań jednej z grup pro-life, które notabene bardzo cieszą się z propozycji gubernatora, tylko ¼ kobiet rozważających aborcję, poddała sie jej po ujrzeniu zapisu badania USG, obowiązkowego przed zabiegiem. Aborcja to decyzja, której nie można odwrócic i kobiety zasługują, by znać jej wszystkie strony. To podobna sytuacja, gdy pacjenci przed operacją widzą zdjęcia rentgenowskie. Natomiast film z USG pozwala kobietom zobaczyć rozwój swego nienarodzonego dziecka i podjąć decyzję z większą świadomością, mówi Mary Balch z organizacji National Right to Life.
Prócz Ohio, jeszcze 13 stanów wprowadziło takie rozwiazania. Kilkanaście innych stanów, jak np. Luizjana, posiada zapis prawny, który mówi, ze zapis USG należy obowiązkowo pokazać tylko tym kobietom, które chcą dokonac aborcji po 20. tygodniu ciąży. Decyzja gubernatora Stricklanda uprawomocni się za 90 dni.