- 19 września, 2017
- przeczytasz w 2 minuty
Walczcie o to, co słuszne – zaapelował do koptów mieszkających w Australii papież Tawardos II. Przebywający w Australii z duszpasterską wizytą zwierzchnik Koptyjskiego Kościoła Prawosławnego włączył się w toczącą się debatę nt. przyjęcia ustawy, która umożliwi...
Australia: Koptyjski papież włącza się w debatę nt. małżeństw LGBT
Walczcie o to, co słuszne – zaapelował do koptów mieszkających w Australii papież Tawardos II. Przebywający w Australii z duszpasterską wizytą zwierzchnik Koptyjskiego Kościoła Prawosławnego włączył się w toczącą się debatę nt. przyjęcia ustawy, która umożliwiłaby zawieranie małżeństw parom homoseksualnym.
Jest to pierwsza wizyta papieża Tawardosa II w Australii. W Melbourne poświęcił nową cerkiew dla koptów, a w Sydney uczestniczył w spotkaniu młodzieży, na które przybyło ponad 1000 osób.
Koptyjski papież zdecydowanie opowiedział się przeciwko legalizacji małżeństw jednopłciowych i zaapelował do wiernych, aby w zbliżającym się referendum głosowali przeciwko zmianom, które godzą – jego zdaniem – w wiarę chrześcijańską.
Jak zauważają australijskie media, wypowiedzi koptyjskiego papieża są mocnym wsparciem dla konserwatystów sprzeciwiających się zmianom w definicji małżeństwa. Z interwencji koptyjskiego hierarchy mogą się cieszyć muzułmanie, których współwyznawcy prześladują koptyjską mniejszość w Egipcie. Jak informuje portal Christian Today, liderzy społeczności muzułmańskiej nie chcą zabierać głosu w debacie w obawie przed posądzeniem ich o ekstremizm.
Brytyjski dziennik The Guardian przytacza wypowiedzieć jednego z przedstawicieli organizacji islamskich, który powiedział, że muzułmanie nie boją się tych, którzy są zwolennikami małżeństw jednopłciowych, ale paradoksalnie konserwatywnych chrześcijan, którzy podzielają stanowisko większości muzułmanów. Boją się, że jak tylko temat małżeństwa zejdzie z agendy, wyznawcy islamu znów staną się celem ataków konserwatywnych chrześcijan.
Referendum odbywa się w formie korespondencyjnej. 12 września br. rozpoczęto wysyłanie do wszystkich gospodarstw domowych w Australii kart do głosowania, które potrwa do 7 listopada br., a wyniki zostaną prawdopodobnie ogłoszone 15 listopada br. Z przeprowadzonych pod koniec sierpnia br. badań opinii publicznej wynika, że aż 63% Australijczyków popiera zmiany.